Imho serial przeznaczony dla tych samych osób które lubią harlekiny, romansy itp.
Jak dla mnie totalna porażka ciągle tylko sceny kochania się. Gdyby wycieli te wszystkie
sceny miłosne to myślę że serial byłby o niebo lepszy.
zgadzam się. jak do tej pory skończyłam oglądać 6 odcinek, któremu krótko mówiąc niewiele brakuje do pornosa. W poprzednich odc romansidła były dalszym planem , subtelnym dodatkiem do całkiem ciekawej akcji a teraz hm wzięły górę ,co prowadzi tylko do jednego- powstania średniowiecznej (?)"mody na sukces" . wkrada się nuda i monotonia. Na tą chwilę obraz tego filmu dla mnie to: intrygi i spiski przeplatające się z sexem.
A co wy wszyscy tacy wrażliwi, seks to ludzka rzecz a że kiedyś dostojnicy kościoła nader się w nim lubowali to już nie wina scenarzysty, który jak mniemam chciał oddać klimat i realia tamtych czasów.
w seksie zawsze wszyscy się lubowali, lubują i będą lubować ,to nic nowego. Chodzi po prostu o to, że kiedy w filmie prawie co 5 min pojawia się scena miłosna to zaczyna się to robic irytujące. Całe szczęście po 6 odc sytuacja sie poprawia
Eeee chyba trochę przesadzacie, no ale każdy ma inne odczucia. Ja spodziewałam się takiego scenariusza więc nie jestem zniesmaczona, ale przegięciem jest dla mnie scena erotyczna w horrorze co ma miejsce coraz częściej.
Hmmm.... Interesuję się historią. Co prawda Anglii ale wypowiedzieć się mogę. Oglądałam Rodzinę Borgiów i dynastie Tudorów. Przede wszystkim seks wówczas był uważany normalnie. Każdy miał kogoś na boku. Popatrz, Papież który powinien żyć w czystości nie dość że ma kochankę to również zonę i dzieci. Czy to nie dziwne? W XV wieku strefy intymne traktowane były zupełnie inaczej. Seksem można było dojść do wszystkiego. Począwszy od przyjemności do majątków, tytułów itp. Scenarzysta chciał pokazać realia tamtych czasów. Po za tym serial jest przeznaczony dla trochę starszych widzów.
Nie rozumiem dlaczego akurat do mnie te słowa kierujesz skoro mi akurat sceny erotyczne w tym serialu nie przeszkadzają i doskonale wiem jak traktowano kiedyś seks. Moja wcześniejsza wypowiedź chyba daje do zrozumienia, że mam podobny pogląd na serial jak Ty.
Chędożenie w horrorze, to zazwyczaj zapchajdziura, ozdobnik, "legalny" pornos dla dzieciaków i erotomanów - dla wyrobionych oglądaczy hańba i zły smak;)
Zgadza się, zdecydowanie za dużo pieprzenia się, niemniej jednak , serial jest dobry i w mojej opinii nie ujmuje mu to aż tak bardzo;)
Wypowiedź skierowałam do dwóch innych osób które tutaj napisały post bo w końcu temat został założony w tej kwestii. W żadnym zdaniu nie odniosłam się do Twojej odpowiedzi więc to ja nie rozumiem o co Ci chodzi. Nie wiem mam napisać "biedroneczka_90_8 - tak zgadzam się z Twoją wypowiedzią"- abyś zrozumiała że popieram Cię i swoją odpowiedzią na posty nie odnoszę się do Ciebie?:P
Harlekin i romans?? Pornos?? buhahaha, dobre.
Fakt, może powinno być ich nieco mniej, ale to zależy już od widza. Jeżeli was te sceny tak bardzo rażą to jest na to jedna prosta rada- zamykamy oczka bądź nie oglądamy serialu.
W pełni zgadzam się z marita_09.
"Ciągle sceny kochania się"? średnio ze dwie sceny miłosne na odcinek, zazwyczaj pół minuty, ogólnie można powiedzieć, że stonowane. To już chyba jakiś kompleks na tym punkcie. Zresztą przy "Grze o Tron" też były tego typu dyskusje i wieczne narzekanie, że za dużo seksu, cycków. To nie jest "Rodrigo Borgia - człowiek, który został papieżem". Na szczęście...