Świetny jest ten sezon, zwykle każdy następny jest słabszy a ten jest tego zaprzeczeniem, czas mija, bohaterka się zmienia, staje się bezwzględną polityczką, to jak załatwia sobie fuchę kosztem prawdy, zamiecenie pod dywan prawdopodobnego zabójstwa bo jakiś minister by spadł ze stołka, zakończenie świetne, może będzie kontynuacja.