Serial ten jest godnym następcą Tudorów. Z pewnością dostanie nominacje do Emmy, Złotych Globów... Oby więcej takich seriali historycznych :)
Osobiście marzy mi się jakiś naprawdę świetny i utytułowany serial dramatyczny rozgrywający się w czasach wojny secesyjnej (z całym jej "urokiem"), albo rewolucji francuskiej. Może te marzenia staną się w przyszłości faktem.
To nie jest serial historyczny,jest osadzony w średniowieczu,ale wydarzenia w nim przedstawione nie są wierną kopią historii.
Jeśli dalej mamy się czepiać to w zasadzie jest to schyłek, a dla Rzymian raczej początek renesansu (zwłaszcza, że mowa tam o Leonardzie i Pinturicchio, którzy tworzyli przecież w renesansie). Serial bazuje na historii, wykorzystuje prawdziwe postacie (względnie oczywiście).
A wyrażając swoją opinię powiem, że wstępnie (czyli po obejrzeniu trzech odcinków) jestem bardzo ciekawa co dalej i uważam, że ekipa HBO spisała się znakomicie.
Niech będzie jesień średniowiecza / początek renesansu raczej.
To prawda,że serial bazuje na prawdziwych postaciach,ale prawie wszystkie wydarzenia są poprzeinaczane lub niezgodne z chronologią.
No tak, na przykład Juan był starszy od Cezara, a w serialu jest odwrotnie. No i sam Cezar, na siedemnastolatka raczej nie wygląda, a w rzeczywistości miał właśnie tyle lat kiedy został kardynałem. Ale wybaczam te szczegóły, dobrze ze Cezara gra dwudziestokilkuletni mężczyzna a nie nastolatek;)