I znów obecną poprawność dała o sobie znać. Piękna blond sierżant z powieści jest piękną ( nie powiem), czarnowlosą murzyneczką. Nie to że się czepiam... Dla mnie to zgrzyt. Szkoda.
Uff, dzięki za ten post. Nie wiedziałbym , że zostałem ponownie zmanipulowany.
Ładna jest ale podwozie ma jak od Stara