Pojawiło się wiele negatywnych opinii na temat serialu. Nie ze wszystkimi się zgadzam.
Zarzut o rozbieżnościach filmu z rzeczywistością nie ma sensu, bo zawsze w filmach scenariusz odbiega nieco od faktów. Najważniejszym elementem do uchwycenia był klimat tamtych czasów i stylu rządzenia Borgiów. To właśnie twórcą się udało! Atmosfera filmu jest "brudna i wyuzdana" ,w rzeczywistości było podobnie (papież w serialu jest i tak za grzeczny,naprawdę Aleksander był jeszcze bardziej zdeprawowany).
Zgadzam się z opinią o obsadzie, sam bym nieco pozmieniał (Lukrecja była ruda, Juan bardziej męski), sam papież jest bardzo trafnie przedstawiony (Irons nie robi z siebie pajaca, jak niektórzy piszą).
Motyw tytułowy jest na 6+, aż ciary przechodzą!
Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania. Niektórym jednak radzę poczytać o papieżu Aleksandrze VI i jego potomstwie zanim zaczną wypisywać bzdury i podważać fakty.
P.S. Zanim zaczniecie oglądać serial polecam dokument "Klątwa Borgiów" (discovery)
Pozdrawiam
:)
Dla mnie serial jest genialny, chociaż jak każdy zdaje sobie z tego sprawe jest dużo zmian co do rzeczywistości.
Książka ,,rodzina borgiów '' jest dużo ciekawsza to przyznam ale przeważnie tak jest.
Serial jak pisałam dla mnie mega bomba !
Ja też jestem fanką tego serialu - dbałość o szczegóły, klimat epoki, akcja i intrygi są oddane po mistrzowsku! Zawsze można się przyczepić do kilku rzeczy - np. Papież był monstrualnie gruby, Lukrecja była rudą pięknością a jej miłość i seks z ukochanym bratem zaowocował dzieckiem ( tutaj ma syna z koniuszym). Ale to drobiazgi. Czekałam do 3 sezonu by w końcu zobaczyć sceny miłosne Lukrecji i Cezara, bardzo pięknie pokazali łącząca ich namiętność. Polecam książkę Mario Puzo.