Ale takie rzeczy jak więzienie Niemców i mordowanie ich po 1945 roku naprawdę miały miejsce - na przykład w Obozie Zgoda w Świętochłowicach albo w Łambinowicach na Śląsku Opolskim. Zginęły tam z polskich rąk tysiące Niemców w żaden sposób nie związanych z reżimem nazistowskim. To nasza wina i musimy się z tym mierzyć, tak jak mierzymy się z tym, że chętnie i masowo pomagaliśmy Niemcom wymordować Żydów.

Ale tam komendantami byli bandyci tacy jak Samuel Morel, który jest takim Polakiem jak Ja Japończykiem

A komendantami obozu w Łambinowicach, gdzie zmarło około 1500 Niemców byli kolejno Czesław Gęborski, Alojzy Nawój, Stanisław Drzemalski i Alojzy Szebesta. 100% Polacy nawet dla endeków.

To teraz powiedz jeszcze ile w tych obozach zginęło Polaków i będziemy w domu. A o tym chętnym masowym pomaganiu Niemcom wymordować Żydów chciałbym się dowiedzieć.

"-Wywieźli ich do lasu.
-Kto?
-Wojsko, milicja, Ruscy."
To zdanie pada w 5-tym odcinku, więc niezły b8 m8.

W Łambinowicach i na Zgodzie po 1945 roku umierali Niemcy i Ślązacy, uważający się za Polaków, ale dla dzisiejszych endeków, ONR-owców i innych im podobnych, oczywiście Polacy to nie byli, tylko jakaś "ukryta opcja niemiecka". A co masowego pomagania Niemcom w mordowaniu Żydów to wystarczy poczytać, bo jest coraz liczniejsza literatura na ten temat, dzięki której można zrozumieć uzasadnioną niechęć Żydów do Polaków. Zresztą wystarczy policzyć jak mało Żydów uratowali Polacy biorąc pod uwagę % całej populacji. Mamy jako naród co najmniej 100 tys Żydów na sumieniu. Co najmniej...

Niemcy to nie Polacy bo jak nimi mogli być. Wśród Ślązaków sporo było walczących po stronie Niemieckiej. W obozie w Łambinowicach więziono nawet żołnierzy Andersa. W obozie w Zgodzie siedzieli Niemcy, Polacy (w tym członkowie Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych), Żydzi, Ukraińcy, Austriacy, Rumuni i inni obywatele Polski pochodzących z terenu Górnego Śląska, oskarżani m.in. o podpisanie volkslisty lub o „niechęć do komunistycznej władzy”. Osoby kierowane do obozu zatrzymywane były przez funkcjonariuszy urzędów bezpieczeństwa, milicji oraz NKWD. Tak kolego - to były obozy założone i zarządzane przez NKWD a więc armię radziecką przy pomocy polskich komunistów. To po pierwsze. Po drugie większość aresztowanych Niemców czy Ślązaków miała związek z reżimem faszystowskim - byli tam byli członkowie SS, Hitlerjugend, Volksdeutcher Selbshutz, NSDAP, SA i wielu innych organizacji niemieckich. Sam organizacja Volksdeutscher Selbstschutz miała w szczytowym okresie kilkadziesiąt tysięcy członków. Niewinnie to tam głównie siedzieli Polacy bo byli niewygodni dla nowej władzy - wrogowie ludu powiązani w jakikolwiek sposób z rządem II RP.
Czyli dowodem na masowe pomaganie Niemcom jest mała liczba uratowanych? - tak sądziłem że rzucasz hasła bez pokrycia. Jak nie znasz historii w sprawie obozów Zgoda i Łambinowice tak i nie znasz w tej sprawie. Nie wchodź w sprawy o których nie masz pojęcia bo to wymyślanie liczb z tyłka wyciągniętych jest żałosne.

Nie mylmy ówczesnych Ślązaków uważających się za Polaków z dzisiejszymi t.zw. "ślązakowcami", którzy otwarcie przyznają się do tego, że bliżej im do Niemców.
Dowiedz się trochę co wyrabiał t.zw. selbstschutz (czyli miejscowi Niemcy) w pierwszych miesiącach okupacji na Pomorzu, w Wielkopolsce czy na Śląsku. Sama intelligenzaktion to 100 tys. zamordowanych. A to nie był koniec tylko początek represji. Dziwisz się, że potem Polacy ich... hmm ... nie lubili? Inna rzecz, że Polska znowu była w gruncie rzeczy pod okupacją tyle że sowiecko-pprowską i polscy patrioci siedzieli w tych samych więzieniach (a nawet celach) co hitlerowscy zbrodniarze.
Nie mamy jako naród żadnych Żydów na sumieniu. Jako naród zwalczaliśmy szmalcowników i słaliśmy raporty do mocarstw. To oni mają sporo na sumieniu - słyszałeś o t.zw. konferencji bermudzkiej z 1943 r.?

Chryste i jak w tym kraju ma być dobrze z takimi Polakami :(

Wymieniłeś 3 przypadkowych Polaków, którzy nawet nie reprezentowali legalnych władz, a ja musiałbym wymienić 100 tys. nazwisk członków Volksdeutscher Selbstschutz, którzy mordowali Polaków od 1.ix.1939 roku. O przybyłych w 1939 mordercach nie wspominając. I takie to są proporcje ...