ona się wyrabia i dojrzewa z każdym odcinkiem :) w sumie ktos w jej wieku na razie z reguły zadaje masę pytań i jest irytujący.

Przykro mi, nie udało mi się jej zabić w najnowszym Assassin's Creed :D

Najbardziej irytująca jest Sancha de Aragon - pusta laleczka. Nie widzialam paskudniejszej aktorki, niz ta kanadyjska Zydowka. I nie jestem ksenofobka. Po prostu tak jakos mi nie lezy. I aktoreczka z niej marna.

w serialu jest trochę przekłamań, np. wyglądało tak, jakby Sancha była dojrzałą kobietą a Jofre małym chłopczykiem. Tak naprawdę w chwili ślubu On miał ok 13 lat a ona 16 lat. Fakt, byli bardzo młodzi ale różnica wieku rzędu 3 lat, to prawie żadna różnica.

Biorąc pod uwagę, że dziewczęta dojrzewają szybciej niż chłopcy, to różnica trzech lat w układzie on-13, ona-16, to naprawdę sporo. Dziewczyna w tym wieku już nie rośnie, miesiączkuje i wygląda jak kobieta. Chłopiec może nawet nie mieć jeszcze mutacji.

Dokładnie. Chociaż osobiście za nic nie mogę zdzierżyć Emmanuelle Chriqui i w ogóle mi się nie podoba, to jednak wygląda dosyć młodo jak na wiek (w momencie nagrywania miała może ok. 36 lat [?]). Dziewczyny dojrzewają szybciej niż chłopcy. Moja kuzynka w wieku 13 lat wyglądała dosyć dorośle, dziś ma 19 lat i się praktycznie nie zmieniła ;)

Coś w tym jest, ale ja sądzę, że to bardziej wina scenarzystów. Ona byłaby świetną postacią ale np. w 3 sezonie ma tak fatalnie napisane kwestie, że nie da się tego spokojnie oglądać. Np. przy sporze o tron w Neapolu w 3 sezonie był odcinek w którym powtarzała to samo długie i nudne zdanie 4 razy w 3 scenach, no rzygać się chce po prostu, a na dodatek nie mówiła tego z pełnym przekonaniem tylko jak dziewczynka która usłyszała jakąś plotkę, a potem ją powtarza bez zastanowienia.