Uwaga spojler! W jednym z pierwszych odcinków dość naciągana wydała mi się śmierć Dżema- intryga raczej rodem z Hollywood niż z czasów Borgiów. W ,,Borgiowie'' Roberta Gervaso znaleźć można, że Dżem (a także Cezar Borgia) był zakładnikiem króla Francji, po jego wkroczeniu na włoskie ziemie. Dżem miał umrzeć 3 dniu po zajęciu Neapolu, ale jak podaje Gervaso bardziej na skutek cholery, która wtedy panowała niż z inicjatywy papieża (choć plotki o tym, że papież był odpowiedzialny za jego śmieć pojawiały się).
a przyszło ci do głowy, że serial jest tylko oparty na historii, a nie jest jej odwzorowaniem?
a przyszło ci do głowy, że serial jest tylko oparty na historii, a nie jest jej odwzorowaniem? - nie, bo tytuluje się jako historyczny itp. po drugie ma ogromne przekłamania, widać fandom
Daj spokój, nie ma co patrzeć na historię. Ona była inna, filmy inne, a w książce Puzo opisywał to wszystko jeszcze inaczej. Temat: 'Borgia' to jedynie powód do przedstawienia własnej wizji. Jak słynna Baba Jaga - wg niektórych była bardziej lub mniej okrutna. Zależy, której babci słuchasz i w co wierzysz ;)
A propo nieścisłości historycznych to wydawało mi się, że to Juan był najstarszym synem papieża Aleksandra VI a nie jak to jest pokazane w serialu Cezar. Czy ktoś rozumie po co jest ta zmiana w serialu???
Masz rację Juan był starszy o rok. Być może dlatego że Cesare żył dłużej. Serial zaczął się w 1492, Juana został zamordowany w 1497 (być może przez Cesara). Jednak dużo bardziej prawdopodobną przyczyną jest to że Cesare gra tutaj jedną z głównych ról, głównego rozgrywającego (czasami się zastanawiam czy nie lepszym tytułem byłby: "Cesare Borgia") natomiast Juan jest przedstawiony jako nie zbyt inteligenty, niecierpliwy, nie umiejący niczego zrobić dobrze (próba zamordowania wschodniego przyjaciela). Prawda jest również taka że Cesare był naprawdę postacią bardziej filmową (morderstwa, kochanki, intrygi).
Jasne zgadzam się, że tylko film, ale trzeba przyznać, że dość bliski prawdzie (przynajmniej tej, którą znamy ze źródeł historycznych) i można posprawdzać jak było;) Swoją drogą ja np. myślałem, że autorzy filmu podejdą do niego po najmniejszej linii oporu i przedstawią Borgiów jako okrutników oddających się namiętnie kazirodztwu;) Tymczasem Baba Jaga ma tutaj różne twarze;) Swoją drogą bardzo ciekawa jest postać samego Cesara, którą jedni uważają za wzór ,,Księcia'' Machiaveliego a inni za sprawne ,,narzędzie' papieża
No tak masz rację, że osoba Cezara Borgi jest idealną postacią filmową :))) i rozumiem, że twórcy serialu nie mają obowiązku trzymać się prawdy historycznej ale wydaję mi się, że akurat w przypadku tego kto jest od kogo starszy nie ma to wiekszego znaczenia dla rozwoju akcji, no ale taka była widzać decyzja twórców serialu :)
Czytalam też kiedyś, że kardynał Della Rovere (późniejszy papież) nie był jak to jest pokazane w serialu taki super dobry :) i też miał niezły charakterek. Ponoć znane jest jego zdanie które wygłośił gdy był już papieżem " Zobaczymy kto ma wieksze jaja, ja czy król Francji" :))) Ciekawi ludzie wtedy sprawowali władze w kościele katolickim :))))
"Czytalam też kiedyś, że kardynał Della Rovere (późniejszy papież) nie był jak to jest pokazane w serialu taki super dobry "
Oglądałeś wszystkie odcinki? Przejawem dobroci jest wbicie człowiekowi noża w oko i to na dodatek w konfesjonale?
nie ma znaczenia dla rozwoju akcji? Ma ogromne znaczenie, bo przecież pierworodny syn papieża musi zostać duchownym, a drugi syn zbrojnym.
Skąd ty masz takie informacje, że pierworodny syn papieża musiał zostać duchownym??? Z serialu?? Bo na pewno nie z historii. Aleksander VI własnie najstarszemu synowi Juanowi nadał dowództwo armii papieskiej a młodszemu o rok Cezarowi wyznaczył karierę w kościele. Dopiero po śmierci Juana Cezar zrezygnował z bycia kardynałem i objął stanowisko brata.
BSlab nie widziałam 6 odcinka jeszcze wiec pewnie jest tak jak mówisz nie zaprzeczam, chodziło mi tylko o to, że dla mnie postać Della Rovere z serialu jest zrobiona bardziej pozytywnie tak by pokazać rożnice miedzy Borgiami, ale nie mam o to zupełnie pretensji do gości którzy robili serial pisaliśmy tu tylko o nieścisłościach historycznych nie oceniając czy to źle czy dobrze dla serialu. ;)
To pewnie nie ma żadnego znaczenia, ale z tego co pamiętam Mario Puzo tez przedstawił Cezara jako najstarszego syna Rodrigo Borgii.
Juan był ponoć (zresztą w serialu też tak jest przedstawione) miernotą polityczną i po jego śmierci Cezar musiał zrezygnować z bycia kardynałem (a także ze wszystkich przywilejów i bogactw jakie mu się z tego tytułu należały), by w przyszłości ród Borgiów miał własne państwo, którego władcą zostałby właśnie Cezar i które mogłoby być przekazane następnym pokoleniom. Jak wiemy ten plan nie ziścił się, kto wie czy nie lepszym posunięciem było pozostawienie Cezara jako kardynała, który po śmierci Rodrigo mógłby zostać kolejnym papieżem? Ciekawe też jak w serialu zostanie pokazana dość istotna kwestia choroby Cezara- z powodu syfilisu musiał nosić maskę i rękawiczki, choroba mogła też negatywnie wpływać na podejmowane przez niego decyzje.
cały wątek pierwszego małżeństwa lukrecji jest nieprawdziwy, więc co tam jakaś śmierć dżema. Poczytajcie na wikipedii - serial jest oparty na faktach historycznych, ale je dowolnie zmienia i kształtuje na potrzeby scenariusza.
Słowo klucz: OPARTY, serial jest oparty na faktach a nie jest serialem dokumentalnym.
W jakim sensie jest nieprawdziwy? Sprecyzuj, proszę. Bo z tego co wiem, małżeństwo zostało zawarte (co prawda per procura) i trwało 4 lata.
Lukrecja Borgia, wł. Lucrezia Borgia, katal. Lucrècia Borja (ur. 18 kwietnia 1480 w Subiaco, zm. 24 czerwca 1519 w Ferrarze) – córka papieża Aleksandra VI, księżna Ferrary.
W 1493 została wydana za mąż za Giovanniego Sforzę, pana na Pesaro. Małżeństwo zostało unieważnione w 1497. W następnym roku poślubiła Afonsa d'Aragon, królewicza neapolitańskiego. Drugi mąż Lukrecji zginął zamordowany na polecenie jej brata, Cezara. W 1503 wyszła za mąż po raz trzeci, za Alfonsa I d'Este, księcia Ferrary. Pod nieobecność męża zajmowała się zarządem państwa. Znana była jako protektorka artystów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lukrecja_Borgia
i się wydarzyło i była kupa, lacznie z zabójstwem władcy neaoplu, którego nie było o tym imieniu i nie został zabity.
No i dalej nie widzę, gdzie tu wątek nieprawdziwy. Postaci jakby się zgadzały, prawda? Co prawda nocy poślubnej nie mieli, bo panna młoda była młoda, a pan młody daleko, ale po pewnym czasie Lukrecja dołączyła do męża. To, czy ze sobą sypiali, czy nie, jest kwestią sporną, jakkolwiek Giovanni zgodził się na unieważnienie małżeństwa, bo niby nie zostało skonsumowane. Osobiście sądzę, że miało to związek z "delikatną perswazją" Cesara i jego wcześniejszymi próbami wyeliminowania Sorzy