Rojst
powrót do forum 2 sezonu

drugi już dużo gorszy. Fabuła naciągana (koronny dowód prokurator wozi w samochodzie, który "cudownie" odnajduje Różczka). W ogóle to cały film Różczka mnie irytowała. Niby taka inteligentna (wiadomo, lesbijka nie może być głupia), przy rozwiązywaniu sprawy zamiast używać logiki i dedukcji kieruje się intuicją i horoskopami (dobrze określił ją Simlat - cygańska lesba). No i najgłupszy pomysł to robić z Wichłacz lesbijkę. Rozumiem, że w trzecim sezonie (mam nadzieję, że nie powstanie) kryptosodomitami okażą się Ogrodnik i Seweryn.