Rojst
powrót do forum 2 sezonu

Serial ogólnie dość słaby, ale zaskoczyła mnie pozytywnie Różczka, która zawsze mnie irytuje swoją drewnianą grą i jedną miną. No i genialny Simlat - dla niego warto było przemęczyć sezon. Nie pasowała mi jednak historia tego chłopaka. 12 lat i takie zachowanie w tamtych czasach? Nie pamiętam ich z racji wieku, ale jakoś mi się wydawało zawsze, że dzieciaki w tym wieku były dzieciakami, a on tutaj zachowywał się jak 14-latek z poważnymi zaburzeniami. Przecież 12 lat to jeszcze dziecko. Gdyby akcja toczyła się teraz, to może jakoś by to przeszło, ale w 1997? Mierziły mnie te nagrania okropnie, wolałam sobie myśleć, że chłopak był starszy.