Nie.
Raczej nie.
Twórca chciał zakończyć serial dwugodzinnym filmem, ale Showtime nie dało hajsu.
On podobno próbuje znaleźć fundusze, ale coś mu nie wychodzi.
Jeżeli to Ci jakoś wynagrodzi, masz planowane zakończenie:
"Opowiedział też, jakie planował zakończenie: papież leży umierający i nie ma nikogo, kto by chciał wysłuchać jego ostatniej spowiedzi. W końcu znajduje się spowiednik, ale kiedy słucha o grzechach papieża, mówi mu tylko, że już za późno i tak czy owak spłonie w piekle."