Rojst
powrót do forum 3 sezonu

Wciągnąłem na raz. Świetna atmosfera, wartka akcja, dużo wątków. Do niczego się nie przyczepiam. Ale pomysł na oczernianie IPN jest skandaliczny. Nie wpływa na akcje, jedynie daje upust frustracji twórcy.

ocenił(a) serial na 8
grzegorz_duda_3

Rojst krytykował aparat państwowy od pierwszego sezonu. Nie powiesz chyba, że na przełomie lat 2000. instytucje państwowe nie były upolitycznione (niewiele się zmieniło) i skorumpowane.

Underlife

Instytucje państwowe są upolitycznione, bo realizują politykę państwa a państwo jest rządzone przez polityków a ci są członkami partii. Wstrzymanie ekshumacji w Jedwabnem jest decyzją polityczną, utrudnianie ekshumacji na Wołyniu jest decyzją polityczną itd. Itp. IPN powstał w 1999 roku. A w serialu widzimy prokuratora i śledczego IPN, którzy kłamią i manipulują dowodami. Ktoś nie zainteresowany współczesną historią Polski może pomyśleć po obejrzeniu: po co nam taka instytucja? I to jest dopiero upolitycznienie sztuki, bo w przestrzeni publicznej, istnieją środowiska głoszące potrzebę likwidacji IPN, bo jest im niewygodny.

grzegorz_duda_3

Trzeba byc ameba żeby mie widzieć ze pion śledczy od stworzenia masowo byl wykorzystywany do walki politycznej.Po reformie dużo spraw wyjdzie na jaw tak jak przekazywanie teczek zbioru zastrzezonego dziennikarza słusznej opcji.Wtstarczy poczytac prof Dudka.

mk8888_fw

Pewnie dlatego Kwaśniewski zawetował powołanie IPN, żeby nie wykorzystywać go do walki politycznej.

grzegorz_duda_3

Żadnej frustracji. Już Wladimir "Lenin" Uljanow zauważał, że "kino najważniejszą ze sztuk". Rozrywka to tylko jeden z celów pokazu, sprzyjający monetyzacji działania. Główny cel to jak zawsze propaganda. Tak było za komuny gdy propagowano pozytywny wizerunek Sowietów i jechano po "miemcach" - nawet w Hydrozagadce mamy krokodyla, który rozumie komendy tylko po niemiecku ;-). W okresie transformacji Pasik serwował nam postać dobrego ubeka Franza a Michnik przestrzegał przed "polowaniem na czarownice". Dlatego obecnie w filmie wyprodukowanym dla Netflixa pojawia się pozytywna postać policjantki o mniejszościowych korzeniach a do tego nie-hetero normatywnej. To jest pranie mózgu, mindfvck za zgodą strony biernej a zarazem płacącej. Czyli w zasadzie gorzej niż w "Roku 1984" G. Orwella, bo tam narzędziem łamania człowieka był w znaczącym stopniu strach. Tu jest nawet kwiatek do kożucha czyli Adam Mika z jego szowinizmem, ksenofobią i nietolerancją - to taka karykatura Brudnego Harry'ego. Bo w końcu pieniądze dziadersów i boomerów nie śmierdzą. Obecni tfurcy też wiedzą skąd brać konfitury. Co z tego, że wszyscy artyści to pr....tki, skoro zwykły człowiek nie ma startu do ich apanaży i układów. Chociaż Brodki trochę żal, że promuje to g...

ocenił(a) serial na 8
grzegorz_duda_3

Zabawne, że ten prokurator z IPN-u przedstawił się jako "Centka", a dyrektorem IPN-u za czasów PiS był Sławomir Centkiewicz. Zbieg okoliczności?

Ibrah

Puszczenie oczka do widzów. Podobnie prokurator z wyglądu, zachowania, poglądów przypomina Piotrowicza, szkoda że nie pojawił się w I sezonie, pewnie też byłby równie gorliwym komunistą, co w III sezonie prawicowcem.

grzegorz_duda_3

Oczernianie ? W IPN pracują zwykle prostytutki które wykonują zadania polityków i tu jest to bardzo dobrze pokazane . Oczernianiem jest fałszowanie dowodów które mają wybielić własny naród zamiast powiedzieć prawdę i go zaszczepić przed kolejnymi zbrodniami . Polacy też mordowali i gwałcili ale tego ci nie powiedzą na lekcji historii. 

Pierre_Rower

Rety, ależ ty naiwny i nierozumny jesteś. Albo gorzej, zwylky hipokryta udajacy moraliste. Tak czy inaczej, milego dnia zycze.

ocenił(a) serial na 8
grzegorz_duda_3

Nie od dziś wiadomo, że Netflix jest "poprawny politycznie" na obecne czasy, wiec pompuje lewacka propagandę. Jest też jawnie antypolski, więc cała akcja z IPN jest głownie po to, aby oczernić nasz kraj. Widziałem już w niejednym netflixowskim filmie takie wieksze lub mniejsze antypolskie smaczki, tak wiec ta sytuacja nie dziwi mnie ani troche.