Któryś z krytyków bardzo słusznie zauważył że to powinien być film a nie serial bo choć wnętrza, klimat są idealnie dobrane i oddane to dłużyzny są bardzo zniechęcające. Ten serial jest przez to momentami strasznie nudny. Ja rozumiem że jak ogląda ktoś jeden odcinek na tydzień to można aż tak bardzo tego nie dostrzec...
więcejże największą zaletą internetu jest to, że każdy może się swobodnie wypowiadać. Największą zaś wadą internetu jest to, że każdy może się swobodnie wypowiadać. Np głupek. Albo dziwak. Szukając serialu do obejrzenia natknąłem się na cudowne komentarze tegoż oto dzieła. Wysoka ocena, pozytywne oceny, nr 1 w apple+ - z...
więcejjak dla mnie 10 na 10 od poczatku do konca trzyma w napieciu jesli ktos lubi podobny vibe to polecam serial UTOPIA.
Jeden z najlepszych seriali jaki widziałem, wręcz hipnotyzujący, oryginalny scenariusz, świetnie zrealizowany i zagrany.
Jeden z najlepszych seriali jakie oglądałem. Finał 1 sezonu genialny. Ostatnia scena, gdy Mark widzi zdjęcie ze swoją żoną… aż mnie przeszły ciarki po plecach. Oby drugi sezon był na równie wysokim poziomie.
W corocznym głosowaniu na największe rozczarowania organizowanym przez jakbyniepatrzeć, trudno nieraz coś wybrać. W tym roku nie będzie takiego problemu.
Drugi sezon Rozdzielenia już chyba wygrał tego roczny plebiscyt na rozczarowanie roku 2025.
jestem po 3odc i jak na razie nic ciekawego, mam wrażenie że zachwycają się tym serialem tylko ci którzy nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z jakąkolwiek produkcją. Bo aż ciężko uwierzyć, że ktokolwiek zachwyca się takim kinem.
…to powinien być e-mailem.
Większość wątków niewyjaśniona i pozostawiona bez rozwiązania. Budowano ich masę jak w Grze o Tron, po czym jeb - ósmy sezon łopatą na łapu capu wbija mi to, że Cold Harbor to po prostu kolejny test, że rozdzielenie działa. I nara.
Mark S zostaje, bo po tym wszystkim co się działo,...
Pewnie to audiowizualna uczta, ale ile można oglądać pocztówki. Ten serial nie ma żadnej fabuły poza świetnym pomysłem który można streścić w 2min. 2 sezony i praktycznie 0 wydarzeń. Porównując chociażby do Lost tam stopniowo odkrywali tajemnice miejsca w którym się znaleźli, do tego mnóstwo interakcji miedzy...
Nudny odcinek, pierwsze parę minut ciekawe. Ostatnie parę minut ciekawe. Środek w większości nudny. Takim tempem będzie 10 sezonów.
Dobra. Nie miałem takiego wkurzenia na cliffhanger chyba od czasu Negana i Lucille w TWD. Kocham to :D Za tydzień szykuje się chyba jeden z najlepszych finałów w historii seriali ever!
Boże ten odcinek naprawdę sprawił, że znów chce się myśleć co tam się dzieje w tym serialu.
Ogólnie Gemma pyta tego doktorka na samym dole, co z Markiem on mówi że ułożył sobie życie, potem wchodzi do windy i w tym tunelu chce spytać milchcicka Gdzie jest...? Gdzie jest Mark? czyli przejechała przez windę i dalej...
Jestem na 4 odcinku, tj. w jego połowie, do którego to momentu podchodziłem 3 razy. W skali 0-10 dla mnie obecny sezon to nawet nie jest 2. Dam sobie jeszcze szansę na 5 odcinek, najwyżej będę sobie pluł w brodę, że straciłem 1 h, bo już lepiej chyba będzie przez tę 1h poleżeć na wyrze.
Za co ten serial dostaje tak wysokie oceny po tym sezonie?
Widziałem wiele miernie zakończonych seriali/sezonów no i niestety ten plasuje się w czołówce.