SPOILERY-od razzu przechodze do tematu
- nie mam też za dużo czasu, nie napiszę za wiele tylko to co teraz mam w głowie- jakby tego było mało ominie mnie ostatni odcinek bo wyjeżdzam-więc WY bedziecie mieli rozwiazanie za sobą
Doszliśmy juz prawie do końca rodziny-niewiele już z tego zostanie- BOBBYEGO obstawiałem w ciemno - miał to być największy ból dla Tony'ego - jeśli dochodzi do tego CHRIS , którego nikt się nie spodziewał ze w takim stylu -plus SIL nie odzyskał chyba przytomności - a PATSI spieprzył w krzaki- wynajęci Włosi przez narkomana nie trafili Phila -Aha jeszcze jedno co wydawało się już pewne pomoc inf od tego z FBI-ale nic to w sumie nie dało
tratatatattat będzie na koniec tak nam sugerują tą dużą giwerą co Tony ma od Bobbyego- A.J na niego nie da sie liczyć - został PAULY -chyba jednak przesłanie serialu będzie CRIME DOESN"T PAYS - o Melfi teższkoda słów AFFANGOR
widze Gitu ze wiesz o czym mowie :D satysfakcja by byla ale potrzbny ktos do spisania tego zeby oprocz satysfakcji nie doszlo wkurwianie sie ze za dlugo to trwa :P pozdro
Proponuje -ściagniecie angielskich napisów rekomendowanych na zagranicznych forach a pózniej ręczne przetłumaczenie jak komus sie chce:),bo mozna tez walnać do englisch translatora -a pózniej tylko błędy poprawić co nie?
jesli mowa o satysfakcji to wole tlumaczenie autorskie ze sluchu. inne by mi sie sprawily rozkoszy :)
dzięki wszystkim za słowa otuchy-naprawdę budujące-pierwszy raz mam tak , że ktos na NECIE mi dobrze życzy DZIĘKI WIELKI-serio pierwszy raz takie uczucie mam w zyciu
MAM NADZIEJE , że kiedyś już po SOPRANO znajdziemy sobie inny SHOW i się spotkamy
GITU-to ja najsłodsze powtarzanie mam przed sobą bo widziałem maks 2 razy na HBO i tele TVN-ale fakt nie pamiętam wszystkich watków,szczególnie w dresach :
Najlepszy moment tego sezonu po wznowieniu to dla mnie pisoenka THIS MAGIC MOMENT i jak BOBBY podnosi córęczke po pierwszym zabójstwie w swoim zyciu
- z napisami fakt najlepiej synchro dorwac z angielskich i jazda
kużwa muszę tam dorwać jakiś PUB z HBO , a jak sie wybiore na wycieczke to poszukam śladami rodziny Soprano
TCJ a probo Burta Gervasiego(tego goscia co go zadusil sil) on nie gral z FBI tylko z NY a sil powiedzial "he's been playing both sides of the fence" nie feds a to robi duza róznice, tez musial sie troche wsłuchac, Burt nie byl kapusiem tylko sie chcial przykolegowac z NY i zdradzic Tona
myślałem że obie strony fence jako FBI- przyjmuje do wiadomości
zegnam ,życze emocji w ostatnim odcinku
Hey TCJ już wyjeżdżasz? Jakbyś jeszcze to czytał to powodzenia tam na emigracji!!!!!!!! A co do tego gościa co go Sil załatwił to oni chcieli utworzyć nowy zarząd, Sil mówił że ten gostek nie mówił tylko w swoim imieniu, chcieli żeby Sil też brał w tym udział, i ? jak powiedział Sil ? dostał odpowiedź. POZDRAWIAM
Wy tam TCJ i GIT. Zajebiście lubie ten serial ale tak nie przezywam. A don to nie tytuł taki jaki miał Don Corleone tylko skrót. No chłopaki to teraz zacznijcie ten skrót rozszyfrowywać. Nie zapomnijcie o wulgaryzmach!!! hehe
Wlasnie jestem swiezo po ogladnieciu odcinka.
W przeciwienstwie do wiekszosci niecachwyca mnie ten ocinek.
Normalne porachunki a ze wynajeci wlosi spierd... akcje zabijajac nie tego goscia poprostuwiedzieli co jest grane.no coz spuznili sie i maja konsekwencje.
Ciekawi mnie tylko czy ostatni odcinek skonczy sie jak scaryface czy tez nie.
I jeszcze jedno.Podoba mi sie opanowanie Tonego.Mimo ze wie ze ma krzyzyk na sobie ale zachowuje sie po mistrzowsku spokojnie .
Kurwa! Godzine temu obejrzalem i nadal sie trzese!! Odcinek genilany, boski, wyjebany w przestworza. Nie moge sie doczekac ostatniego, nawet nie bede czekal na napisy, tylko pognam zone a ona obejrzy pozniej z napisami:)
Oczywiscie podkurwia mnie niemilosiernie AJ, co za megapizda z niego to brak slow. Myslalem, ze beda z niego ludzie, ale wyglada na to, jebany jeszcze wstapi do zielonych i bedzie protestowal przeciwko wojnom, badaniom nuklearnym czy testownaiu lekow na zwoerzetach- Bleeee.
Bobby: w pierwszych seriach byl taka ciepla klucha, ale odkad ozenil sie z Janice, nabralem szacunku i okazalo sie, ze koles ma jaja. I ma zasady. Zawsze stanie w obronie swoich zasad, niezaleznie kto je chce zlamac (patrz bojka z Tonym np), tak wiec lubie ta postac. Lubilem... Scena smierci w sklepie to kurwa czyta moc!!! Dzielo sztuki XXIw.
Sil: Tez szkoda... "Everytime I think I´m out, they pull me back in"... Co z nim bedzie? Mysle ze umrze w tym szpitalu i byloby to lepsze niz zeby byl na wozku czy pod respiratorem cale zycie.
Paulie: Troche petniaczyl. Najmniej go lubie z calej ekipy (ale o nie znaczy ze nie lubie). Moze bezposrednio Tonemu nigdy nie zaszkodzil, ale ten stary skapus, zawsze chce wiecej i wiecej i jest egoista. On wygadal zart o 20kilogramowym pipeprzyku na dupie zony Johnego Sacka i nigdy nie przyznal sie Tonemu mimo, ze ten pytal o to wprost. Mam nadzieje, ze nie odjebie teraz niczego glupiego.
Zajebiscie brakuje mi CHRISA!!:( Tutaj i teraz pasowalby idealnie, tego nie wybacze Chaseowi nigdy, ze usmiercil Chrisa. Mlody, czasem narwany, utalentowany doskonale wzmocnilby teraz sklad NJ...
W odcinku denerwujace jest, ze nikt nie ma kamizelek ani porzadnej ochrony... Dobrze tez zrobiona akcja jak Sill i Patsi wyjezdzaja z Bing i zostaja osrzelani. Te nagie dziwki przestraszone i ten motocyklista staranowany przez TIRa:)) Dobre i mocne.
1:0 dla NY, przez tych makaroniarzy, ktorzy, nie wiem, czy pomylili domy, czy mieli zle informacje... ale spaprali robote. Tony ma teraz bardzo goraco (jak nigdy) i nie bylbym pewien, czy ten jebany Phil ma takie zasady, ze nie tknie np Carmelli. To jest szuja wiec spodziewalbym sie wszystkiego. Mam tylko nadzieje, ze dostanie serie z tej flinty (czy jak to sie tam nazywa, co T. dostal od Bobbiego na urodziny) i zostanie z niego tylko bezkszatlne scierwo.
Tego sobie zycze, ale tak latwo i szybko to nie bedzie i ciagle mysle co moze sie stac. Przezyje Tony czy nie? Jak po wojnie bedzie wygladac rozklad sil i kto je bedzie tworzyl? Moze faktycznie zostanie T. i po wszytskim pojdzie sobie cos zjesc, moze bedzie jatka, zostanie tylko Tony z NJ i zacznie wspolpracowac z FBI???? Kurwa nie wiem i nie moge sie doczekac. W zadnym filnie ani tymbardzej serialu nie bylem tak podpalony i ciekawy zakonczenia... TO JUZ JUTRO!!! A co potem??? Chyba zaczne ogladac od poczatku, z wieksza uwaga. Jakby ktos bardzo chcial moge wrzucic kiedys (musimy ustalic ktory) kompletny sezon bo mam wszystkie na plytach - tzn wersje eztv i do tego napisy. Kazdy sezon jest miodzio, ale najbardziej podoabl mi sie chyba 4. gdzie byl Ralphie, a ogoniue nie zapomne tez sceny jak Chriss i Pauli ganiali po lesie za tym Ukraincem i sie zgubili i wpierdalali zamarzniety ketchup:)) Dobra, ale to juz offtopic...
Pozdrowienia dla maniakow Sopranos TCJ, GIT i calej reszty;)
PS. Jeszcze nie sprawdzalem co to za piosenka na koncu odcinka ale podobna do innej zajebistej, chyba z 4. albo 5. sezonu pt "Man with harmonica" - (Apollo440 remix) - czesto jej slucham w aucie i od razu mam lepsze samopoczucie.
Siemasz Stone Cold ? jak zwykle spóźniony;) Oglądnąłem jeszcze raz ten odcinek i jeszcze bardziej mi się podoba choć dalej jestem wkurwiony że NJ dostało w dupę. Bobiego mi nie szkoda, tylko Sila, ale mam wrażenie że będzie żył, no i Chris oczywiście byłby świetny w takiej sytuacji ale cóż? Ja tam Pauliego zawsze lubiłem choć faktycznie potrafi wkurwić, liczę na to że w ostatnim odcinku rozegra ważną rolę no i że nie zginie. Co do FBI to myślę że tez mogą rozegrać jakaś ważną rolę na końcu, może aresztuj Phila i wojna się skończy, myślę że nikt z NJ nie będzie sypał.
WHAAAAAAAAAAAAAA nie mogę się już doczekać!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko że ja mam taki skurwiały internet że często przerywa i muszę przez eMule i to trwa 2 lub 3 dni :(
don001 fajnie że nie przeżywasz, oglądasz, widzisz jak T zabija Chrisa i mówisz sobie "no fanie, Chris nie żyję" i oglądasz dalej, żadnego wrażenia na tobie to nie robi? Ja jak oglądam Sopranos czy jakiś film to dla mnie świat nie istnieje tylko to co jest na ekranie, tak więc przeżywam jak skurwysyn i dobrze mi z tym!!! Pozdrawiam wszystkich maniaków co przezywają tak jak ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przegladalem forum na stronie HBO i maja tam kilka tysiecy postow odnosnie zakonczenia. Faktem jest, ze w jednymz wywiadow, Sil powiedzial, ze zakonczenie bedzie takie, ze ludzie beda o tym dlugo mowic, wiec mysle ze bedzie cos zajebistego.
A na tamtym forum sa rozne spekulacje, m.in. ta, ktora ja rozwazam, czyli, ze zaczyna sie jatka w domu NJ VS NY i zjawia sie cale FBI, ich SUVy, helikoptery i takie tam. Chwytaja wszytskich, nikt nie ginie ale okazuje sie ze w jednym z SUVow siedzi... Christopher, ktory jest swiadkiem koronnym i posyla wszytskich na dozywocie.
2) Przy zyciu zostaje tylko Tony, Junior, AJ, Maedow i Janice, ktorzy wyjedzaja daleko od NJ i rozpoczynaja nowe zycie
3) Sil umiera, Phil zostaje zastrzelony, Paulie zyje, Tony zyje, Carmela ginie, AJ ma kompletna schizofrenie, Maedow zostaje zastrzelona.
No jest ich mnostwo i nie ma co pisac bez konca, ale wielu spekuluje (c prawda malo wazny aspekt) ze pojawia sie kaczki na koncu:)
Na jakiejs stronie jest kilka zdjec z ostatniego odcinka i widac jak AJ patrzy sie z przerazeniem na jakis wybuch...? Hmmm, dom Tonego? moze AJ zaplanowal jakis wyboch czy zamach? NIe mam pojecia.
Jest tez zdjecie podobno, jak kierowca Tonego siedzi w aucie przed domem w ktorym sie znajduja teraz i trzyma wycelowany pistolet w kogos....?
Mowi, sie tez, ze Patsi moze byc szczurem, albo dla FBI albo dla Phila, bo ma powody. Wiadomo, ze T. zastrzelil jego brata blznika (tzn nie T. ale NJ), do tego jego syn spotyka sie z Maedow, co ma zblizyc go do Tonego....
Mieszane uczucia sa tez do Carmine, ktory nie chcial zostac glowa rodziny...:/ choc osobiscie nie uwazam zeby on cos knul...
Czekamyy............
Stone Cold -samo czytanie takie niby rozwazan jak będzie przyprawia o ciarki-nie usuwam opcji że Chris moze żeczywiście żyć:) :) :) -takie rozwiązanie przyprawia mnie o ciarki co do ostatniej pisoenki 20 0dcinka to
Tindersticks - Running Wild (extended instrumental),posiadam wersje zwykła a nie instrumental-której za skarby niemogę znależć .Więc tak to pewnie mój ostatnie post przed tematem do ostatniego odcinka więc zakończe jak w promocyjnym zwiastunie do MADE IN AMERICA - 1 more day and -NO MORE HIDING .......................
PS=Właśnie coś przeczytałem ,,,na you tube pod zwiastunem,przeżyłem szok jak to sie spełni to nienawidze spoilerów i siebie!!
I forgot to mention that Chase shot three different endings and in each ending Tony dies. This ending takes place at the ice cream parlor. Chase spent a lot of money to shoot there and this is the only scene that was shot there. Apparently Dr. Melfi became depressed and believed she helped Tony's criminal enterprise and decided to kill him.
Sorry to spoil it!!!!!!!!!
This is the ending. I know somebody who was on the set of The Sopranos and this is 99.9% sure this is how it will end. Tony wins the war against Phil and New York. Paulie is dead. The last scene is Tony with Carmela, AJ, and Meadow laughing and having a good time. Dr. Melfi comes through the doors with a gun blows Tony's brains out.
From what I was told this final scene is the one Chase seemed the most interested in and shot the most takes for.
Niewiem jak wy ale ja jestem prawie pewny takiego zakończenia!
Takie zakończenie wydaje sie być bardzo pewne -bo daje odpowiedz dlaczego Melfi byla ważna postacia i byla pokazywana w ostatnich odcinkach dość często,ale niewiem czy wszystkich ucieszy takie zakończenie...sam niewiem czy mnie by ucieszylo -napewno zaskakujące ale//////...to z CHrisem w roli świadka byloby lepsze:))
No nie arturro Melfi zabija Tonego?!?! Trochę żałuję że to przeczytałem, jak tak się stanie to będę żałował jeszcze bardzie, czekałem na zaskoczenie i trochę niepotrzebnie to tu wkleiłeś! Mam nadzieję że to nieprawda choć faktycznie to jest możliwe, coś dużo w ostatnich odcinkach pokazują Melfi, więc też sobie myślę że to kurwa możliwe ale ja tego nie chciałem kurwa wiedzieć!!!!
myślę, że postać Melfi w tym serialu jest raczej ograniczona tylko do roli tła, dzięki któremu możemy poznać bliżej osobowość Tonego i motywy jego działania... dlatego osobiście nie wierzę w taki scenariusz
pozdrowienia
Nie zgadzam sie z tobą Riven -Melfi grała ważna role przez wszystkie sezony moze nie czolowa ale ważna - a w ostatich odcinkach jej postac była mocno podkreślona -raczej wieze w ten temat,ale bede wku.. jak to bedzie prawda-do ostatniego Losta 3 sezonu tez przeczytalem spoiler i sie sprawdzil niechce zeby teraz tak było nieeeeeee nieeeeee prosze:( ale ja mam szczescie do tych spoilerów:) a mogłem sobie juz dać siana i nieszukac wszystkich info do ostatniego odcinka bo juz niemoge wytrzymac:)
http://www.youtube.com/watch?v=Du_Uw39uimM
proszę o to link z danym ,, spoilerem? i komentarzami i zajawka do ostatniego odcinka
postać Melfi jest oczywiscie ważna, ale nie wydaje mi sie, żeby była ona pokazywana w tym sezonie częściej, niż w poprzednich - i cały czas pokazuje sie ją właściwie w tym samym kontekście
w każdym razie, gdyby stało sie tak, jak ludzie piszą na youtube, to byłoby to bezsensowne przegięcie ze strony scenarzystów - zakończenie bez klasy i w ogóle bez żadnego przesłania...
no ale nie ma co gdybać - poczekajmy do poniedziałku i wszystko bedzie jasne :]
Sam preview to nic innego jak ten ze strony HBO, a to ze koles sobie cos wypisuje to akurat nie dosyc ze mam to w dupie to i tak w to nie wierze. Jesli koles zna zakonczenie, to dlaczego nie przewidzial ze Kros zginie, a rezyser wiedzial o tym i na rok przed tym poinformowal Michaela (Krisa) ze bedzie usmiercony. Wiec pamietajcie, ze ci wszyscy aktorzy maja klauzule podpisana, ze buzia na klodke i ani papiezowi ani Bushowi nie moga powiedziec co sie stanie, i to dotyczy od Jamesa Gandolfino po goscia, ktory raz na jakis czas wchodzi na plan przypudrowac aktora. Zatem panowie, wyluzujcie... Miejmy nadzieje, ze tak sie nie stanie.
Na forum hbk tez pojawil sie jakis banan, ktory twoerdzil ze zna zakonczenie i powtarzal sie pare razy az ktos mu odpisal, zeby wypierdalal:) HBO zalezy na tym, zeby byla wielka nie wiadoma i wlozyli pewnie duzo pracy i pieniedzy, zeby nie bylo wyciekow.
Zakończenie zna tylko parę osób.
Poza tym - nie gadajcie, że był przeciek do np ostatniego odcinka Lost'a, bo to była tajemnica między scenarzystami, Kate i Jackiem
Ja tam nie wiem ale cholera to zakończenie co podał arturro wydaje mi się bardzo prawdopodobne ? to od wizyty Tonego u Melfi wszystko się zaczęło(tzn serial), chciała mu pomóc, ratować go, sens z tego byłby taki że tzp jak Tony nigdy się nie zmieni, że Melfi próbując mu pomóc sama się pogrążył(w szaleństwie), że takim lepiej nie pomagać. riven co to znaczy że ?cały czas pokazuje sie ją właściwie w tym samym kontekście?? Oglądałeś ostatni odcinek(ten którego dotyczy ten temat)? Nie wiem czy to prawda(to zakończenie co podał arturro), ale Melfi nienawidzi teraz Tonego, jej podejście zmieniło się diametralnie! Dużo ją ostatnio pokazują, zdała sobie sprawę że Tony ją wykorzystywał(pisałem w tym temacie jak skorzystał z jej rady w pierwszym sezonie w sprawie Juniora) ? wszystko się zgadza(tzn to co czytała, że T kocha dzieci i zwierzęta, choćby kaczki czy koń). To jednak miało by sens i cholera uwierzyłem w to choć wolałbym żeby tak się nie stało, żeby zakończenie mnie zaskoczyło, wbiło w fotel!
przez te wasze komentarze mam teraz wizje jak z "American Beauty". wszystko bedzie pieknie i ladnie i na koncu odcinka Tony zaliczy kulke od Melfi i ostatnia scena w serialu bedzie Tony z rozpaciana glowa i szczesliwa mina. jesli tak ma sie skonczyc to zaskoczenie mamy juz z glowy :/ mam nadzieje ze autor tego posta z takim zakonczeniem liczy sie z tym ze bedize niezle zbluzgany jesli sie okaze ze mial racje i spieprzyl wszystkim caly serial :/
phil ma być odstrzelony zaraz na początku odcinka, wszystko ma się skończyć cicho a tony podobno dojdzie do wniosku że terapia itd. była złym a wręcz fatalnym pomysłem bo on kochał swoją rodzinę ale to w sobie dusił nie chciał się do tego przyznać i przez chodzenie na terapię tylko bardziej błądził. To pisze ponoć na spoiler centre.
A motto odcinka to MADE IN AMERICA. Podobno tyczy się karabinu. Czy to takie "motto" to do końca nie wiadomo ale napewno będzie dość ważną rzeczą
aha btw. nie wierzę żeby autorzy sprowadzili zakończenie CAŁEGO SERIALU co do jakiegoś drobnego problemu melfi z Tonym WYNIKŁYM NA SAMYM JEGO KOŃCU. Nie ma praktycznie nic co by mogło ją pchnąć do takiej frustracji. Autorzy nigdy nie próbowali nam wciskać takiego kitu - wszytko zazwyczaj kończyło się nie tak głośno jak się zapowiadało.
Dajcie spokój to by było zmarnowanie całego serialu na rzecz przedostatniego odcinka w którym melfi cośtam sobie przeczytała .... ojej
MADE IN AMERICA to motto odcinka? Myślałem że tylko tytuł, tak jak tytuł tego odcinka był BLUE COMET, co się tyczyło tej kolejki co Boby chciał ją kupić. To tylko tytuł a w Sopranos znaczy tyle że to słowo padnie w odcinku(bądź gdzieś będzie napisane, np na karabinie jak ktoś tam pisał) i kropka.
Po pierwsze to nie my to wymyśliliśmy, po drugie jak już pisałem wyżej to miało by sens.
spox , niekoniecznie musi się to skończyć jak film Franka Capry LMAO... słyszałem wszystkie możliwe wersje , np że Carmela zginie w wybuchu samochodu a AJ zostanie zastrzelony przez agenta FBI. Nikt jednak nie wieży że Tonego zabije Phil. Ja twierdzę że made in america będzie ściemem i odwróceniem uwagi (jak zwykle w tytułach odcinków sopranosów)- tzn mi się wydaje że jest prawdopodobne że made in america może być ironią że to szajs albo coś- np jego karabin się zatnie albo coś w decydującym momencie... to by pasowało do tego serialu
Osobiście stawiam na zakończenie które napisałem -dla mnie jest najbardziej prawdopodobne -oby nie było ,ale to Stone Cold mnie podkusił tymi zakonczeniami i akurat właczyłem you tube -jak bedziecie miec za złe nietrzebabyło czytac :):) -no ale TCJ nie ma na forum to może tego nie przeczyta -ktoś tu powyzej napisal cos do Losta -cos chyba nie wiedzial -przed okolo 2 tyg przed finalem sezonu 3 wyciekly spoilery i pozniej okazalo sie ze byla to prawda ,wybuchła afera ,Twórcy zapowiedzieli duza mniejsza ilosc spoilerów i zwiastunów -no niestety to bolączka uwczesnych seriali-czas na Sopranos 6x20 z napisami :)bez spoilerów juz:)
a ja jeszcze raz mówie, że nie wierze, bo to rozwiązanie jest nieprawdopodobne i zupełnie nie w stylu twórców serialu - wątek Melfi może i został rozwiązany w dość nerwowej atmosferze, ale musieli to jakoś zakończyć - tak jak "rozliczają" sie po kolei z każdą inną postacią i naprawde dziwne byłoby, gdyby Melfi nagle aż tak odpier**liło :)
pozdrawiam
Mozemy sobie spekulowac, ale teraz dorabiamy teorie do sytuacji. Gdyby AJ oszalal i wysadzil w powietrze cale NJ i NY to bysmy pisali, ze "no to by sie zgadzalo, dostal na glowe, interesowal sie terroryzmem, mial dosyc zycia niejako w mafii..." tak samo teraz dorabiacie teorie do sytuacji, w ktorej Melfi zabija Tonego. Nie mowie, ze to niemozliwe, bo to film i wszystko sie moze zdarzyc (w zyciu z reszta tez) ale ten scenariusz nie zadowalalby mnie, choc bylby niezly a poza tym, nie czuje, zeby tak sie stalo. W kazdym badz razie, za 24 godziny juz bedzie po wszystkim, No More Hiding... CIekawe co z Juniorem, myslicie, ze odegra jeszcze jakas role? Ja mysle, ze nie choc dobrzen by bylo, bo jak jeszcze mial przeblyski swiadomosci to czasem doradzal Tonemu....
Najgorsze zakonczenie byloby takie, jak Tony teraz obudzilby sie w szpitalu po wypadku z Chrisem i okazaloby sie, ze to wszystko to byl sen:/
Kiedy ostatnio Junior doradzał Tonemu? Przecież od czasu jak go postrzelił i jest w psychiatryku Tony ma na niego wyjebane! Co do tego zakończenia to modlę się żeby to nie było tak, jednak zastanawiam się i takie zakończenie wydaje mi się najlepsze jeśli Tony ma zginąć, choć wciąż liczę na zaskoczenie, ale jakie to będzie zaskoczenie jeśli Tony przeżyje?
WWWWHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA kończę te spekulację. Arturro jeśli tak się stanie to bądź przeklęty!!!! Jeszcze jeden dzień panowie, choć mi ściąganie zajmie trochę więcej WWWWWERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
A to z tym snem to tak samo prawdopodobne jak to że ten rusek co zaginął w lesie wróci i wszystkich wybije:)
No tak, Tony nie chce nawet widziec Juniora, ale ten z kolei jeszcze nie jest kompletnym wariatem i ma dni, ze mysli trzezwo, choc tez nie wiem, bo w tym sezonie Juniora prawie nie ma. Ale wszystko moze sie zdarzyc, nawet to, ze Talibowe jebna na NY jeszcze raz i zgina wszyscy.
Mozliwosci jest mnostwo, jednak jedyna rzecz, ktorej jestem niemal pewien, to to, ze Tony bedzie zyc. Chocby po to, zeby byla kiedys mozliwosc nakrecenia, moze nie nastepnych sezonow, ale czegos, gdzie Tony Soprano bedzie potrzebny. Glowny bohater nie moze umrzec. Ale z drugiej strony ktos sie doczepi, ze rezyser hcc enam wmowic, ze bycie zlym, zabojca, zlodziejem i szefem mafii poplaca...:/ cyk cyk cyk cyk cyk cyk.....
Kiedys juz to napisalem ze w jednym z wywiadów Gandolfini powiedzial ze "rola sie skończyla a bohater dalej trwa" czyli ze tony przezyje i tego sie bede trzymal. Jesli serial sie skonczy rzeczywiscie ze Melfi zabije Tona to sie zajebiscie wkurwie, osobiscie w to nie wierze, nie w stylu tworcow, nie wierze tez ze chris zyje, bo takie zakonczenie imo bylby troche tandetne. Tymi roznymi spekulacjami sie tylko zestresowalem i siedze wkurwiony.
cesar100 a Tony Montana też "trwa", będzie wiecznie trwał mimo że w filmie zginął! To nie musi znaczyć że T przeżyje w serialu, wiadomo że rola Tonego na zawsze będzie się ciągnęła za Gandolfinim, wątpię żeby tak powiedział w tym sensie że Tony przeżyje, bo nie miał prawa zdradzać zakończenia. No ale pożyjemy(jeszcze dzień:)) i zobaczymy.
moze i masz racje ale wizja melfi zabijajaca tonego strasznie mnie denerwuje a patrzac przez pryzmat wszystkich sezonow jest to bardzo prawdopodobne niestety, obym sie mylil.
Za 4 godzinki, odcinek powinien byc juz w sieci, jak dobrze pojdzie to jeszcze dzisiaj go obejrze, albo jutro rano. Coraz gorecej sie robi.
Wiadomo, ze James Gandolfini ma juz dosyc grania Tonego Soprano, wiec mozliwe ze zginie. Choc powtorze po raz ktorys, ze nie sadze aby byl usiercony. Ktos na forum hbo przypomnial scene z drugiego sezonu (chyba) gdzie Chris lezal w szpitalu w spiaczce (po postrzeleniu) i po wybudzeniu opowiedzial sen, ze diabel (czy ktos tam wpiekle czy niebie) kazal powiedziec Pauliemu i Tonemu, ze cos o godzinie 3... NIe pamietam juz czy to wtedy rozwiazali ta "zagadke" ale mozliwe ze tym razem o trzeciej w nocy zacznie sie rzeznia.
Pisza tez ze Tony bedzie swiadkiem koronnym, a co za tym idzie, nie bedzie juz w mafii, wyjdzie z depresji i bedzie normalnie zyl ze swoja rodzina gdzie indziej - tez mozliwe
Inne zakonczenie: Carmela ucieka do Wloch do Furio, Phil i Paulie nie zyja, Tony w dziupli a jedynym, ktory zostaje to AJ... nieeeeee, chyba nie..
#NA PEWNO NIE STANIE SIE: A) Carmela okaze sie szczurem B) to byl sen C) Tony popelnia samobojstwo D) Po wszystkim, Paulie zostaje bossem E) Dr Melfi zabija Tonego...
PS. Jesli ktos obejrzy predzej ode mnie (czy zerknie na hbo) to prosilbym o nie spojlerowanie!
Rozpisalem sie i zezarlo mi wypowiedz!!! KURWA!
Jak dobrze pojdzie to jeszcze dzisiaj obejrze odcinek, jesli nie, to jutro rano, ale ktokolwiek by nie obejrzal czy nie przeczytal, NIECH NIE SPOJLERUJE!!!
Pamietacie jak Chris byl postrzelony (w 2 czy 3 sezonie) i mial sen, ze byl w piekle i powiedziano mu, ze ma przekazac Pauliemu i Tonemu, ze cos o tzreciej godzinie=? Moze ta jatja zacznie sie o 3 w nocy? Hmmm.
Zamiast pisac co bedzie, powiem co sie na pewno nie zdarzy wg mnie:
A) Carmela okaze sie szczurem
B) Ostatnim zywym zostanie AJ
C) Tony popelni samobojstwo
D) Melfi zastrzeli Tonego
E) Nowym Bossem zostanie Paulie
czemu jestes taki pewien ze meli nie zastrzeli tonego?
Co do postrzalu chrisa to mialo to miejsce w 2 sezonie. Podczas smierci klinicznej chris trafil do piekla (lub czysca) gdzie mikey Palmice powiedzial mu zeby przekazal tonemy i Pauliemu " 3 oclock". Czytalem o symbolice w sopranos i godzine 3 uwaza sie za godzien smierci Jezusa. Moze miec to jakies znaczenie w ost epie.
Stone Cold dlaczego jak ktoś obejrzy przed Tobą nie może komentować? Wszyscy mają czekać na Ciebie? No bez przesady. Ja to na pewno nie będę bo jak pisałem mi to zajmie dzień lub dwa, ale wtedy po prostu nie wchodzę w temat tego odcinka.
ja jestem tylko ciekawy jak Stone Cold za 4 godziny obejrzy odcinek jak mamy przeciez roznice w strefie czasowej. jak tak patrzylem to odcinki najwczesniej trafiaja do sieci ok 2am. za to ja moge powiedziec ze jutro na pewno nie bede pierwszy z komentowaniem bo mam zajebany 4h egzamin, fuck. powodzenia dla szczesliwocow co jako pierwsi to zobacza.
cesar: jedyne pewne to tylko to, ze my kiedys umrzemy, po prostu nie wydaje mi sie zeby Melfi zabila Tonego.
GIT: komentowac pewnie, ze mozna, tylko niech w tytule nikt nie pisze od razu, ze TONY NIE ZYJE!
wiesz Stone Cold stawiam normalnie stowe e znajdzie sie jakis obrzygany pierdolec co rzuci posta ze Tony nie zyje. nie bedzie to koles ktory by chcial porozmaiac tylko sie pochwali e obejrzal odcinek. nie tylo pospuje nam ogladanie (bo ja zanim nie obejrze to nawet nie wdepne tu na forum) co osobom ktore jeszcze nie sa nawet w szostym sezonie lub nie ogladaja tego serialu jeszcze.
do wszystkich idiotow: chuj wam na imie!!
Ten frajer co tak zrobi nawet pewnie nie oglądnie odcinka tylko zobaczy gdzieś na zagranicznym forum i będzie się chwalił! Chuj mu w oko!!!!