Pierwszy sezon był super, pochłonęłam go w krótkim czasie, sama przyjemność z oglądania, na pewno obejrzę go ponownie.
W drugim sezonie odpadłam po niecałym drugim odcinku. Miałam wrażenie, że oglądam inny serial, gorszy. I chyba nie zrobię ponownego podejścia do tego sezonu.
Szkoda...
Ja w pierwszym odpadłem po pierwszym odcinku. Drugi wytrzymałem, bo w miarę wiernie sezon trzymał się książki, ale tylko przez pierwsze trzy odcinki, potem mocny zjazd, zwłaszcza od 6 odcinka, gdy okazało się, że ten glina jest dobrym gliną i nie pracuje dla przeciwnika Reachera. O innych zmianach nie wspomnę.