cieszy tylko jak pięknie twórcy spuścili do kibla wszystkie fanowskie głupie teorie.

Jakie dokładnie teorie?

Choćby często pojawiająca się że obaj protagoniści to ta sama osoba albo druga że ten zły Morty to oryginalny Morty Ricka którego oglądamy, skoro trafiłem na nie przypadkiem tutaj to znaczy że są na pewno dość popularne. A czemu głupie? Jedna jest bez sensu i nie pasuje klimatem do serialu - druga jest zbyt prosta.

Dlatego takich rzeczy nie bierze się na poważnie, tylko z dystansem. Ja tylko wyraziłem opinie na temat finałowego odcinka + 5 sezonu :)

Ale fakt faktem, odcinek za krótki ale przynajmniej zapewnia że sezon 6 rozpocznie się od fabuły a nie random przygody. Jak zły Morty użył pistoletu portalowego i weszły napisy to miałem takie "i to tyle?" W sumie sezon taki sobie, ostarnie 3 odcinki naprawdę spoko ale lekki niedosyt jest.

Tutaj muszę się z tobą zgodzić :)

I pewnie znowu zamkną całą historię w pierwszy odcinku nowej serii, a potem wrócą do opowiadania randomowych przygód.
Tak samo było po drugim sezonie, który zapowiadał zmianę status quo, a ostatecznie zbyt wiele z tego nie wynikło.

Myślę że w tym wypadku nie, obstawiam że 6 sezon będzie tym ostanim i właśnie ze względu na to co się stało odcinki będą inaczej poprowadzone

Małe szanse że 6 sezon będzie tym ostatnim

Twórcy pracują już nad siódmą serią.
Poza tym wciąż obowiązuje zamówienie od Adult Swim na kolejne 50 odcinków.

6 sezon nie może być ostatni, przecież sam Rick mówił, że będzie 8423642376867 sezonów Rick and Morty forever forever Ricka and Morty adventures Rick and morty forever a thousand years Rick and Morty

Wszystkie? Chyba tylko te najpopularniejsze.
Takie teorie jak ta, że jednak ta wizja była prawdziwa się potwierdziła...

Przez cały czas twórcy bawią się konwencją, grają widzom na nosie. Trochę polega na tym humor tego serialu, żeby odstawiać czasem takie absurdy i zmiana konwencji w połowie odcinka, aby tylko wyjść poza schemat. Większość humoru w tym serialu polega na wychodzeniu poza konwencję :)

Oczywiście żeby nie było, nie narzekam na sam koniec sezonu, bo totalnie nie spodziewałem takiego zakończenia i bardzo dobrze się to oglądało, chyba najciekawszy odcinek tego sezonu, ale. Historia z krukiem i gościem z psychiatryka nie pasowała totalnie do końcówki 10 odcinka :). Bo mamy Rick'a który opuszcza mortiego na rzecz kruków, a w 10 odcinku wraca bo dostał kopa na 4 litery od nich. Jaki jest sens dodawania czegoś takiego? Takie coś mogłoby przejść jako osobny odcinek, wtedy okej a tak, zmarnowali prawie 30 minut czasu na historię która i tak znalazła swój koniec, bo i tak Rick wrócił do domu, a mogli w tym czasie pokazać trochę więcej z historii złego mortiego lub skupić się na przeszłości Rick'a jaką przeżył po utracie bliskich osób (Beth Diana)

Hmmm, rozumiem, ale mam trochę inne podejście do tego. Po odcinku z pociągiem z poprzedniego sezonu, twórcy wprost dali do zrozumienia, że serial to wielka zabawa z konwencją, że głównym celem jest dekonstrukcja tropów popkultury i wszelka "continuity" jest tylko iluzją. Sam Rick jest postacią podobną do deadpoola, świadomie łamie czwartą ścianę i jest świadomy, że jest tylko postacią w serialu. Cały czas a to mówi, że będzie kolejny sezon, a to wtrąca uwagi o kanoniczności czy "przeskakiwaniu rekina".

Wątek kruków był ważny, z jednej strony, żeby wyjść poza schemat ciągłości, żeby urwać wątki filmowe, niczym Hitchcock w psychozie, Tarantino w "od zmierzchu do świtu" czy jak bracia cohen w "to nie jest kraj dla starych ludzi". Inna sprawa, że ładnie to pokazuje miotanie się Ricka. Z drugiej to ładnie pokazuje miotanie się Ricka, jego "niestałość w uczuciach" i wielka potrzeba akceptacji.

Inna sprawa, że dla mnie postać Ricka jest ogromnie nie spójna, raz mu zależy, raz mu nie zależy, raz jest bohaterem, kiedy indziej antybohaterem a jeszcze kiedy indziej po prostu złoczyńcą. Raz mu zależy na rodzinie, raz rodzina nic dla niego nie znaczy. (Nie miał problemu z porzuceniem Beth zamienionej w potwora Cronenberga, ale miał problem z wybraniem, czy na ziemi ma zostać prawdziwa czy sklonowana Beth).

Ale to nie jest problem. Ta absurdalność, brak ciągłości ( i udawanie, że ta ciągłość jest zachowana) zmiany konwencji, jest tym, co tworzy klimat serialu. To jest coś, co stanowi o jego wyjątkowości.

Twój opis Ricka kojarzy mi się z zaburzeniem osobowości borderline

Nie ,opuszczenie Ricka na rzecz kruków i zostawienie przygód z Mortym BYŁO NAJGŁUPSZYM POMYSŁEM ,PODOBNIE JAK WSZYSTKIE ODCINKI Z PREZYDENTEM KTÓRE SĄ NUDNE I MAŁO KREATYWNE , kompletnie nic nie wniosło ,było głupie , słabe , nudne ,daremne ,mało błyskotliwe ,poszli po najniższej linii oporu , ABY WYJŚĆ POZA SCHEMAT CIĄGŁOŚCI NALEŻY TWORZYĆ RZECZY KTÓRE ZASKAKUJĄ SWOJĄ KONWENCJĄ I ABSTRAKCYJNYM MYŚLENIEM ,strumień świadomości wpada w wir walki ,tutaj tego niema ,CAŁY WĄTEK Z KRUKAMI BYŁ GRAFOMAŃSKIM ZAPCHAJ DZIURĄ KTÓRA MA SIĘ NIJAK TO GENIALNYCH PIERWSZYCH 3 SEZONÓW KTÓRE BIJĄ SARKAZMEM ,POZOSTAJĄ DŁUGO W PAMIĘCI ,MAJĄ ZE SOBĄ OGROMNY BAGAŻ DOŚWIADCZEŃ PSYCHOLOGICZNYCH , FILOZOFICZNYCH I EMOCJONALNYCH A TY KOMPLETNIE GOŚCIU NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ ,JAK TYPOWY FANATYK IGNORANT , SEZON 5 JEST DLA LUDZI Z BARDZO NISKIM POZIOMEM INTELIGENCJI ,czy ty jesteś normalny umysłowo ? porównujesz cały film Hitchocka albo Tarantino ,który był jedną genialną wizją całości reżysera ,do niepotrzebnego wątku o krukach ? masz mózg w ogóle ? no jak można porównywać cały jeden złożony film ,do takich głupotek jak kompletny z czapy głupi jak cały obuwniczy sklep romans z krukami , CZY TY PRZECZYTAŁEŚ KIEDYŚ W ŻYCIU JAKĄKOLWIEK KSIĄŻKĘ ? NIE WIEM LEMA , ASIMOWA ,?FABUŁA JEST KRÓLOWĄ TUMANIE , W PIĄTYM SEZONIE FABUŁY NIE MA ,TO FAN FIK DLA DEBILI KTÓRZY JARAJĄ SIĘ SAMYM TYM ŻE RICK BEKA NA EKRANIE I MA "ROMANS" Z KRUKAMI , no sorry ale to trochę za mało ,aby było co najmniej tak dobre jak pierwsze 3 sezony , NIE TO NIC NIE POKAZUJĘ , MIOTANIE SIĘ RICKA BYŁO GENIALNE GDY CHCIAŁ POPEŁNIĆ SAMOBÓJSTWO PO ODEJŚCIU JEDNOŚCI ,TO BYŁO NAPISANE PRZECUDOWNIE , WĄTEK Z KRUKAMI JEST DLA ĆWIERĆ INTELIGENTÓW ,POSTAĆ RICKA JEST W 100% SPÓJNA TYLKO TY CHCESZ ABY BYŁA INNA ,TO TWÓJ PROBLEM ,O WYJĄTKOWOŚCI SERIALU ŚWIADCZY TO ŻE POD PŁASZCZYKIEM PRZEKLEŃSTW , DYMANIA , OSZUKIWANIA , ROBIENIA SPRZECZNYCH RZECZY NAWET PRZECIW SWOJEJ WOLI RICK KOCHA SWOJĄ RODZINA I CENI JĄ PONAD WSZYSTKO CO UDOWODNIŁ W PIERWSZYCH 3 SEZONACH , 4 I 5 SEZON TO GŁUPOTY DLA FANATYKÓW , ZWYKŁY FAN FIK, ZERO KREATYWNOŚCI ,PRZYPOMINA MI SIĘ CYBERPUNK OD REDÓW PRZEROST FORMY NAD TREŚCIĄ I GRA ZROBIONA NA KANWIE WŁASNEJ POPULARNOŚCI I REKLAM , CYBERPUNK OD TYCH PARTACZY I GRAFOMANÓW NICZEGO SOBĄ NIE REPREZENTUJĄ PODOBNIE JAK DWA OSTATNIE SEZONY RICKA , WYJĄTEK : PRZYGODA Z WĘŻAMI - GENIALNA , PRZYGODA Z MORTYM KTÓRY ZAPISUJĘ SIEBIE PRZED ŚMIERCIĄ -GENIALNA RESZTA TO CHŁAM.

Polecam

1. Mniej Caps Locka.
2. Używanie akapitów.
3. Nie obrażania rozmówcy.

ps. "czy ty przeczytałeś kiedyś w życiu jakąkolwiek książkę? Nie wiem Lema, Asmiowa?" - tak, przeczytałem ich całych i miotało mną jak szatan. :)

1.UŻYWAJ ROZUMU ,PO TO CI GO BOZIA DAŁA.
2.BĘDĘ PISAŁ JAK CHCIAŁ ,NAWET PO ŁACINIE ALBO WSPAK.
3.JESTEŚ CIENKI JAK NALEŚNIK JEŚLI CHODZI O ARGUMENTY.

Mnie wątek z wronami rozbawił - myślałem przez moment, że dla żartu cały finałowy odcinek będzie o Crow-Ricku ;d

Ostatnie odcinki uratowały ten sezon, bo był bardzo słaby.

Żałuję, że dostaliśmy tak mało cytadeli, ale zakończenie bardzo mi się podobało. Wreszcie poznaliśmy tajemnicę Ricka i motywy działania złego Morty'ego i co najważniejsze to wszystko trzyma się kupy ;D

Jezu imagine dostać z 5 odcinków, lub nawet cały sezon z tą historią zamiast 2 ostatnich epizodów.

Wiecie, zacząć od historii z krukami, wywalić morty'ego na pare odc. a potem doprowadzić do połączenia, i zakończyć 2 odc w cytadeli...jakie to mogło by być piękne

A możesz przypomnieć, dlaczego zły Morti chce zabić Rick'a C-137? Oglądałem dawno i widać ze znudzenia to przegapiłem... :(

za to że stworzył Centralną Krzywą Nieskończoną, która oddziela wszechświaty w których Rick jest najmądrzejszą osobą, od pozostałych wszechświatów w których Morty ma szansę na inny los

wiemy iż rick and morty będzie miał 10sezonów więc teraz mogą rzucać podstawki pod późniejsze sezony