Patolog z kostnicy wspomina, że plomby są kompozytowe, więc ofiara musiała zginąć po wojnie, potem dowiadujemy się, ze stało się to w latach 50-60.
Jednak wypełnienia z kompozytu zaczęto stosować dopiero w 70 i to na zachodzie. W Polsce na szeroką skalę raczej już XXI wiek. Więc dentysta dający cyganom kompozyt na podwórku w latach 60 trochę nie trafiony :D