PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809621}

Pułapka

7,0 21 066
ocen
7,0 10 1 21066
4,8 5
ocen krytyków
Pułapka
powrót do forum serialu Pułapka

Ilość niedociągnięć i absurdów mnie przerosła już po 1 odcinku tego serialu. Zamykanie kibla od zewnątrz, beztroskie zostawianie otwartego auta na parę godzin pod domem dziecka, wyskakiwanie Ewy pod koniec na środek drogi (żeby była adrenalinka, że ktoś ją zobaczy?), policja, która po wezwaniu do motelu po prostu się nie zjawia i wiele, wiele innych. Dałem 2 zamiast 1 tylko dlatego bo gra tam Kulesza.

ocenił(a) serial na 5
Jvgodzinsky

Całkowita racja, ja dałam 5 ze względu na aktorów, ale to chyba za dużo

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 6
Jvgodzinsky

Część dzieci, widzę że mało w życiu widzieliście. Polecam jutro rano włączyć Polsat np i obejrzeć polskie gówno paradokumentalne to obraża inteligencję widzą. W tym serialu przynajmniej nikt cały czas nie drze mordy i grają zawodowi aktorzy a nie amatorzy

ocenił(a) serial na 5
Mateusz200

Akurat tutaj drą mordę, ale ok, w sumie to głównie ta ruda z domu dziecka, ale strasznie mnie to denerwowało.

ocenił(a) serial na 3
Mateusz200

Jeśli dla Ciebie punktem odniesienia są paradokumenty z amatorami to gratuluję obycia filmowego...

ocenił(a) serial na 5
Mateusz200

No to chyba Ty mało widziałeś, skoro Twój świat ogranicza się do TVN i Polsatu.

ocenił(a) serial na 3
agaz_82

Brawo :) W samo sedno.

Mateusz200

Produkty polskich szkół aktorskich w zasadzie nie różnią się niczym od aktorów-amatorów. Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?

ocenił(a) serial na 4
Mateusz200

Ty chyba niewiele widziałeś, skoro jesteś pod wrażeniem tego serialu. Porównywanie do paradokumentów to nieporozumienie...

Mateusz200

mieszasz pojęcia.

Mateusz200

Twój post obraża inteligencję użytkowników portalu.

Mateusz200

i te AMARANTOWE szpilki dlaczego????????? no zawodowcy

emma_milka

Amarantowe szpilki były potrzebne, by zarówno Czarny jak i oglądający serial od razu wiedzieli kto zginął.

anatolsikora

no dobraaaaa ale pierd...nął ja pociąg s szpilki nawet jej z nóg nie spadły????

ocenił(a) serial na 7
ola_zet

O! Dobrze podchwycone!

ocenił(a) serial na 3
anatolsikora

Pomijam fakt, że worek na zwłoki otwiera się od strony głowy...

Mateusz200

A ja się z tym zgadzam, w czasach gdy Polska poszła w paradokumenty ten serial jest przynajmniej jakąś nowością i przestańcie już narzekać na wszystko, co jest polskie.

Mateusz200

Argument godny dziecka. Idąc tym torem myślenia to najeży złożyć hołd Smolenskowi czy Gulczas a jak myślisz. Jedno dno nie wyklucza drugiego. Film lepszy niż te para dokumenty, ale mimo to słaby. Choć wielu widzów polsatowskiej szmiry ma inne zdanie.

ocenił(a) serial na 5
Jvgodzinsky

I ten policjant co go Kulesza zastawiła autem, a potem koleś odjerza z drugiej strony, ale fakt, kibel zamykany odzewnatrz to mistrzostwo. To już serio nie mogła tych drzwi przyblokować czymś innym?

ocenił(a) serial na 3
agaz_82

Nie zapominajcie też o kierowcy tira który zamiast wywieźć młoda na parking w lesie, postanawia ją skrzywdzić na oświetlony parkingu przy głównej drodze... żeby Kuleszy było łatwiej ją odnaleźć....

agaz_82

To z tym parkowaniem to mialbyc chyba taki zart.. A zamek od drzwi i policja ktora sie nie zjawila tez mi sie "rzucila w oczy". Ale zobacze nastepny odcinek ;)

elaskawski

Pierdy z tym zamkiem.
Mam w domu też łazienkowe zamykane z obu stron ;)

pixi222

Yyy po co ?

ocenił(a) serial na 5
essita

no wlasnie?

m_a_c_88

Moja znajoma ma psa, który skacze na wszystkich z radości, a że jest spory to też nie jest to bezpieczne. Ma zamek od zewnętrznej strony po to, żeby go tam zamykać na czas wchodzenia gości.

_amr

Ok, to rozumiem :)

essita

Od kiedy pamiętam zamek jest ;)
Przydaje się np. właśnie na psa lub innego członka rodziny, którego chcemy na chwilę odseparować ;)
Poważnie: mam różnicę poziomów łazienka-kuchnia i zamyka się drzwi zamkiem, by dziecko chodzikiem/rowerkiem nie wleciało do łazienki z rozpędu ;)

essita

Mnie pomysł z zamykaniem drzwi łazienki od zewnątrz też wydał się śmieszny w pierwszej chwili, ale... po zastanowieniu... Nie koniecznie musi taki być. Kto miał pod opieką na przykład osobę chorą na Alzheimera, tego takie rozwiązanie nie zdziwi. Ale ktoś, kto nie ma pojęcia, co to jest Alzheimer, ten tego nie zrozumie. Może w hotelu po prostu są przygotowani na takie przypadki? :)
No bo wiadomo, że w serialu nikt Alzheimera nie ma :) Chyba...
Co do policji, która nie przyjechała, to akurat bardzo realistyczne jest. Zdarzyło mi się tak w życiu.

ocenił(a) serial na 3
AJGOR_2

A jak już ktoś ma alzheimera to zamykasz go w kiblu za karę? @:-)
Bo innego powodu nie widzę. No chyba że jak się taką osobę zostawia samą w domu to ją zamykasz właśnie w kibelku żeby nie narozrabiał. @:-) @:-)
I żeby nie było, że nie wiem o czym piszę to co prawda nie miałem do czynienia z osoba chorą na alzheimera, ale za to moja babcia miała głęboko posuniętą demencję i miała jazdy na uciekanie z domu bo po prostu to było dla niej całkowicie obce i nierozpoznawalne środowisko (dom był wolno stojący), ale nikt jej w kiblu nie więził @:-) Co najwyżej rodzina wyjeżdżała na polowanie po wsi w poszukiwaniu zbiega @:-) Na ogół zbieg znajdował się na głównej drodze przez ta wieś bo mimo, że w zamyśle wiedział dokąd zmierza (zupełnie inna posesja na terenie wsi gdzie ta moja babcia mieszkała jak była dzieckiem) to i tak gubiła się po drodze i tam gdzie całkowicie orientację w przestrzeni straciła to się zatrzymywała.
A co do zostawiania w domu samej takiej lub podobnej osoby to kogoś z alzheimerem się po prostu samego nie zostawia bo to jest etat na 24 godziny na dobę. Taka osoba nawet potrafi zaatakować domowników bo uzna ich za włamywaczy lub tym podobne. Z demencją w zasadzie może być podobnie, ale to też zależy jaki charakter dana osoba posiadała przed chorobą czy osobowość jak kto woli. Bo z natury może być łagodna i wycofana więc wtedy raczej nic nam nie grozi (taka akurat była moja babcia). Ale jak ja trzeba zostawić to raczej montuje się zamki do kuchni i ewentualnie drzwi balkonowych (jeśli się mieszka na piętrze), a nie zamyka delikwenta w kiblu czy łazience. A jak jest ktoś już w takim stanie, że zagraża współlokatorom to się go niestety oddaje do domu opieki bo innego wyjścia nie ma.
Tak czy siak kibel jako karcer odpada @:-) @:-)

gandalfszalony

Od razu błędne wnioski. Czy ja napisałem o zamykaniu za jakąkolwiek karę?
Sam przyznałeś, że nie masz pojęcia o opiece nad taką osobą (jak byś miał pojęcie, to nigdy by Ci nie uciekła). Miałem taką osobę pod opieką przez 9 lat. Od momentu, jak zapominała jakieś drobnostki, do momentu, jak leżała jak mumia i patrzyła w sufit, lub w ścianę (zależnie, jak ją obróciliśmy, bo sama już się nie obracała). I nie pamiętała, jak się je, a o jakimkolwiek porozumieniu się już nie było mowy. Nie. nie mieliśmy zamka w ubikacji na zewnątrz. Ani wewnątrz. Ale nie raz się zdarzyło, że z kibla wyszła goła z majtkami na kolanach, bo zapomniała się ubrać. Dlatego tak mi się skojarzyło z tym zamkiem. Zlikwidowaliśmy nawet zamek wewnątrz, bo nam się raz sama zamknęła w kiblu i zapomniała, jak się otwiera. Wpadła w panikę, a ja musiałem otwierać od zewnątrz.
To były najgorsze lata naszego życia. Zwłaszcza końcówka, jak leżała, załatwiała się pod siebie, czasem kilka razy dziennie. Cały dom śmierdział gównem, a my przez kilka lat nie byliśmy razem nawet na zakupach, nie mówiąc już o jakichś imprezach, czy chociażby grillu z przyjaciółmi. Tak. Bardzo dobrze wiem, jak to jest.

AJGOR_2

Ja szybciej bym pomyślała o zamykaniu łazienki, żeby chora osoba nie weszła tam i nie narozrabiała/zrobiła sobie krzywdę... Podobnie z kuchnią, gdzie stoi kuchenka (następne potencjalne zagrożenie)

Wracając do motelu... Hm nie ma tu sensu poza fabularnym ten zamek ;)

pixi222

Co do kuchenki, to nie jest problem, bo teraz kuchenki mają zabezpieczenia. Trzeba wcisnąć pokrętło, żeby odkręcić, a ponadto jak nie zapalisz gazu, to natychmiast jest odcinany nawet przy odkręconym kurku. Już chyba wszystkie to mają.
Natomiast my mieliśmy w domu okna z zamkami na klucz (żeby nie wyskoczyła), drzwi wyjściowe z mieszkania antywłamaniowe zamykane na klucz nawet od wewnątrz, noże pochowane itp.

ocenił(a) serial na 3
AJGOR_2

Nie opiekowałem się osobiście, ale nie napisałem również, że nie mam zielonego pojęcia o osobach w takim stanie. Skrajnie posunięta demencja niczym praktycznie się nie różni od zaawansowanego alzheimera. Ta moja babcia też robiła pod siebie lub w gacie, nikogo nie poznawała łącznie ze swoimi dziećmi i to wtedy jeszcze była w pełni chodząca.
Więc jak napisałem nie opiekowałem się dzięki bogu bo babcia mieszkała z ciotką, ale jak się przyjeżdżało w odwiedziny na kilka lub kilkanaście dni to widziałem jak to wygląda. Chociaż ja osobiście miałem do tej mojej babci ogromną cierpliwość i jej "namolność" (bo była namolna, ciągle pytała o to samo, albo chciała jeść tylko potem zaraz jej się odechciewało lub po prostu chciała sobie poglindzić) mi w ogóle nie przeszkadzała, wręcz przeciwnie nawet mnie irytowało podejście domowników do jej osoby bo było jawnie "agresywne" i nakierowane na pacyfikację. Łącznie z 10-cio letnim gówniarzem jednym z synów tej mojej ciotki - de facto obaj byliśmy wnukami @:-) (może ich nieco tłumaczyć to, że oni mieli to na co dzień no i to ich chałupa szczochami waniała @:-) ). Ale tak czy siak z tego co wiem to takie pacyfikacyjne podejście do tak chorych osób tylko znacznie przyspiesza proces chorobowy. Jednak muszę przyznać, że coś za coś. Trudno było interweniować jeżeli samemu bezpośrednio się nie uczestniczyło.
A wracając do tematu to jednak sam przyznajesz, że zamek nawet w Twoim przypadku to był nonsens, a to co napisałeś o całkowitej rezygnacji z zamka to już jak poprzednio czytałem i odpisywałem to od razu mi się takie rozwiązanie nasunęło na myśl dokładnie z tych powodów które opisałeś.
W każdym razie uważam, że doszliśmy do porozumienia, że skobel na drzwiach ubikacji czy łazienki od strony zewnętrznej i to w pokoju hotelowym czy nawet w motelu to kompletny odpał i więcej niż nadużycie ze strony scenarzystów. Z takimi rozwiązania ostatecznie miałem czasem do czynienia w studenckich akademikach, ale kubatura pomieszczeń była zupełnie inna niż na filmie. Faktycznie był taki korytarz z aneksu kuchennego do sąsiedniego aneksu kuchennego mimo, że były odrębne wejścia do apartamentów z korytarza. Ale nie pomnę teraz czy łazienka była wspólna i przejściowa czy i tak łazienki były umieszczone na jednej ze ścian tego korytarza, a sam korytarz był podzielony drzwiami. Tak dla ścisłości to w Radomiu to było w budynku hotelu asystenckiego. Swego czasu jeździłem trochę po Polsce w celach nazwijmy to turystycznych i w wakacje na ogół większość takich akademików jest pusta i za stosunkowo małe pieniądze można było taki pokój wynająć.
Co do filmu to pomijając ten zamek to i całe zachowanie Kuleszy jest idiotyczne w całej tej scenie. Jak widzimy wcześniej raczej panie sobie nie przypadły do gustu, a Kulesza ma wręcz "niecne" @:-) zamiary w stosunku do siusiary wiec logika nakazuje, że może się po niej spodziewać podobnych reakcji. A ta zostawia wszystkie swoje graty gdzieś tam na kanapie odwraca się tyłem do dziewczyny i idzie się odświeżyć zostawiając gówniarę samą bez jakiegokolwiek nadzoru. ja się dziwię, ze ta dziewczyna nie zabrała jej również samochodu. Chyba tylko dlatego, że pewnie nie potrafiła go prowadzić @:-)
A jeśli chodzi o sprawę wezwania policji to mam tylko takie wytłumaczenie, że Kulesza zagrała z siusiarą w kulki i faktycznie żadnej policji nie wzywała albo jeszcze nie zdążyła wezwać przed jej ucieczką. Bo należy pamiętać, że zapewne już dziewczyna została zgłoszona przez pracowników bidula na policji, że jest na gigancie. W końcu to już ciemna noc była, a poza tym dziewcze zabrało ze sobą co nie co i od razu można było się zorientować ze zwiała. Policja mając takie zgłoszenie na pewno nie zignorowałaby telefonu od Kuleszy. Ale scenariusz ma niestety wiele dziur, a po obejrzeniu drugiego odcinka to słabo wróżę temu serialowi. W mojej ocenie to w zasadzie wszystkie główne postacie są dosyć papierowe, a na dodatek jeszcze podkreślają to swoją grą aktorską. Chociaż osobiście uważam Kuleszę za jedna z najlepszych (jak nie najlepszą) polskich aktorek swego pokolenia (i +/- te kilka lat w tę i we w tę), ale wyraźnie męczy się z tą lolą chociaż w moim mniemaniu to marność scenariusza i reżyseria która toleruje bylejakość jest temu głównie winna. W każdym razie ten drugi odcinek to w wielu momentach przypominał mi coś a la nowele dokumentalne z naturszczykami. Chociaż osobiście takowych nie oglądam, ale od lat już takowe brylują w przeróżnych telewizjach i zawsze przełączając można się na nie natknąć to czasem z perwersyjnej ciekawości chwilę się zerknęło; przede wszystkim dla śmiechu jak potwornie sztucznie ci naturszczycy odgrywają swoje role @:-)

gandalfszalony

A nie przyszło wam do głowy 'eksperci', że w takim miejscu jak dom dziecka mogą być zamki również od zewnątrz na wypadek gdyby ktoś z wychowanków zamknął się w kiblu i nie chciał wyjść? Żeby można było te drzwi otworzyć bez wzywania policji/wywalania ich z bara przez cholera wie kogo? Takie względy bezpieczeństwa. Mnie się to nie wydaje specjalnie głupie.

AJGOR_2

To nie dla ciebie Bareja napisał część scenariusza w Misiu? Zamek że złej strony? A gdyby tu zamieszkał ktoś z choroba psychiczna, w przyszłości i chcielibyście go zamknąć to jakbyście to zrobili gdyby nie było tego zamka? Każda głupotę można wytłumaczyć. Sedes na suficie? A gdyby tu zamieszkal ktoś z dziećmi? I dziecko mogłoby sobie przyciąć palce deską. Tam to byl zart. Kpina. Tu....ręce opadają.

pixi222

uratowałeś logikę scenarzystów TVN-u. Wow.

clavier

Scenarzyści TVN-u nie mają logiki :) Innych stacji zresztą też.

ocenił(a) serial na 3
pixi222

Ale chyba przyznasz, że nie jest to sytuacja normalna @:-) Bo to jest istny idiotyzm, jak komuś odbije to może zamknąć na wiele godzin współlokatora w kiblu, a jak mu odbije bardziej to może go zamknąć tam do jego śmierci @:-) @:-) To co napisała koleżanka powyżej z tym psem oczywiście ma sens, ale tylko i wyłącznie w jej konkretnym przypadku. Nikt nie zakłada z góry w motelu, że ktoś będzie tam przechowywał dobermany czy rotwajlery albo kucyka czy boa dusiciela @:-)

gandalfszalony

Oczywiście, że nie jest to sytuacja normalna. Ale serial rozwija się całkiem nieźle, i takie bzdurki można chyba twórcom wybaczyć.

pixi222

Ale ty mieszkasz w domu a nie w motelu :) w domu mozesz zrobic co chcesz.
W motelach i hotelach jest zamykanie zawsze od srodka :)
To wlasnie ze wzgledow bezpieczenstwa :)
I co najlepsze zamkneta drzwi wejsciowe a tam bylo okno :)

agaz_82

i te AMARANTOWE szpilki

Jvgodzinsky

Policja może się zjawiła i ją odwołała, tylko nie pokazali tego, albo udawała, że ją zawiadamia, albo wydostała się z kibla i wyszła z domu zanim policja przybyła. Fakt, że zamknięcie drzwi z zewnątrz jest naciągane, bez sensu i nie wiem w jakim celu, a scena z zastawieniem, tak jak już ktoś napisał chyba miała być ironią.
Ja nie oceniam po jednym odcinku, często fajne seriale słabo się zaczynają, a "Pułapka" mnie zaintrygowała.

Jvgodzinsky

W tanich motelach zdarza się, że przypada jedna łazienka na dwa pokoje (ma dwoje drzwi) i zamki od strony pokoju są po to, żeby ktoś z sąsiedniego pokoju nie wlazł przez łazienkę.

ocenił(a) serial na 6
silesianna

No i zaorałaś wszystkich jeżeli chodzi o ten absurd :) Dla mnie i tak największym absurdem zawsze w tego typu serialach jest to, że praktycznie z każdego zamknięcia można uciec - Olga zamyka drzwi od mieszkania i wydaje się, że Ewa nie ma jak uciec a ta jednak ucieka przez okno, jak Olga mogła na to nie wpaść.. I druga scena, zamykają Ewę w jednym z pomieszczeń w domu dziecka i znowu wydaje się, że Ewa nie ma drogi ucieczki a ta w sumie bez większego problemu ucieka przez jakiś tunel czy coś.. I zawsze w każdym serialu jest tak samo :)

kris7_7

Przede wszystkim Ewa ucieka z pomieszczenia dzięki sekatorowi do gałęzi, którym rozprawia się z zamkiem. Tego typu przedmioty z pewnością walają się po każdym bidulu. No, ale ten bidul jest inny. Dzieci padają w nim jak muchy, a personel stanowią dwie osoby: psychopatyczna dyrektorka morderczyni i jej pupil, niedorozwinięty cieć pedofil i nikt przez lata niczego się nie domyślił, więc tu wszystko się może zdarzyć.
Mnie póki co rozwalił na łopatki trzeci odcinek, sceny na dworcu Śródmieście. Ewa ucieka do tunelu i prawie rozjeżdża ją pociąg jadący po tym torze, na którym doszło do wypadku, więc wg wszelkich prawideł nic już po nim nie powinno jechać (już nie będę się czepiać, że pociąg jedzie w odwrotnym kierunku, więc powinien znaleźć się na sąsiednim torze). W tym samym czasie Czarny wpada do dyżurki na dworcu (komisariat? zawiadowca?), staje przed ekrenami monitoringu i nonszalancko rzuca :"Dajcie mi obraz z dziewiątki!". Wygląda na to, że geniusz tego policjanta polega na znajomości numeracji kamer na dworcach oraz widoków, jakie rejestrują.

Jvgodzinsky

Czy w tym bidulu jest tylko dyrektorka, która przyjeżdża rano? Nie ma żadnych wychowawców?

bee78

Na wychowawców zabrakło kasy.

ocenił(a) serial na 7
bee78

Ten dom dziecka to jest dla mnie największy absurd...

bee78

Na stronie www.filmpolski.pl jest wymieniona pełna obsada, w obsadzie pierwszego odcinka znalazłam dwie wychowawczynie. Poniżej link.
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?film=1246930

bee78

no, jest jeszcze cieć od grabienia liści xD ot, dzieci dyrka zamyka na noc jak kury i jedzie spać do siebie xD

A dziewczątka co Ewę gnębiły miały jeszcze oczywiście wypasione smartfony, choć te akurat mogły być kradzione, Dyrka i tak by nie zauważyła xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones