Eksperci występujący w serialu, gdy dowiedzieli się w czym tak naprawdę wzięli udział, już się o nim wypowiedzieli:
Edward Lucas: "Znam @radeksikorski osobiście od lat 80-tych. Można się nie zgadzać z jego stanowiskiem politycznym - to normalne w demokracji. Twierdzenie, że jest 'rosyjskim agentem' jest równie absurdalne, co godne pogardy" (https://twitter.com/edwardlucas/status/1668526907938205696). I dalej: "Proszę @Cenckiewicz @michalrachon @SamPereira_ i @MiAdamczyk
o usunięcie moich wywiadów z internetowej wersji tendencyjnego filmu 'Reset'. Nie popieram jego redakcyjnego punktu widzenia. Chcę publicznego zapewnienia, że w pozostałej części serii nie zostaną użyte żadne klipy". (https://twitter.com/edwardlucas/status/1668560426538262530).
Bill Browder: "Very disappointed to learn that a Polish documentary called 're-set' where I was interviewed is being used to attack @radeksikorski as pro-Russian and try to exclude him from Polish politics. I can’t think of many people who have been more effective in countering Putin than Radek" (https://twitter.com/Billbrowder/status/1668512700526219264).
Wychodzi na to, że eksperci od Rosji niekoniecznie są ekspertami od Polski- w przeciwnym razie wiedzieliby, że z tak propagandową stacją jak TVP po prostu się nie współpracuje. Okolicznością łagodzącą może być chyba tylko to, że Lucas był przekonany, że bierze udział w programie poświęconym czemuś innemu:
(https://twitter.com/edwardlucas/status/1668616621643157507).
Tak, teraz o tym już pewnie wiedzą, o czym świadczą ich reakcje. Przecież to oczywiste, że liczy się też kontekst, w jakim określone słowa padają.
Masz np. takie słowa: "Pragnę w tym miejscu, także jako były ambasador Rzeczypospolitej w Rosji, odwzajemnić niedawne ciepłe słowa pana prezydenta Władimira Putina i zgodzić się, że Polskę oraz Rosję łączy niemały potencjał bliskości etnicznej, historycznej i kulturalnej. (...) Uważamy, że w naszych stosunkach z Rosją nie istnieją żadne obiektywne uwarunkowania i przesłanki, które przeszkadzałyby dobrosąsiedzkiej współpracy, opartej na racjonalnie formułowanych interesach państwowych". „Nowa filozofia stosunków polsko-rosyjskich”? Reset? To słowa polskiego ministra spraw zagranicznych wygłoszone w polskim sejmie. Problem tylko w tym, że to minister sz w rządzie PiS, luty 2006 r. (https://orka2.sejm.gov.pl/Debata5.nsf/main/08C3C8D3).
Jesienią 2015 r. PiS przejmuje władzę w Polsce, a w styczniu 2016r. odbywa się spotkanie wiceministrów spraw zagranicznych Polski i Rosji w Moskwie: "Wiceminister W. Titow oświadczył, że Moskwa jest gotowa zareagować na konstruktywne sygnały ze strony Polski dotyczące poprawy stosunków dwustronnych. Wiceszef dyplomacji rosyjskiej deklarował zamiar pragmatycznego budowania kontaktów z nowym rządem Polski, jeśli po polskiej stronie istnieje wola normalizacji stosunków polsko‑rosyjskich" (M. Stolarczyk, "Rosja w polityce zagranicznej Polski...", 2016, str 398). To chyba jakiś "reset"? Właśnie m.in. o tej wizycie mówił Waszczykowski w tamtym usuniętym wywiadzie, podając ją jako przykład na gotowość Polski do "współpracy z Rosją". Najzabawniejsze jest to, że w gruncie rzeczy nic tam szczególnie kompromitujacego dla Waszczykowskiego nie ma, ale gdy rozkręca się histerię wokół każdego dyplomatycznego okrągłego zdania wypowiedzianego przez przeciwników politycznych, to być może własne okrągłe zdania przestają być cenzuralne.
Tak jest ze wszystkim. "Pod koniec 2015 r. polskie rafinerie zaczęły kupować ropę naftową z Arabii Saudyjskiej i Kurdystanu. Ówczesny szef Orlenu Jacek Krawiec nie krył, że rozważa długoterminowy kontrakt z koncernem Saudi Aramco. Został jednak odwołany w połowie grudnia przez kontrolowaną przez rząd PiS radę nadzorczą. Jako nowego szefa Orlenu wskazano – bez konkursu – polityka PiS Wojciecha Jasińskiego, który w związku z tym zrezygnował z mandatu posła" (https://www.tvp.info/23453431/orlen-stawia-na-rope-z-rosji). Jasiński wziął wtedy udział w Forum Ekonomicznym w Sankt Petersburgu, imprezie bojkotowanej przez poprzednie szefostwo Orlenu od dwóch lat. Podpisano też umowę na dostawę ropy do czeskich rafinerii Orlenu. Nawiasem mówiąc, do czeskich rafinerii Orlenu ropa płynie i w 2023 r., co Orlen tłumaczy "infrastrukturalnymi ograniczeniami" (https://www.money.pl/gospodarka/orlen-ma-zwiekszyc-zakupy-rosyjskiej-ropy-jest- wyjasnienie-koncernu-6907063934384640a.html). Do Polski ropa przestała płynąć w 2023 r., bo kurek z ropą zakręciła Rosja (https://energia.rp.pl/ropa/art38022221-rosja-zakrecila-polsce-kurek-z-ropa). Wszystko to robi partia, która w interesach z Rosją węszy prorosyjskie wpływy. Ale, jak widać choćby po forum Filmwebu, zawsze znajdą się osoby, które dają się manipulować propagandystom z tvp.
Tyle że to też jest manipulacja bo obejrzałem 2 odcinki i nie było nigdzie powiedziane że Sikorski to ruski agent (co zaskakujące jak na TVP to nie było do tej pory Tuska i "fur deutchland"...). Było za to pokazane wiele faktów jak głupia i naiwna była ich polityka wschodnia i chyba nie ma osoby która by dziś tego nie widziała.
Przypomnę, że w odcinku 1 (ok. 43 minuty) padają słowa o "infiltracji rosyjskiej agentury" wśród urzędników polskiego msz. Wypowiada je prof. Nowak, dowodem ma to być tekst z dokumentu msz o treści: "Mimo licznych konfliktów w wieku XIX i XX warto przypomnieć charakterystyczny epizod, kiedy to po wprowadzeniu w 1815 roku Królestwa Polskiego car i król Polski Aleksander I nadał mu konstytucję, wzorowaną na liberalnej napoleońskiej konstytucji Księstwa Warszawskiego. Tym aktem Aleksander zaskarbił sobie sympatie Polaków". Cechą propagandowych dokumentów są sugestie i niedopowiedzenia. Być może Lucas sobie dopowiedział.
Była tak samo "głupia" i "naiwna" jak każda inna w tamtych okolicznościach. Wynika to po prostu z tego, że jeśli ktoś nie jest zainteresowany- mówiąc w skrócie- racjonalną polityką (opartą na pokojowym współistnieniu i wzajemnych interesach), to każda próba współpracy z nim skazana jest na porażkę. Ale chętnie ustosunkuję się do konkretnych zarzutów.
Pod każdym moim wpisem zamierzasz pisać te farmazony? Jeśli już chcesz mnie rozbawić, to wysil się bardziej.
Nie chodzi o to, że odpisujesz, chodzi o to, że piszesz farmazony. Ale wiem, że czytanie ze zrozumieniem Cię przerasta.
Gugulski ja widziałem jakie ty zdjęcia wrzucasz i jak je opisujesz więc nie gadaj mi tu o czytaniu ze zrozumieniem. Człowiek ze wsi wyjedzie ale wieś z człowieka nigdy. Jesteś Pan potomkiem chłopa małorolnego i tak pozostanie.
Ok, kolego, bo już nudzisz niemiłosiernie, umawiamy się: odzywasz się tylko wtedy do mnie, gdy masz coś merytorycznego do powiedzenia. Wolisz o mnie pisać? To załóż fanpage, a nie zaśmiecaj tego wątku swoimi wątpliwej wartości przemyśleniami.
Raczej to Ty Gugulski zaśmiecasz forum swoimi pijackimi przemyśleniami. Myślisz że aspirujesz do klasy wyższej bo powtarzasz pierdy kolegów którzy ci imponują, ale to tak nie działa. Gugulski jesteście prostym chłopem i takim zostaniecie choćbyście nie wiem jak zaklinali rzeczywistosc.
Panie Łukaszu, chciałbym zaznaczyć, że używa Pan manipulacji argumentacyjnych. Po pierwsze, Platforma Obywatelska ciągle współpracowała z Rosją, w przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości, które nie dokonało resetu. Co do twierdzenia, że Donald Tusk bał się czegoś, proszę mi powiedzieć, czego miałby się obawiać Premier. Rezygnacja z tarczy antyrakietowej oznacza, że ktoś jest tchórzem.
Pozdrawiam i prosze nie wypisywać głupot .
1. W jakim sensie "Platforma Obywatelska ciągle współpracowała z Rosją"? Proszę przeczytać ze zrozumieniem to, co napisałem: twórcy serialu, gdyby chcieli, o cheć "restetu" mogliby oskarżyć PiS, np. powołując się na przytoczone przeze mnie słowa wiceministra Titowa.
2. Ale kto twierdzi, że Tusk się bał i czego, bo nie bardzo rozumiem.
Lukasz_Gugulski widziałem Cię na innych filmach dla kolorowych - wydaje mi się, że jesteś trolem. Mam nadzieję, że chociaż Ci dobrze płacą.