PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556595}

Rodzina Borgiów

The Borgias
2011 - 2013
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37403
6,9 9 krytyków
Rodzina Borgiów
powrót do forum serialu Rodzina Borgiów

Dobra, rozpisałem się i mi wcięło mój post, więc w skrócie:
- stary, schorowany król Francji najeżdżający Neapol - historycznie król ten nie dożył trzydziestki
- zabicie księcia Neapolu Alfonsa przez króla Karola - historycznie był on drugim mężem Lukrecji, zamordowanym na zlecenie Cezara, kogo oni teraz wcisną w jego miejsce? Przejdą od razu do trzeciego małżeństwa?
- zabicie Giovanniego Sforzy przez Cezara - rozumiem, że to takie zastępstwo za nieobecnego, drugiego małżonka? Historyczny Giovanni przeżył Cezara.
- ojciec pierwszego dziecka Lukrecji - historia mówi o Pedrze, który został utopiony w Tybrze na polecenie Cezara także
- śmierć Juana - historycznie Juan umarł na parę lat przed drugim małżeństwem Lukrecji, a serialowy jeszcze się hajtnąć nie zdążył
- gdzie te wszystkie dzieciaki Cezara i Rodriga? ;) Rodrigo to się już przynajmniej z Julią Farnese dziecka powinien dorobić dawno.

Jakie jeszcze ewidentne przekłamania historyczne wyłapaliście? Naprawdę rozumiem ideę seriali historycznych i fakt, że nie muszą one być całkowicie zgodne z historią, ale w zupełności nie rozumiem, dlaczego modyfikować historię, która sama w sobie jest ciekawą fabułą? Rozumiem, że należało trochę wybielić charakterki Rodriga i Cezara na potrzeby serialu, ale nie można w tak perfidny sposób omijać ich czynów. Twórcy serialu liczą na głupotę amerykańskiego widza czy co?

ocenił(a) serial na 8
Kukowsky

No cóż podobnie jest z "Grą o tron". Każdy reżyser/scenarzysta próbuje jakoś zaskoczyć czy też ulepszyć parę wątków niż tylko kopiując treść.

ocenił(a) serial na 8
jukatos

Też podobnie w "The walking dead".

ocenił(a) serial na 8
jukatos

Ale gra o tron i walking dead z historią chyba mało mają wspólnego?
@Kukowsky- Te zakłamania też mnie bolą. Głównie dlatego, że nie mogę dowiedzieć się z wiki co się stanie dalej :)

oli1wkaa

No właśnie, nie jestem żadnym wybitnym znawcą historii - wystarczy być na tyle ciekawym widzem, by zajrzeć na głupią Wikipedię i już można wytykać błędy twórcom. Ja rozumiem, że historyk z zawodu mógłby wytykać nieścisłości historyczne w profesjonalnej produkcji, ale w tym przypadku osoby z wiedzą historyczną na bakier są w stanie "zagiąć" twórców. ;) Szczerzę mówiąc wolałbym oglądać gorszego Cezara, który zabija męża swojej siostruni z czystej zazdrości, bądź to w celach politycznych, a zamiast tego scenarzyści serwują nam szlachetnego Cezara, który zabija knura, stosującego przemoc w łóżku. ;) Tak samo Juana kreują przez cały czas na tego złego, mordującego po to, by widzowie zrozumieli bratobójstwo Cezara. Cholera... a dlaczego nie możemy zobaczyć dwóch równorzędnie rywalizujących ze sobą braci, gdzie to jeden z nich pozbywa się tego bardziej nieudolnego? Eh, lepiej prowadzić fabułę tak, by bez problemów było można bohaterów podzielić na dobrych i złych. Idiotyczne uproszczenie. :/

ocenił(a) serial na 9
Kukowsky

Inne źródła podają, że Juan zginął z polecenia Joffrego po tym jak Joffre dowiedział się o romansie Sancii. Niestety, Sancii już w serialu nie ma, więc nie ma co liczyć na takie rozwiązanie sprawy. Najprawdopodobniej to właśnie Cezar będzie winny śmierci Juana i od początku twórcy próbują "pogodzić" z tym widza.
Uniknięto też wątku kazirodczego (zaznaczono tylko szczególną "więź" jaka łączyła Cezara i Lukrecję). Nie jest on co prawda potwierdzony historycznie, nawet więcej - Lukrecja została w XIX w. oficjalnie zrehabilitowana.
Serial nie może być w żadnej mierze źródłem historycznym. To tylko czysta rozrywka i tak też ją traktuję. Jako studentka historii gratuluję też wszystkim tym, którzy za miarodajną uważają wikipedię ;)

Canis_Luna

Jest gdzieś potwierdzone, że Sancia już nie wróci? Szkoda byłoby. Miło się ją oglądało. ;) Absolutny brak Joffrego też mnie zastanawia. W I sezonie był dzieciakiem, więc może przeczekają ten sezon, minie parę lat i podstawią za niego nowego aktora, tak by widz zdążył już zapomnieć jak wyglądał Joffre z I sezonu?

ocenił(a) serial na 9
Kukowsky

Nie ma potwierdzenia, to tylko moje domysły ;) w ostatnim odcinku na końcu była mowa o tym, że Juan wraca. Ale miał już tyle okazji, żeby spotkać się z Sancią a tu nic (choćby akcja z żyrandolem - towarzyszyła mu zupełnie przypadkowa dziewczyna ;) wiadomo, że nic takiego Sancii nie powinno spotkać, ale mimo wszystko to mogłoby znaczyć, że Juan albo romans sobie odpuścił albo nie przywiązywał do niego wielkiej wagi, choć z tego co pamiętam w książce Puzo były nawet wspomnienia, że Juan Sancię kochał). Mam nadzieję że Sancia się pojawi (choć teraz pewnie wątek Juana skupi się na jego ewentualnym małżeństwie).

ocenił(a) serial na 7
jukatos

@jukatos: Lol, a co ma wspólnego gra o tron która jest fikcją literacką, tak samo jak walking dead z historią? No chyba, że na lekcjach historii ominąłem etap zombie i postapokaliptycznej zarazy, oraz etap wielkiego muru, "białych wędrowców" i smoków.

ocenił(a) serial na 8
creativepl

Mo to że jest adaptacja.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Jeżeli chodzi o gre o tron to tak, ale walking dead nie. Ale to nadal nie ma nic wspólnego z historią.

ocenił(a) serial na 8
creativepl

Walking dead jest na podstawie komiksu. Ja tylko dałem przykłady gdzie scenarzyści jednak ingerują w historie czy fikcyjną czy prawdziwą.

ocenił(a) serial na 8
Kukowsky

"Ta produkcja stacji Showtime realizowana jest z myślą o przyciągnięciu przed telewizory fanów serialu Dynastia Tudorów."
Znalezione w ciekawostkach. Serial "Dynastia Tudorów" też odbiega od zdarzeń historycznych. Seriale stworzone do rozrywki nie do uczenia historii.

jukatos

Gratulacje swoją drogą, jeśli ktoś chciałby się uczyć historii z seriali amerykańskich. :)

użytkownik usunięty
Arg

Nikt nie mówi o uczeniu się historii z seriali, ale z pewnością wiele osób zainteresuje się bliżej tematem i sięgnie po jakieś źródła historyczne. Też mnie razi tyle idiotycznych przekłamań, ale cóż zrobić- przeciętnemu widzowi raczej to zwisa i ma radochę,że Cezar ubił Sforzę jak świniaka,po długich torturach zmumifikowali młodego Alfonsa, a Lukrecja miała romans z Paolo, a nie Perrotto. Nie wiem, co kierowało scenarzystami, ale raczej nie było to umiłowanie historii, ot czysta rozrywka w nieco bardziej wyrafinowanych szatach i tyle.

ocenił(a) serial na 9

i przecież zainteresował historią i sięgneliście po źródła. mission acomplished.

Arg

Nie mówię, że oglądanie amerykańskiego serialu to sposób na naukę historii. Po prostu sądzę, że akurat w przypadku historii Borgiów byłoby można bez większych problemów połączyć zgodność historyczną z prowadzeniem interesującej fabuły. Poza tym nie wymagam wielkiej zgodności historycznej. Po prostu niech nie usuwają przedwcześnie znaczących postaci fabularnych. Zaburzona chronologia mi nie przeszkadza - fajnie ogląda mi się narastający konflikt między Juanem, a Cezarem. Jeśli zakończą ten wątek dopiero w III sezonie to się nie pogniewam, zwłaszcza że i tak to jeden z najciekawszych wątków tej historii, a jednak twórcy chcą z Borgiów wyciągnąć 4 sezony. Właśnie! Chcą wyciągnąć 4 sezony, a pozbywają się postaci, które bez większych problemów mogłyby wypełnić jeszcze spokojnie z kilkanaście scen - zwłaszcza w przypadku Alfonsa, obleśny Sforza faktycznie był już zbędny dla fabuły, więc jestem skłonny zrozumieć ten manewr - skoro i tak się nie będzie pojawiać to lepiej niech odejdzie w spektakularny sposób. ;)

ocenił(a) serial na 9
Kukowsky

Alfonsa zapewne zastąpią kimś innym. Zresztą końcówka ostatniego odcinka niejako już to potwierdza.
Może nawet twórcy wymyślą konflikt obu braci o Lukrecję? Kto wie, co im fantazja podyktuje ;)
Nie ma już co traktować tego serialu jak historycznego. O ile pierwszy sezon gdzie nie gdzie jeszcze się zgadzał, o tyle drugi to już tylko serial na motywach historii rodu Borgiów. Zdaję sobie sprawę też z tego, że temat tej rodziny jest drażliwy dla środowisk religijnych i twórcy musieli manewrować historią tak, żeby z powodów etycznych serialu nie zdjęto czy coś ;)

Canis_Luna

Dlaczego drażliwy? Niech się trzymają bardziej historii, a będzie dobrze. W tym przypadku często trudno odsiać fakty historyczne, od czarnej legendy.

ocenił(a) serial na 10
Arg

Nie tylko seriali. Badania dowiodły, iż istnieją Amerykanie wierzący gorąco, że "Superman" oparty jest na faktach.

ocenił(a) serial na 7
Kukowsky

Stanę w obronie scenarzystów... ale tylko troszeczkę. Pewne przekłamania są oczywiste, wydaje się jednak, że scenarzyści z pełną premedytacją uznali dotychczas znaną i ugruntowaną opinię o Borgiach za niekoniecznie oddającą prawdę, więc postanowili sami stworzyć obraz Borgiów... i mogą mieć rację. Jeśli chodzi o zachowane przekazy źródłowe o Borgiach, może wchodzić w grę casus Caliguli - cesarza rzymskiego, z którego rzymscy historycy zrobili potwora. A stało się tak, gdyż ci historycy należeli do grupy, z którą zadarł ów cesarz. W rezultacie jak udowodnił jeden ze współczesnych historyków, ich przekaz dotyczący osoby Caliguli jest całkowicie sprzeczny i zmanipulowany. Co skutkuje tym, że w powszechnym odbiorze utrwalił się obraz szaleńca - cesarza Caliguli.
W przypadku Borgiów niewykluczone, że działa ten sam mechanizm. Zwłaszcza, że Borgiowie nie zostawili swojej własnej wersji historii, przez to jesteśmy skazani na opinię innych osób, które w większości niebyły zbyt dobrze ustosunkowane do rodu parweniuszy z Hiszpanii. Albo też spisywały historię po upadku rodu, gdy ich następcy chcieli się wyraźnie odciąć od poprzedników. Robiono to z premedytacją, choć mechanizmy władzy, którymi posługiwali się Borgiowie, nie były niczym nowym na tronie papieskim. Borgiowie (Aleksander VI) nie wyróżniali się na tle poprzedników i następców, także jeśli chodzi o kwestie postrzegania moralności i religijności. Mieli jedynie pecha okupować tron Piotrowy na parę lat przed wybuchem reformacji, której wybuch ukazał, jak wielka panowała frustracja wśród wiernych i kleru. Jednak Rodrigo Borgia nie był sprawcą owego fermentu, bo narastał on od wielu lat, wręcz od stuleci. Po wybuchu reformacji, dla obu stron konfliktu – Papiestwa i reformacji, Borgia stał się przysłowiowym chłopcem do bicia i okazją do rozliczania zepsucia. W rezultacie zostały nam opisy ekscesów seksualnych i zbrodni, które niekoniecznie mogą być prawdą, bowiem już wtedy, stronnictwa i władcy walczyli ze sobą przy pomocy pamfletów i rozpuszczania oszczerczych plotek, które powtarzali nieżyczliwi kronikarze i historycy utrwalając je na kartach historii. W tym kontekście uważam, że nie ma się co przesadnie czepiać scenarzystów i producentów serialu – to równie uprawniona wersja historii Borgiów, jak dzieło Mario Puzo czy książki wielu innych historyków, którzy podejmowali się tematu tylko dlatego, bo zachowało się wyjątkowo dużo pikantnych opowieści o tej rodzinie i tym papieżu.

ocenił(a) serial na 8
Kukowsky

Trzeba pamiętać że jest to ekranizacja dzieła Mario Puzo, a nie pontyfikatu Aleksandra VI, choć przyznaje nie czytałem, więc nie wiem na ile mistrz Puzo trzymał się faktów historycznych. Co do wymienionych nieścisłości historycznych w pełni się zgadzam, ale gwoli sprawiedliwości należy oddać twórcą filmu, że świetnie odtworzyli atmosferę Florencji pod rządami Savonaroli

Kukowsky

A mnie razi w 1-szym odcinku muzyka sakralna, która powstała dużo, dużo później a ludzie na ulicach już ją wyśpiewują.

ocenił(a) serial na 9
Kukowsky

może dlatego, że to nie jest i nie ma być serial historyczny, tak tylko zgaduję.

ocenił(a) serial na 8
Kukowsky

Jako ciekawostke mogę powiedzieć że w dniu ślubu Giofre miał historycznie 13 lat a Sancja 12 chodź w serialu jak wiemy wyglądało to troche inaczej

Kukowsky

Nawiązując do Twojego podsumowania w komentarzu z tym samym problemem mieliśmy do czynieni w superprodukcji Troja gdzie pierwowzór daje tyle znakomitych pomysłów na ciekawe historie i wątki a te debile zrobiły z tego jakieś badziewie z własnym widzi-mi-się

ocenił(a) serial na 10
piopio

Z tego co mi wiadomo Mario Puzo nie był autorem książek historycznych. Tworzył fikcję literacką, więc nie wiem skąd te obiekcje dotyczące przekłamania historycznego.

ocenił(a) serial na 10
Kukowsky

Seriale jak Rzym, Tudorzy, Borgiowie, to nie są z założenia filmy dokumentalne toteż nie muszą trzymać się ściśle faktów historycznych. Czasem to nawet lepiej, jak dodaje się coś od siebie, ważne aby widza zainteresować danym tematem, może sięgnie głębiej i sam poszuka w książkach, internecie informacji. Zresztą z historią też jest tak, że nigdy nie można być pewnym na 100% czy to co mówią źródła jest prawdą. Sami możemy to zaobserwować na codzień, jak o pewnych wydarzeniach mówi się inaczej w różnych krajach, czasopismach czy portalach internetowych. Weźmy chociażby takich Borgiów - ile mitów narosło wokół nich, zwłaszcza wokół Lukrecji, a conajmniej połowa z nich to tylko oszczerstwa ówczesnych ludzi. Podobnie jak z hrabiną Batory.

Kukowsky

Serial jest na podstawie książki Mario Puzo, która jest tylko wzorowana na prawdziwych wydarzeniach. Absolutnie nie można tego serialu traktować jako filmu pseudo dokumentalnego.

ocenił(a) serial na 10
pawell91

Największm przekłąmaniem jest Machiavelli jako ambasador domu Medicci - przeciez on nie został nigdy dopuszczony do reprezentowania domu Medicci, oni go nienawidzili! Nie mówiac już o fakcie, że ówcześnie dochodziło do transformacji Florencji w Republike i Medyceuszy wygnano na dobre 10 lat z Florencji, w czym znaczny udział miał właśnie Machiavelli.

pawell91

Ale z książką zgadzają się tylko imiona bohaterów.

ocenił(a) serial na 9
Kukowsky

savonarola spłonął ale we florencji a nie rzymie

dexover

To nawet w Asasynie było pokazane.

ocenił(a) serial na 10
dexover

spłonął dopiero po szubiency

ocenił(a) serial na 6
Kukowsky

jest tego całe mnóstwo, o wiele więcej niż w Tudorach, którzy z wyjątkiem kilku przekłamań całkiem trzymają się faktów. oglądam dopiero szósty odcinek pierwszej serii i naprawdę jest tego wiele. Najbrdziej mnie zdziwiła historia Gian Galazza Sforcy - bratanka Ludovica Moro. W serialu Ludovico trzyma Gian Galazza w lochu a następnie go truje, aby przejąc władze w Mediolanie. W rzeczywistości Gian Galazzo był oficjalnym księciem Mediolanu a Ludovico, jego wuj sprawował władze regencyjną. Po dojściu do pełnoletności Gian Galazza, Ludovico faktycznie przejął pełnię władzy i usankcjonowal ją, ale nie takimi srodkami. Gian Galazzo cieszył się wszelkimi względami, ożenił z Izabelą Aragońską i był m.in. ojcem Bony Sforzy, która poślubiła naszego Zygmunta Starego.

Trochę jednak rozumiem twórców serialu, bo historia Borgiów jest niesamowicie tajemnicza, pełna zagadek i niedopowiedzeń, w przypadku Tudorów te fakty są bardziej oczywiste.

ocenił(a) serial na 5
Kukowsky

Oczywiście przekłamań jest więcej.
- przejście Karola przez Florencję było całkowicie inne - obalono tam księcia i ustanowiono republikę.
- ubiór i wyposażenie wojsk jest ahistoryczne - widać niski budżet. Żołnierze są ubrani zbyt podobnie, zbroje i broń wyglądają i pewnie są plastikowe. Gdzie jest broń palna, kusze?
- armaty z XV wieku wyglądają jak te z XVIII. Polowe wykorzystanie artylerii miało miejsce znacznie później i nie przyczyniły się do tego żadne kule z łańcuchami.
- Nie było bitwy Karola z papieżem pod Rzymem.
- Karol atakuje Italię od niechcenia i po namowie. Tymczasem Neapol to była jego obsesja - poszedł na ustępstwa wobec wszystkich innych sąsiadów, aby tylko poświęcić się kampanii włoskiej. Chciał potem zaatakować Osmanów i restytuować Bizancjum.

ocenił(a) serial na 9
Tomski

Podczas odsieczy jaka przyszła Katarzynie Sfortzy żołnierze używają broni pa;mych i kusz.

ocenił(a) serial na 5
Kukowsky

Oczywiście przekłamań jest więcej.
- przejście Karola przez Florencję było całkowicie inne - obalono tam księcia i ustanowiono republikę.
- ubiór i wyposażenie wojsk jest ahistoryczne - widać niski budżet. Żołnierze są ubrani zbyt podobnie, zbroje i broń wyglądają i pewnie są plastikowe. Gdzie jest broń palna, kusze?
- armaty z XV wieku wyglądają jak te z XVIII. Polowe wykorzystanie artylerii miało miejsce znacznie później i nie przyczyniły się do tego żadne kule z łańcuchami.
- Nie było bitwy Karola z papieżem pod Rzymem.
- Karol atakuje Italię od niechcenia i po namowie. Tymczasem Neapol to była jego obsesja - poszedł na ustępstwa wobec wszystkich innych sąsiadów, aby tylko poświęcić się kampanii włoskiej. Chciał potem zaatakować Osmanów i restytuować Bizancjum.

ocenił(a) serial na 5
Kukowsky

Oczywiście przekłamań jest więcej.
- przejście Karola przez Florencję było całkowicie inne - obalono tam księcia i ustanowiono republikę.
- ubiór i wyposażenie wojsk jest ahistoryczne - widać niski budżet. Żołnierze są ubrani zbyt podobnie, zbroje i broń wyglądają i pewnie są plastikowe. Gdzie jest broń palna, kusze?
- armaty z XV wieku wyglądają jak te z XVIII. Polowe wykorzystanie artylerii miało miejsce znacznie później i nie przyczyniły się do tego żadne kule z łańcuchami.
- Nie było bitwy Karola z papieżem pod Rzymem.
- Karol atakuje Italię od niechcenia i po namowie. Tymczasem Neapol to była jego obsesja - poszedł na ustępstwa wobec wszystkich innych sąsiadów, aby tylko poświęcić się kampanii włoskiej. Chciał potem zaatakować Osmanów i restytuować Bizancjum.

ocenił(a) serial na 10
Tomski

Zaszalałeś z tymi odpowiedziami :)

ocenił(a) serial na 10
Kukowsky

Mylisz książąt. Książe z neapolu z tego co pamiętam to Alfred a ona w serialu poślubiła poprawnego księcia.

ocenił(a) serial na 10
Kukowsky

I tak serial jest rewelacyjny

ocenił(a) serial na 9
emillo97

Ludzie, to jest serial na podstawie powieści, a nie film dokumentalny przedstawiający dokładnie historię Borgiów :) Oglądając taką produkcję, trzeba się liczyć z tym, że będzie nagięta, żeby było bardziej kolorowo i dramatycznie. Jeśli ktoś chce zgłębić historię, to i tak to zrobi; jeżeli chce zobaczyć kawałek naprawdę dobrego serialu inspirowanego historycznymi faktami, to dobrze trafił. Mnie samą zastanawia, jak było "naprawdę" i pewnie prędzej czy później sięgnę po wiarygodne źródła, a w międzyczasie mam zamiar delektować się serialem ;)

bennja

Masz rację, ale można było to jakoś spójniej pokazać. Tak jak w "Dynasti Tudorów". - tam mnie jakoś nie raziło, że robią swoje własne historyjki bo wszystko jakoś się trzymało kupy. W Borgiach tak żonglują historią, że nie da się czasem ( jak dla mnie) oglądać tych bzdur

ocenił(a) serial na 9
koza_2

Zawsze można lepiej, wiadomo :) Mnie irytowały przeskoki duże albo z odcinka na odcinek albo w jednym odcinku - mam na myśli przeskoki czasowe. No ale z drugiej strony jak ukazać to odpowiednio? W każdym razie mi się oglądało przyjemnie i chętnie obejrzę kolejny sezon;)

ocenił(a) serial na 10
bennja

Dyskusja przybiera ciekawy, ale niepokojący obrót. Równie dobrze można skrytykować Panią Kazię z naprzeciwka, że Jej "wersje wydarzeń" n/t stosunków sąsiedzkich nie odpowiadają prawdzie. To film fabularny a nie dokument. Do dywagacji n/t prawd historycznych zapraszam po lekturze opracowań historycznych. "Borgias" emituje HBO a tam rządzą prawdy filmowe. :)

kontonafejsbuku

Problemem jest raczej to, że widz, który nie sięgnie po źródła historyczne, będzie obierał serial jako ukazanie wydarzeń historycznych.

ocenił(a) serial na 10
Kopromill

Zgoda. Problem to jednak widza. :)

ocenił(a) serial na 8
Kukowsky

Taki był zamysł twórców serialu , który nie jest serialem historycznym więc nie można tu mówić o przekłamaniach . Serial ma niższą średnią ocen przez ludzi którzy właśnie tak rozumują. Historia to historia, a serial ma być zrobiony według koncepcji autora , tak żeby się podobał. Zauważ że gdyby rodzina Borgiów była pokazana taką jaka była historycznie, to serial straciłby wielu widzów przez to że po prostu nie byłoby kogo lubić / komu kibicować.

Thompston

Sęk w tym, że skoro większość ludzi traktuje prawdę na ekranie jako prawdę historyczną, to cierpi na tym ich wiedza. Skąd wiesz, że ni byłoby kogo lubić, lub komu kibicować? Co jest nieciekawego w historii, że wg Ciebie powinno się ją zmieniać? Historia Borgiów jest na tyle ciekawa, że ta prawdziwa sama się broni i zmiany są niepotrzebne.

ocenił(a) serial na 8
Kopromill

Nie mówię że nieciekawego , tylko że Borgiowie są raczej ciężcy do polubienia w orginale , poza wąską grupą osób jarającą się mordercami, gwałcicielami , skorumpowanymi politykami itd. Tutaj to wszystko jest ale z umiarem i wiele rzeczy pokazanych przynajmniej moralnie na korzyść rodziny.