Reporter, zagadka, bla bla, wszyscy pala papierosy, bla bla, jest ciemno, bla bla, las jest magiczny, bla bla, seks, bla bla, morderstwo, ojej. Ktos mi wyjasni o czym w ogole jest ten serial? Wlecze sie to niemiliosiernie, watki sa kompletnie ze soba niepowiazane a postacie prowadza tak absurdalnie mroczne dialogi jakby wystepowali w konkursie na krola ciemnosci. Zgubilem watek kto w ogole jest glowna postacia. Nie wiem czyje zdjecia ogladala ciezarna zona. Morderstwa prostytutki i zaczarowany las. Czekam az zwierzeta przemowia ludzkim glosem. Podejrzewam generalnie, ze ostatnie 50 minut serialu czyli odcinek piaty, pomiesci wiecej tresci niz wszystkie poprzednie odcinki ktore tocza sie zolwim tempem. Fabuła jest gumowa, a wrecz przypomina ciecz. Niestety nie jest to komplement. Odcinek trzeci ogladalem dwa razy ale moje wnioski sa dalej takie same. Serial bazuje na niedopowiedzeniach ale wyglada to bardziej na brak szkieletu niz na celowe dzialanie. Calkiem powaznie prosze o streszczenie mi go, bo ja sie generalnie poddaje. Po prostu tak mnie zmeczyl i znudzil, ze od pewnego momentu nie wiem co ogladam. Ktos tam biega, jakies noze, ludzie w okularach, tu kobieta prawie rodzi, tutaj prostytutka tam burdel tu stanik a tam gwalt szczotka do wlosow. Jestem tak zobojetniony, ze obejrze ostatni odcinek tylkoni wylacznie z szacunku do czasu poswieconego na cztery poprzednie.
Dla mnie to wszystko to definicja „trying too hard”.
Lokalna spolecznosc to ludzie o prostych potrzebach i malych aspiracjach. Stary Wanycz ma dosc zmowy milczenia wokol wydarzen co dzialy sie przed fabula serialu, chce uciec za granice pod pretekstem odnalezienia zaginionej siostry. TYMCZASEM pojawia sie mlody Zarzycki i burzy porzadek swiata przedstawionego swoim wscibstwem i doszukiwaniem sie prawdy. Jedyna prawda oficjalna jest ta dana przez partie. Gora dowiaduje sie o "zapale" mlodego i starego Zarzyckiego wypuszcza by syna utemperowal. Plan spala na niczym, w rezultacie mlody ma jeszcze wieksze cisnienie. Jest prawdopodobne, ze po miescie grasuje seryjny mordercaq i siostra Wanycza jest jedna z tych co udalo sie uciec. Gora sie jej pozbyla wyrzucajac z kraju, ta w efekcie doznanych wydarzen maluje sugestywne obrazy lasu. Wanycz ma lub mial chyba syna, byc moze z Nadia.
@JohnTheBrave, skąd masz tyle wątków (bo faktów tego nazwać nie potrafię) na temat serialu? Jestem ze wszystkim na bieżąco i pierwszy raz widzę, by ktoś głośno mówił o:
1. Szukaniu zaginionej siostry przez Wanycza (nie przypominam sobie, by w ogóle kiedykolwiek był wątek chociażby o tym, czy Wanycz ma w ogóle rodzeństwo)
2. Skąd w ogóle dalsze rozważania o tej rzekomej siostrze - że była ofiarą porywacza/mordercy, że to ona jest autorką obrazów, które przeglądał Wanycz?
3. No i skąd sugestia, że do Niemiec wyjechała przez ponaglenie "góry", a nie np. wyjechała sama w celu zwyczajnej i ludzkiej ucieczki?
4. Skąd informacja o tym, że Wanycz ma/miał syna?
5. Czemu niby z Nadią? Prędzej obstawiałabym, że miał romans z matką dziewczyny, która popełniła samobójstwo.
To są te niuanse wymagające zaangażowania w fabułę. Ojciec tego syna samobójcy, Wanycz oddaje mu list i coś zaczyna mówić o sobie, polecam powtórzyć tę scenę, twórcy zostawili miejsce dla widza w tym momencie. Wanycz ma album z malarstwem niemieckim, też jest tak mimochodem wspomniane to i owo, Wanycz z Nadia, bo i traktowany jest przez Fronczewskiego jako stały bywalec, kazdy zresztą Wanycza w lokalu zna, są na Ty. Ta Nadia wielokrotnie się pojawia w serialu i podkreśla się, że jest ważna dla Wanycza.
Niuanse ktorych ja KOMPLETNIE nie wylapalem. Zero. Nic. Nie wiem. Nie mam nawet pojecia w ktorym miejscu serialu jest to sugerowane.
Widocznie słabo oglądasz. To serial który trzeba oglądać na pełnym skupieniu i wtedy takie niuanse się właśnie wyłapuje.
A moze to po prostu serial jest przerostem formy nad trescia. I prosilbym dodac cos od siebie, bo ten post nie wnosi nic do dyskusji. Czekam na twoj opis fabuly.
A co to jakiś konkurs na opis fabuły? Oglądaj uważnie i do końca to się samemu wszystkiego dowiesz. Po 4 odcinku widać że wszystko ładnie zmierza do ciekawego końca, oby tylko nie popsuli końcówki. Swoją drogą szkoda że tylko 5 odcinków.
Nie konkurs tylko normalnie pytanie kogos kto nie zrozumial. Jak dla mnie to ty po prostu tez nic nie rozumiesz, tylko zadzierasz nosa.
>Wanycz oddaje mu list i coś zaczyna mówić o sobie, polecam powtórzyć tę scenę, twórcy zostawili miejsce dla widza w tym momencie.
No tak, mówił o Karolu, ale nie chodziło o "Ja też... mam syna", tylko "Ja też zakochałem się w dziewczynie z innego świata", więc nie wyszło :0
Też jestem przekonana, że Wanycz ma dziecko. Kilka razy padły w serialu pytania skierowane do niego o posiadanie potomstwa (na pewno 2 razy) i nie odpowiadał natychmiast nie, tylko zawsze zawahał się, pozostawiając sobie i widzowi chwilę na zastanowienie. Że Elsa Koepke, to jego siostra, to nie wyłapałam. Fajnie. Natomiast co do romansów, to miałam wręcz wrażenie, że jedna z córek Drewicza, szczególnie ta młodsza, Asia, którą się zachwycił po przyjściu do ich mieszkania mogła być jego córką.
BTW a kto wg Was zabił? Bo mnie się po 4 odcinku na 100% wydaje, że żona Grochowiaka, ale że w tym wszystkim maczał palce Ireneusz Czop (prokurator), bo miał z nią romans i chciał ją uwolnić od despoty.
W swietle tego, ze serial jest nieprzewidywalny, obstawiam, ze ciezarna zona glownego bohatera ktora miala romans z zona nieboszczyka 8-)
Nie wyłapałaś, bo to żadna siostra. Nie lubię takiego dorabiania teorii z kosmosu. Wyjaśniono niektóre rzeczy w odcinku ostatnim.
Niektórzy wymyślali teorie a raczej wyłapywali cytuję "niuanse wymagające zaangażowania w fabułę", gdy tymczasem wszystko okazało się być proste jak przysłowiowa budowa cepa. Słabiutki finał.
Jeszcze nie widzialem finalu, ale dla mnie to klasyka filmweba. Serial sredni, jak nie kiepski, pelen niedomowien, nielogicznych niepowiazanych ze soba watkow, a niektorzy zamiast krytycznie spojrzec na brak powiazan snuja teorie ktore rzekomo wymagaja wielkiego intelektualnego zaangazowania - a kazdy kto tego nie widzi to debil. Tymczasem serial po prostu ma luki w fabule i w jest nieprzemyslany. Zaraz odpalam finał i zobacze czy wyjasni sie cala wielka lista niedomowien i bezsensownych watkow ktore pojawily sie tyko po to zeby sie pojawic.