Gdyby napisy robił Iglak czekalibyśmy max 3 dni, a tak że robi józek to czekamy już półtora tygodnia. Miały być na wtorek mamy teraz czwartek kilka minut po północy i znowu lipa :(
Dla Twojej wiadomości band.. napisy do The Borgias tworzy józek we wspólpracy z Iglakiem - ten pierwszy stworzył literki, które są już gotowe i czekają jedynie na korektę tego drugiego, któremu akurat niestety wypadło sporo roboty. Dlatego napisy pojawią się nie wcześniej niż w piątek. Chwała n24, że robią napisy, ale akurat do s02e03 można było je zrobić już dawno, bo 14.04 razem ze s02e02. Wiadomo - pewnie ze słuchu nie chciało się józkowi tłumaczyć, bo chyba jak każdy wolał wyjść z domu, bo pogoda kusi dlatego staram się go zrozumieć.
Czy ja narzekam? Korektę miał zrobić sam józek, ale później jakaś awaria i Iglak mu pomógł. Napisy już są. Chwała im, że robią napisy. Ja się przyzwyczaiłem do takich opóźnień ze strony józka. Igloo666 jest najlepszy bo robi szybko i profesjonalnie.
są już napisy, pobierajcie i oglądajcie ! Wg mnie 3 odcinek drugiej serii jest nie tylko najlepszym odcinkiem obydwu serii ale jednym z najlepszych odcinkow wszystkich seriali jakie przyszlo mi ogladac:) miłego oglądania!
Trochę przesadzasz z tym "najlepszym odcinkiem wszystkich seriali" ;) ale faktycznie odcinek bardzo dobry.
Ktoś się orientujee, czy numer z fałszywymi armatami to fakt historyczny, czy też to tylko fantazja twórców?
Najlepszy odcinek buhauahauhahuhau Motyw z gipsowymi armatami trochę naciągany. Może byś potrafił wytłumaczyć co cię tak urzekło w tym odcinku. Bo mnie tylko spoiler spadający żyrandol.
Ja akurat zgadzam się w kwestii, że był to najlepszy odcinek z dotychczasowych. Trudno mi jednak wytłumaczyć dlaczego. Przede wszystkim - klimat.
SPOILERY (!)
"Motyw z gipsowymi armatami trochę naciągany."
W tym serialu pojawiało się już kilka naciąganych scen, ale to nie zmienia faktu, że mina króla Francji po zdjęciu proporców i ukazaniu się armat była po prostu bezcenna. W tym odcinku mieliśmy również transformację Lukrecji. Od tej pory nie będzie już grzeczną, niewinną panienką.
To tez ludzie. Mają swoje sprawy. Pracę, szkołę, studia, rodzinę, kto wie co jeszcze. Parę razy już na takie słowa reagowali, pisząc: "Zrób sobie napisy sam" albo "Naucz się angielskiego". I ja ich rozumiem. Odwalają kawał dobrej roboty, a polski internet i tak marudzi.
Ja zawsze staram się czytać komunikaty, które zostawiają w dziale "tłumaczenia" i cierpliwie czekać. Napisy prędzej czy później się pojawią, a wyostrzony czekaniem apetyt przyniesie więcej przyjemności z odcinka.
Chwała im za to, że w ogóle robią napisy! :)
Ja nie narzekam tylko tyle, że przez ponad tydzień nie było żadnego komunikatu ze strony józka tak jakby zapadł się pod ziemię i nie wiadomo było czy sobie nie odpuścił. Tak jak napisałem ja już się przyzwyczaiłem do tych opóźnień ze strony józka i tak, że chce mu się tłumaczyć dobrze o nim świadczy.