Showmax zapragnął swojego Dark'a. I dobrze :-) Po pierwszym odcinku nie da się uniknąć odniesień do netflixowego hitu. Zdjęcia lasu, tunelu, muzyka, odniesienia do tajemniczych wydarzeń z przeszłości... Zapowiada się nieźle. Czasem kopiowanie wychodzi na dobre ;-)
Bardziej chodzi o czasową bliskość. Między TP a Dark mamy pokoleniową przerwę, a tutaj rok w sumie nawet nie.
Nic tutaj z Dark nie zobaczyłem, za to z TP mnóstwo rzeczy zapożyczonych. Średni z Ciebie obserwator coś.
Cóż mam poradzić, jeśli nie zobaczyłeś rzeczy, które wymieniłem w pierwszej wypowiedzi, to już pewnie nie zobaczysz. Znaczy to, że nawet średniego poziomu nie osiągasz. Pozdrawiam.
Tylko wszystkie przykłady, które podałeś można równie dobrze odnieść do Twin Peaks. A Twin Peaks jest starszym i popularniejszym serialem niż Dark. Oprócz tego masz tu dużo innych nawiązań do serialu Lyncha, chociażby klub, w którym śpiewa Brodka to jest taki Roadhouse z Twin Peaks albo One Eyed Jack's.
Oczywiście też masz rację. Co nie wyklucza poprawności moich spostrzeżeń. Oczywiste także, że TP jest produkcją starszą i można powiedzieć pierwowzorem, ale skoro Dark’a oglądaliśmy rok temu, a teraz widzimy niektóre ujęcia wręcz z niego skopiowane, to dla mnie bliższe będzie porównanie tych produkcyjnie czasowo zbliżonych seriali. Pozdrawiam.
Ja bym powiedział, że prolog z Brodką i Fronczewskim mocno nawiązuje do Twin Peaks, a pilot już do Dark i Stranger Things.