Rojst
powrót do forum 2 sezonu

Muzyka

ocenił(a) serial na 8

Serial w dechę, ale nie pojmuję dlaczego w roku 1997 góruje polska muzyka z lat 80 tych? Rozumiem, gdyby wykorzystana była w pierwszej części ale z jakiego powodu pod koniec lat 90 tych?

BACEK_

Ale było kilka szlagierów z 90tych. Natomiast chyba pasowała ta z końca 80tych po prostu. 
I powiem tak, mnie ten serial przypomniał okropne czasy wakacji z rodzicami, gdzie mama nas (mnie i brata) katowała Krawczykiem, a ojciec disco-popem. Tylko brat załączał wieczorami kasety Republiki lub Klanu, czasem Lady Pank (którego w sumie brakło w tym serialu).

ocenił(a) serial na 9
BACEK_

Kult albo Republika są aktualne we wszystkich dekadach, 80tych, 90tych, itd.

Azra79

Kapitan Nemo i Bananowy Song w 97 to był obciach. BTW warto obejrzeć dla Simlata - super…

ocenił(a) serial na 9
mikw

Różne rzeczy grali i grają na dancingach. Podobno w tym kraju nikt nie słucha disco z pola ale jak przychodzi co do czego, to każdy zna słowa;-)

ocenił(a) serial na 7
Azra79

ale Kapitan Nemo i Vox to cztery półki wyżej niż disco polo, dlatego w 90tych nikt ich nie słuchał, to było wtedy za świeże na retro, za dobre na obciachowe dancingi, za stare na kluby

ocenił(a) serial na 9
sagina

Ostatnio w jakimś filmie czy serialu, nie pamiętam jakim, ktoś powiedział że Britney Spears to już klasyka.

ocenił(a) serial na 8
Azra79

azara po prostu jestesmy juz starzy , jesli jestes z 1979 to pora uswiadomic sobie ze dzisiaj britney spears , to jak w naszym dziecinstwie elvis presley

ocenił(a) serial na 6
BACEK_

Doskonale pamiętam imprezy z tamtych lat i nikt nie tańczył wtedy do Ucieczki z Tropiku Bilińskiego. :D

ocenił(a) serial na 7
BACEK_

Dokładnie! Też mnie to "lekko" zdziwiło! ;-) W tamtych latach w klubach, dyskotekach królowały inne nuty np. Mr. President, Fun Factory, DJ Bobo a nie Rynkowski, Martyna Jakubowicz czy Vox...jeśli chodzi o dobór muzyki to klapa po całości.

ocenił(a) serial na 7
Teddy_6

nie wiem czy klapa, chodziło raczej o wybór z polskiej muzyki i niekoniecznie najpopularniejszej tylko pasującej do klimatu, ale polskiej muzyki było wtedy tak dużo tak różnej, że nie wiem po co były te cofki do wcześniejszwj dekady. A Bilińskiego nie wiem czy grano kiedykolwiek publicznie, nie na domówkach.

ocenił(a) serial na 5
Teddy_6

no własnie zero zachodniej muzyki: żadnego Brit Popu, Wonderwall Oasis! Może coś z grunge-u? chociaż Chambawamba, Robie Williams, Spice Girls, albo Barbie girl czy Coco Jamboo dla beki. Puff Daddy, R. Kelly. No Mercy - Where Do You Go. If It Makes You Happy Sheryl Crow? Backstreet Boys. Alanis Morissette. Mariah Carey. Everything but the Girl. La Bouche. The Smashing Pumpkins. No Doubt. Seal. Chyba że problem był z prawami autorskimi, ale muzyka to porażka w tym serialu.

ocenił(a) serial na 7
gnomen

to chyba nie ten serial... jak chcesz mieć rzetelny przegląd lat 90tych to jest mnóstwo playlists na każdym streamie, tu chodziło o kawałki pasujące klimatem i tematem. I to znaczy, że na pewno pasowały tylko polskie i to nieliczne. Mimo to dalej nie wiem czemu nie dało się znaleść takich z dekady.

ocenił(a) serial na 6
sagina

Rok 1997 to Takie tango Budki suflera. Jak najbardziej pasowałoby na dancing.

ocenił(a) serial na 8
gnomen

Każda muzyka posiada licencję, by móc puścić dany kawałek trzeba zapłacić hajsy, jeśli jest to kawałek zagraniczny hajs jest na pewno dużo wyższy. Tak samo tyczy się polskich kawałków. Nie można w serialu czy filmie puścić jakiejkolwiek muzyki. Na wszystko trzeba mieć licencję :)

ocenił(a) serial na 9
gnomen

całe szczęście że muzykę do serialu dobierał ktoś bardziej rozgarnięty niż ty, bo to byłaby tragedia z takimi kawałkami - zupełnie inny klimat, nie pasujący do obrazu.
czytam co tam wymieniłeś i śmiać mi się chce, niektórzy nie mają za grosz wyczucia co z czym połączyć żeby ładnie się zgrało.

gnomen

Gdyby użyli tej muzyki, którą przeytoczyłeś to by wyglądało groteskowo i w ogóle by nie pasowało.

ocenił(a) serial na 3
BACEK_

Też się cały czas nad tym zastanawiałem. Bardzo dobrze pamiętam '97, jako dzieciak z liceum przeżyłem czas powodzi we Wrocławiu. Zupełnie inna rzeczywistość wtedy była, inna muzyka. Pamiętam imprezy, wtedy królowała w lokalach house music, a nie "Bananowy song"! W filmie tylko "Supermenka" Kayah i chyba "Dziewczyna szamana" były z tamtego czasu, reszta to jakieś przebrzmiałe przeboje z lat 80. I estetyka też była inna w 97. Pamiętam modę, hi-tech, inne kolory. Ktoś ze scenografów i kostiumologów bardzo chciał, ale nie odrobił lekcji. Pomylił początek lat 90. ze schyłkowym okresem (a dynamika zmian wtedy była olbrzymia). Tyle że reżyser powinien to również ogarnąć, a tego nie zrobił.

mycart

Prawda, źle dobrana muzyka. A największym przegięciem była dziewczyna tańcząca na rurze w knajpie do "Nie pytaj o Polskę" Ciechowskiego, piosenki z roku 1988 zresztą. Trochę tak, jakby wyginała się do "Murów" Kaczmarskiego...

ocenił(a) serial na 7
Laskazlasek

mnie też to uderzyło, choć może chodziło o ten dysonans.
Plus ci snujący się powodzianie, którzy coś niby przekładali z lewej na prawą i odwrotnie, ale skutku nie było widać, gdy ja zapamiętałam wielkie hałdy zalanych śmieci popowodziowych, które bardzo szybko były uskładane na kupy, ale potem tygodniami czekały na swoją kolejkę do wywozu. To był marsjański widok, zupełnie unikalny dla tamtego czasu, ale prawdziwszy od tego w Rojście, w których chyba chcieli pokazać postapokalipsę, ale w stylu Madmaxa.

BACEK_

Ja słyszałem w tym sezonie Rojst sporo muzyki z lat 90-tych, choćby Kaliber 44 czy Liroy. Co do kawałków z wcześniejszej dekady to były prezentowane głównie w scenach w hotelu podczas dancingów. W takich miejscach nie prezentowało się najnowszych hitów. Od tego były dyskoteki.

ocenił(a) serial na 7
junglist44

W punkt, gównażeria pamięta doktora Albana.Qur..a Simlat the best, Różdżka bardzo mnie zaskoczyła na plus, kawał aktorstwa.G.mnie obchodzi z którego roku był dany utwór,kazdy kocham,wazne ,ze nie było Zenka i innych śmieci.
Wiem na pewno, że na Vento psiarni w tym czasie nie mogło być ledowego koguta....

ocenił(a) serial na 7
junglist44

racja, hotelowe dansingi to był chyba osobny pół/światek i subkultura, nie wiem czego się tam słuchało, ale wyobrażam sobie, że to mogłby być klimaty typu piosenka do kotleta i zamówienia sentymentalne panów w średnim wieku.

ocenił(a) serial na 7
junglist44

Dokładnie!!!!!

ocenił(a) serial na 9
junglist44

Dokładnie, ten bar trzymał klimat retro. Nie rozumiem kompletnie zarzutów co do muzyki. Nowsze kawałki też w serialu były a przy np. pościgu za Raptorem leciał podkład wybitnie na euro dance stylizowany.

ocenił(a) serial na 8
BACEK_

Wydaje mi się że muzyka z lat 80 jest specjalnie wrzucona do serialu w odpowiednich scenach. Zwróćcie uwagę że "hity" lat 80 są wrzucone przy scenach z hotelu i tamtejszego dancingu.

BACEK_

No mnie to też przeszkadzało. Nie tak bardzo u Fronczewskiego w klubie, bo tu można usprawiedliwić to gustem właściciela. Ale na koniec każdego odcinka powinien być utwór z lat 90-tych...

BACEK_

Muzyka dobrana jest do klimatu hotelowego lokalu. Właśnie taka muzyka była na dancingach. Hity lat 90 puszczane były w klubach i dyskotekach.

ocenił(a) serial na 7
w6a6m6p6i

Tak, ale jeśli ktoś się wychował w latach 90 (ja na przykład), to bardzo mi tej muzyki brakowało. Muzyka jest bardzo ważna w filmie i to mi przeszkadzało w pełni poczuć klimat tamtych lat (ok, 1 odcinek otwiera KULT "Polska" i to mi się zgadzało). Świetna muza z lat 80, ale wciąż z 80 :)

ocenił(a) serial na 8
LaynaEs

Zna ktoś utwór lecący podczas napisów końcowych 4-go odcinka?

ocenił(a) serial na 10
rainlow

Marek Biliński - Ucieczka z tropiku https://youtu.be/hqMEX8Z1ZqE

ocenił(a) serial na 8
Gosiaff

Nie, ten kawałek Bilińskiego znam na pamięć ;)
Chodzi mi o utwór bez słów lecący podczas napisów końcowych.

ocenił(a) serial na 10
rainlow

Niestety nie znam jego tytułu,Nie podają go w spisie wykorzystanych utworów w odcinku.Też chciałabym znać tytuł.Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 5
Gosiaff

Proponuje użyć apki typu Shazam, powinna znaleźć tytuł

ocenił(a) serial na 8
dawid0711

To pierwsze co uczyniłem, apka nie zna tego utworu..

ocenił(a) serial na 9
rainlow

Przecież to muzyka skomponowana na potrzeby serialu. Proponuję poszukać soundtracka w sieci.

rainlow

nareszcie motyw przewodni jest wrzucony na yt, wystarczy wpisać "Rojst - Muzyka(Temat Przewodni)" :)

BACEK_

ale to nie jest serial na faktach więc nie musi sie trzymać sztywno ram. Jest też Kaliber44 z 1 albumu oraz Kayah

BACEK_

Za takie niedociągnięcie serial traci bardzo wiele. To czas moich studiów i pamiętam doskonale klimat takich klubów hotelowych. Nikt nie grał podobnej muzyki.

BACEK_

Utwór K44 mnie pozytywnie zdziwił :D

ocenił(a) serial na 6
BACEK_

Film ma dużo więcej nieścisłości. To sprawia że nie można go brać na serio. Fantastyka i tyle. Podoba mi się fabuła, ale tak dużo rzeczy jest nie tak że moja ocena jest bardzo naciągana.

ocenił(a) serial na 5
BACEK_

Mam podobne odczucia. Coś mi od początku nie pasowało w ścieżce dźwiękowej. O tyle o ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć koncept puszczania muzyki z lat 80 w przybytku Franka Kimono jako "miejscu gdzie czas stanął w miejscu" (chociaż moda na stylistykę lat 80 to raczej trend obecny) o tyle np. kompletnie nie pasowała mi muzyka w pierwszej scenie pierwszego odcinka, czyli "Mieszkam w Polsce" Kultu i te przebitki z zalanego miasta. Przecież tu aż się prosiło żeby dać Hey "Moja i twoja nadzieja". Przecież wtedy ten utwór leciał praktycznie wszędzie, a zapowiedzi koncertów dla powodzian z tym utworem były puszczane przed każdym Teleexpresem. Utwór Kultu, skądinąd świetny, opisywał rzeczywistość końca lat 80, krytykował ten wszechobecny syf wynikający z ułomności systemu, krytykował nasze przywary, był pamfletem na socjalistyczną rzeczywistość. Nijak to koresponduje z klęską żywiołową jaką była Powódź Tysiąclecia i skalą tragedii ludzkich jaka wtedy miała miejsce. Mam świadomość, że Rojst 97 nie jest filmem dokumentalnym, a dobór takiej, a nie innej ścieżki dźwiękowej to licentia poetica reżysera ale coś mi w tej wizji nie gra. Gdyby to był rok np. 92, 93 można by jeszcze podciągnąć to pod jakąś reminiscencje, ale w Polsce drugiej połowie lat 90 to raczej królował poprock, discopolo, eurodance, raczkował hip hop i rap. Oczywiście pewnie "Barbie girl", "Cocojumbo" czy "Samba de Janeiro" nie pasowałby do posępnej atmosfery wątku kryminalnego lub do skomplikowanego wątku obyczajowego ale już np. taka "Piosenka księżycowa"- Varius Manx, "Drzwi"- O.N.A, "Harry"- Firebirds, "Jenny" Edyty Bartosiewicz, "Na sen" Urszuli już tak. Baaa... nawet można było się pokusić o umieszczenie czegoś z "Sehnsucht" Rammstein lub z "The fat of the land"- The Prodigy (np. w scenie pościgu za Raptorem). Ok, wrzucili Kayah, Steczkowską i K44 ale było tego za mało w stosunku do użytej muzyki z lat 80. Moim zdaniem: serial spoko- ścieżka dźwiękowa źle dobrana.

ocenił(a) serial na 9
strybel

"Mieszkam w Polsce" Kultu w warstwie muzycznej idealnie pasowało do czołówki pierwszego odcinka. Na szczęście nikt nie był taki głupi żeby iść na łatwiznę i podłożyć tutaj Hey "Moja i twoja nadzieja", czyli utwór który co prawda już w 97 był sparowany z migawkami z powodzi, ale równocześnie jest ckliwy, monotonny i usypiający. Nie dał by żadnego kopa na otwarcie serialu.
A jakie słowa są w tej piosence Kultu i z jakiego okresu się wywodzie nie ma znaczenia, w końcu leci tylko intro utworu.
Tak że słuszny wybór, bardzo dobre połączenie z obrazem, a o to chodzi w układaniu tracklisty.

ocenił(a) serial na 5
suszyMie

Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie:)

ocenił(a) serial na 9
strybel

W sumie racja, ale ponieważ pisałeś kategorycznie że lepiej by pasował hey, to ja równie kategorycznie że jednak kult ;)
Bo faktycznie tak uważam.

BACEK_

Odpowiedź jest tak prosta, że aż głupio było zadawać takie pytanie.
Muzyka z lat 80 grana była tylko w klubie dancingowym. To klub dla starych pryków, którzy lubili piosenki Krawczyka czy Vox. Widział tam ktoś jakaś młodzież? Ktoś uważa, że na takim dancingu, jak z Ciechocinka, to ludzie chcą 2 Unlimited i Dr Albana? Myślcie trochę!!!

BACEK_

A ja tę muzykę z lat 80 w końcówce lat 90 zinterpretowałam w następujący sposob: mimo zmian ustrojowych w takich małych mieścinach zmiany były zaledwie kosmetyczne, a powiązania lokalnych bonzów pozostały takie, jakie były. To są echa minionej epoki widoczne jeszcze w następnej epoce.
W realnym świecie sprawa morderstwa chociażby Iwony Cygan z roku 1998 była tuszowana przez niemal dwie dekady, bo półświatek przenikający się z władzami przez ten długi czas miał na tyle silną pozycję, że mógł sobie na to pozwolić. Podejrzewam, że w filmie pokazano w ten sposób dokładnie ten mechanizm działania takich małych społeczności

kwiatkowska_liliana

Ciekawa interpretacja. Swoją drogą, to sprawa tej dziewczyny jest temat na film, który pewnie nigdy nie powstanie. Szokujące, że minęło już ćwierć wieku, mamy polskie policyjne Archiwum X, szereg artykułów na temat tej zbrodni. A winni zaniedbań totalnie spokojnie pobierają sute emeryturki.

ocenił(a) serial na 8
BACEK_

Ogólnie jest pełno niezgodności. W 97r miałem 13 lat i nigdy nie słyszałem aby ktoś z moich rówieśników kiedykolwiek powiedział"ja jebie" ten filmowy język czy też slang młodzieżowy nijak ma się do tamtych czasów.

ocenił(a) serial na 8
BACEK_

Niewiem ile masz lat ale pewne kawałki nigdy nie giną, jeśli obecnie słucha się muzyki z innych dekad to co w tym dziwnego ze ktoś sluchał muzyki w latach 90 nagrywanej raptem parenascie lat wcześniej. Muzyka łączy pokolenia i tak zawsze będzie

BACEK_

To tak jakby zapytać dlaczego dziś na weselach jest grana jesteś szalona zespołu Boys… w latach 90tych często puszczana była na imprezach dla dorosłych muzyka lat 80 tych. Wiadomo na dyskotece dla młodzieży królowały już zachodnie nuty ale to całkowicie zepsułoby klimat tego widowiska, jak ktoś tu już wspomniał a ja dodam, że wcale biorąc pod uwagę wiek uczestników nie jest to nierzetelne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones