Drugi sezon to dramat. Zakończenie to dramat. Autorzy zakiwali się w swojej wizji. Nie wyjaśniono niczego, zachowania bohaterów irracjonalne:
* czego dotyczył ten eksperyment? nie wiadomo
* gdzie ma uciekać Gemma? nie wiadomo
* gniew, który narastał w Panu Milchiku i czy w końcu zrozumiał co robi? nie wiadomo
*...
Próbowałem do niego podejść 2 razy. Dotrwałem tylko do 3 odcinka. Całkowicie nie rozumiem zachwytów. Pierwszy raz usnąłem na pierwszym odcinku, dałem drugą szansę, mówiąc sobie, że to może przez to, że byłem zmęczony (choć w przypadku ciekawego filmu / serialu potrafię zarwać całą noc). Druga połowa pierwszego odcinka...
więcejZaczęło się niestety to, czego się obawiałem, czyli rozwadnianie serialu, rozmywanie wątków, rozciąganie scenariusza aby jak najwięcej zarobić. Sezon 1 miazga, sezon 2 widać że dopadła go brulutalna ekonomia. Ciekawe czy o to pokłócili się producenci.. Szkoda szkoda..
Otrzymałem odpowiedzi na wszystkie pytania, dostałem przemoc, która tak narastała w bohaterach, ale przede wszystkim zobaczyłem wybór, który musiał podjąć Innie Marka w korytarzu i... było to bardzo logiczne. Uroniłem łzę.
Nie będę za dużo mówił, żeby nie psuć zabawy, ale obniżenie tempa w 8 i 9 odcinku tutaj jest...
O ile 1 sezon budził ciekawości i dużo nadziei, to ten odcinek to jest totalne dno, nie rozumiem dlaczego ludzie tak wysoko go oceniają jak i cały ten sezon, który jest po prostu słaby i nie wniósł praktycznie nic nowego, tragedia
Zobaczyłem ostatni odcinek i ja tu kurna nie mam słów do opisania zaje^*&ci tego serialu. Właśnie podwyższyłem z 8/10 (u mnie bardzo wysoko) na 10/10 (może ze 20 pozycji, a dużo widziałem). Klimat, tajemnica, problem egzystencjonalny, aktorzy. Niesamowity SZTOS - dziękuję Pan Apple. :) Ufff: jest potwierdzony drugi...
Dzisiaj miała miejsce premiera tego serialu i to naprawdę zabawne, że niemal od razu pojawiły się tutaj negatywne oceny. Te osoby może nawet nie obejrzały 1 odcinka nie wspominając o całym sezonie dlatego myślę, że aby tego uniknąć Filmweb powinien wprowadzić mechanizm podobny do tego z Metacritic, który polega na tym,...
więcejRozumiem, że odcinek nie był kontynuacją wydarzeń i spodziewaliście się czegoś innego jak i rozumiem, że wątek można było skrócić natomiast ten wątek był cholernie istotny dla dalszego rozwoju serialu w momencie, kiedy pani Cobel zaczyna wchodzić w rolę decydenta następnych rzeczy związanych z dezintegracją itp
Czy tylko dla mnie tak widoczną warstwą serialu jest satyra pracy w korporacji? Świat "na dole" to oczywista hiperbola rzeczywistości biurowej wewnątrz jakiegoś molocha. Liczby które nie znaczą nic, pogoń za targetami, "osobista" wiadomość gratulacyjna od samego CEO. Mistyczny zarząd, nigdy bezpośrednio nie...
Ten serial trzyma poziom i napięcie póki jest tajemniczość. Im więcej jednak pokazują nam kart bym bardziej widać jak te karty są słabe.
To jak gra w pokera. Od pierwszego zesonu podbijają stawkę, biją pianę wprowadzając nas w świat tajemniczości, niby idealnie skonstruowanej intrygi i bezwzględności tajemniczej...