Też się nad tym zastanawiałam, nawet w jednym z docinków Rodrigo mówi o Cezarze "mój jedyny syn"

Z wikipedii wynika, że nie była to zbyt ważna postać, jego życie jest też słabo udokumentowane. Ponadto Rodrigo sądził, że to nie jego syn. Pewnie nie chcieli tworzyć kompletnie fikcyjnych wątków.

a szkoda, bo to właśnie w książce Puzo Gioffre zabija Juana, za to że miał romans z Sancią.

O ile dobrze pamietam , to Joffre wyjechał zaraz po tym jak poslubił Sancie of Aragorn , gdzie udał siez nią do Neapolu albo do Squillace.

no właśnie, on poślubił Sancie of Aragon, więc dlaczego dopiero ślub Lukrecji ma charakter spoiwa między Rzymem a Neapolem?
tak jak już kolega mrowka napisał u Puzo mimo że jest to postać epizodyczna to jednak ważna w kontekście całej książki.

a tak jeszcze mała dygresja, żaden z Was nie podał jego prawdziwego imienia otóż jego imię to Jofré, bez i i bez podwójnego f, ale to tylko tak na marginesie

Gioffre , Joffre i Jofre - każde jest poprawne , w zależności w jakim języku zostało uzyte i przez jakiego tłumacza

"dlaczego dopiero ślub Lukrecji ma charakter spoiwa między Rzymem a Neapolem?"
idąc śladami historii , Lukrecja dawno została tym "spoiwem" , kiedy poslubiła Alfonsa d'Aragon [czeko oczywiscie nie pokazano w serialu]

koleżanka mrowka :)

A nie zginął on przypadkiem wtedy, gdy piorun trafił w kościół?

kto?

Nie, to był jakiś ministrant a nie Gioffre.

nie :)

gratuluję odkopania starego tematu tylko po to, żeby napisać krótką odpowiedź, która została już udzielona...