obaj byli

Obaj byli.

a nie było tak , że który miał innego ojca, ale obaj mają tą samą matkę , albo na odwrót?

www.google.pl

NIE

ja pierniczę, brak podstawowej wiedzy, którą można sprawdzić w minutę używając internetu... i mózgu

nie

A ten były kochanek ich matki, którego pobił Juan? To MÓGŁ być jego ojciec, zwłaszcza, że kiedyś ich matka go kochała. Poza tym pamiętam, że był tekst o tym, że Juan mówi, że wie że jedno z jej dzieci nie jest synem Rodrigo. Ponadto po zachowaniu Juana widac, że mógł mieć coś wspólnego z tym wieśniakiem.

Ale Wy cały czas kierujecie się jedynie serialem i książką Puzo. W obydwu prawda miesza się z fikcją.
Juan był synem Rodriga.

Książki nie czytałem. Mówię to co widziałem w serialu.

No chyba , że ;)

w książce nic ni było o tym że Juan nie jest synem Rodrigo, wręcz preferował go i wsztstko mu wybaczał, to Joffreego podejrzewał że nie jest jego dzieckiem.

Bo Joffre urodził się urodził sie w tym okresie , kiedy Rodrigo najbardzije udzielał sie jako kardynał , i podejrzewał , że być może jest synem męża Vanozzy [ nie pamiętam juz jego imienia.]

oczywiście, że Juan jest synem Rodrigo. Już jego synem (i Vanozzy) jest Cezar, który jest NAJSTARSZY z rodzeństwa. Cezar jest starszy od Juana. A wszystkie dzieci - Cezar, Juan, Lukrecja, Joffre - urodzone były w czasie trwania związku Vanozzy z Rodrigiem.

Tylko, że jakoś Rodrigo ubzdurał sobie że Joffre nie jest jego dzieciakiem i ożenił go z jakaś nieślubną Sanczą ( czy jak jej tam siostrą tej "pierdoły" -męża Lukrecji), by już więcej go nie oglądać.

Z tego co ja pamiętam to Rodrgio ubzdurał sobie że to Cezar nie jest jego synem.

No to wikipedia kłamie :)

Jak zawsze ;p

a Pedro Luiz? po którym Juan odziedziczył księstwo Gandii?

Pedro Luis był starszym bratem Juana , o którym bardzo mało się wspomina . Wiadomo , że był rycerzem króla Ferdynanda Katolickiego.Zginął w niewyjaśnionych oklocznościach we Włoszech. Jego tytuł [księcia Gandii] odziedziczył Juan.

na właśnie, więc Cezar był 2 synem, dlatego też przeznaczony był do służby kościołowi, a nie jak pisze Pindonek, że najstarszym.

czywiscie. Rodrigo uważał , że najstarszy syn zajmie się armia , a młodszy pójdzie w jego slady. Jako że Pedro zmarł , Juan "wskoczył" na jego miejsce.

nie wiem czy przypadkiem oddawanie drugich synów do służby kościelnej nie było, może nie normą, ale pewną częstym zwyczajem. oprócz tego rzeczywiście Cesar jako ten bardziej "rozgarnięty", wykrztałcony i światły byłby wstanie kierować kościołem jako późniejszy papież

Nie wiadomo , w sumie nie często o tym wspominamo .

Kiedyś w wielkich rodach zawsze co najmniej jeden z synów był przeznaczony do duchowieństwa. I to zazwyczaj z miejsca jako jakiś biskup.

Tak naprawdę nie ma jasnych informacji nt. dat urodzeń Juana i Cezara. Raz jeden występuje jako starszy, raz drugi. Historcy często powołują się na fakt, ze Cezar był przeznaczony do duchowieństwa jako drugi syn. Pozostaje jeszcze kwestia wspomnianego Pedro Luisa, on był z pewnością najstarszy...

Wspolne zachowanie z wiesniakiem. Kompleks masz jakiś.? Juan ksiaze Ghandi byl typowym przykladem szlachciaca i czlowieka wysoko urodzonego.