Od tego sezonu oczekuję,że dowiemy się co na prawdę stało się Alison tamtego dnia i je zatargi z A. Kim naprawdę jest A i jakim cudem wyrobiła sobie wrażenie wszechwiedzącej i wszechmogącej,wszechobecnej jak i kiedy zrekrutowała Monę i resztę do teamu A. Oczekuję również,że ten sezon będzie ostatnim i scenarzyści postarają się w miarę logicznie (jeśli to możliwe w amerykańskim serialu) wytłumaczyć nam wszystko. Czekam także na związek Spencer i Wren'a i oczywiście na happy end: Caleb&Hanna, Aria z dawnym kolegą (nie mogę sobie przypomnieć imienia: trenuje sztuki walki). Emily jako postać w serialu była mało naturalna, jednowymiarowa i mało intrygująca więc nie zdziwiłbym się jakby A ją wyeliminowało.

co do tego skąd 'A' wszystko wie to dowiadujemy sie w ostatnim odcinku,że 'A' ma podsłuchy w telefonach dziewczyn ;]
kolega miał na imie Holden ;p

Wątpię aby dziewczyny przez telefon rozmawiały o swoim najskrytszych wspomnieniach. Przez telefon Aria nie rozmawiała z żadną z przyjaciółek,że jej tata zdradza swoją żonę. Emily również nie rozmawiała ze resztą,że coś zaczyna się dziać między nią a May'a. a "A" już ją dręczyła z tego względu. Zasługa podsłuchu do końca nie wyjaśnia "wszechwiedzy" prześladowcy.

Przede wszystkim A dysponowało pamiętnikiem Alison gdzie ta opisała wszytkie sekrety dziewczyn, w telefonie Hanny gdy dziewczyny jechały ratowac Spence, Emily bodajże odkryła że wszystkie rozmowy jakie ta prowadzi są nagrywane. Poza tym A to typowy prześladowca, jest wszedzie, wie wszystko i praktycznie jest wyzbyta z zwyczajnych ludzkich odruchów takih jak miłosierdzie i szacunek dla bliżnich. Poza tym wyslę że Lucas umieścił kilka pluskw min na telefonie i w laptopie, wszycie podsluchu w ubranie, umieszczenie go w czymś domu czy nieustanna obserwacja nie są nie możliwe. Poza tym jak wspminała Dr Sulivan psychika A jest bardzo niestabilna:P

Mona potrafi manipulować ludzmi, jej inteligencja (świetnie skrywana) w momentach zagrożenia tak jkwydy w szklaeni gdy Em próbowała ja zweść podpowiada jej najlepsze rozwiązanie.

Należy wziąć pod uwagę to,że wszycie pluskw do wszystkich ubrań i dodatków zajmuję sporo czasu. To graniczy z niemożliwością aby, któraś osoba z teamu A nie była zauważona przez ten czas. Dodatkowo kupno takich drobiazgów szpiegowskich to spory koszt,który A musiała ponieś. Już nie wspominając,że dziewczyny co jakiś czas pewnie kupowały sobie coraz więcej ciuchów. Pluskwy wmontowane w domu ograniczyły by dostęp do rozmów tam odbytych,a wiemy,że A jest zawsze na bieżąco co nasza grupka kłamczuch postanowiła..
Pamiętnik Alison ograniczył się do tajemnic przed jej zniknięciem. Sekrety dziewczyn po tym wydarzeniu jeszcze bardziej rozlazły się i pomnożyły.
Co jak co ale postać Mony jako A mnie nie przekonało. Taka dziewczyna o filigranowej postury miała rzucać Emily jak szmacianą lalką w szklarni? Niczym jak Pretty Woman.
Zgadzam się,że A jest zdolna do wszystkiego ale scenarzyści zniszczyli nieźle zapowiadającą się prześladowczynie na tytana z krwi i kości.
Z tego co pamiętam to Dr Sulivan odniosła swoją diagnozę tylko do Mony(sądziła,że jest ona A). Dobrze możemy wysnuć hipotezę,że A zrekrutowało sobie parobków.a Mona jest jedna z wielu pionków w grze A.

Załózmy źe jestem A
Jaki jest mój cel?
Uprzykszenie życia dziewczynom, rozbicie ich związków, chora zabawa
Jakimi dysponuje srodkami?
Nieograniczone. mam ludzi którzy robią co im każę ich życie, czas i pieniącze
Jacy to ludzie?
Głównie z zaburzeniami, lepiej sie nimi manipuluje, są niczym marionetki

I teraz zadajmy sobie pytanie kim jest największy manipulator w serii?
Podopwiedz:
A

Co do pieniedzy wiemy że Mona ma ich aż za dużo, jej rodzice podobno sa niezwykle bogaci:P
Myślę że Mona bedzie pomagać Hannie w rozbicu A-gangu, Emily rozkopie grób Alison i zobaczy że jest pusty, Mellisa okaże sie być członkiem Nat-u a to że ma dostęp do filmików Iana stanie się dla dziewczyn niebezpieczne. Wren stanie się niegrzeczny a CC nieżle namiesza. Kate powroci w połowie sezonu z nietypowa prośbą do Hanny, Aria i Ezra zdecydują się na zaręczyny, jeden z głownych bochaterów ulegnie powaznemu wypadkowi a A nr.1 zajmie sie dziewczętami, olaże się że od czasu do czasu to nie Mona ale A szkodziło dziewczynom, ogromnie pomocny bedzie w tym całym bałaganie pewien kuferek, książka i raczej tandetny płaszcz.

marlene kiedyś napisała:
Większośc walizek kryje drugie dno:P
Co do książki wykorzystany zostanie pomysł z Domu Wawrzynów Christie
Alison prześle zakodowaną wiadomość zza grobu

Pomimo tego,że A rzekomo znalazłoby fundusze na pokrycie koszta zakupu takiego sprzętu.
To jak taka drobna dziewczynka Mona o filigranowej posturze była zdolna do zrzucenie jedną ręką dorosłego mężczyzny a następnie w 5 minut ukrycie ciała? Jakim cudem była w stanie rzucać Emily jak szmacianą lalką w szklarni? Bodajże(tak przypuszczam) Mona jest niska 150-160 cm wzrostu, pewnie ważąca nie całe 40-50 kg. A najcięższą rzeczą jaką podnosiła to torebka zakupów w centrum handlowym. Mona to istny superbohater i żaden impulsywny "zastrzyk" (nadmiar produkcji) adrenaliny nie tłumaczę nadludzkich zdolności.

By może to nie mona była w wieży zegarowej tylko prawdziwe A. nie wiemy kim ono naprawdę jest poza tym Ian nie stał, był pochylony nad Spence co mogło by działać na korzyść Mony, prawdopodobnie popchnęla go i gdy dziewczyny wyszły wraz z A-Boos usunęły ciało

Wówczas A po prostu machnęło ręką, nie wykorzystało całą swoją masę ciała tylko jakby to był worek na śmieci. Dla mnie ten serial to jeden wielki absurd nie ma co na siłę szukać tu logicznych argumentów.

Prawdopodobnie A jest nienarodzonym dzieckiem Melissy które z brzuszka dyktuje mamusi co ma robić:Pq

Marlene plącze się w fabule:P

PS miło mi poznać Anka

Zgadzam się w 100%. Marlene sama już zgłupiała od tych wątków i na ostatnią chwile skopiowała prawie cały wątek z książki. Gratuluje oryginalności;(
Również miło mi poznać Cię,Mateusz;)

Mogłaby stworzyc własną konkretną fabułe, porozrzucać kilka puzzli z któych my ułozylibysmy całość:P
Dla mnie to przede wszstkim wielkie oszustwo
Ogladam ten serial od pierwszego odcinka, czytalam ksiązki w oryginale obyło multum okazji by wyjść z tego z twarzą
W zasadzie nie mam nic do Mony :P
Mogłaby byc A gdyby Marlene wczesniej chciała pokazać kilka scen z Moną-waratką np Zapomina co wczoraj robiła czu bez powodu śledzi ktorąś z dziewczyn - ale nie zamiast dopieszczonej fabuły wychodzi Mona-przypakowany karzeł w smętnym makiażu i kaszmirowe sweterki.

Mogłaby stworzyc własną konkretną fabułe, porozrzucać kilka puzli z któych my ułozylibysmy całość:P
Dla mnie to przede wszstkim wielkie oszustwo
Ogladam ten serial od pierwszego odcinka, czytalam ksiązki w oryginale obyło multum okazju by wyjść z tego z twarzą
W zasadzie nie mam nic do Mony
Mogłaby byc A gdyby Marlene wczesniej pokazać kilka scen z Moną-wariatką np Zapomina co wczoraj robiła czu bez powodu śledzi ktorąś z dziewczyn - ale nie zamiast dopieszczonej fabuły wychodzi Mona-przypakowany karzeł w smętnym makiażu.

Jak zaczęła się twoja hstoria z PLL?

Przyjaciółka po wielu godzinach spędzonych na namówienie mnie do dalszego oglądania PLL, wykruszyłem się i dla świętego spokoju zacząłem oglądać dalsze odcinki.
Początkowe odcinki to sztuczność,kit i plastik wylewał się z ekranu. Gra aktorska(nie pamiętam imienia i nazwiska) Emily to brakuje słów aby określić to chodzącą sztuczność i strojenie min jak na wybiegu TopMadl.
Pod koniec I sezonu akcja się zagęściła i dałem sobie radę z tą sztucznością w każdym kadrze odcinka. Oglądam tylko ten serial aby się dowiedzieć kim jest główny A. Oczywiście kibicuje Spencer i Hannah&Caleb.
Na początku wystawiłem 6 temu serialowi ale po długim na myślę chyba będę zmuszony obniżyć ocenę do 4.

Mi po raz pierwszy PLL pokazała siostra na początku wiadomo wszystko sie rozkręcalo aleu kogo ta cała Emili uczyła sie aktorstwa?
Chyba u sióstr Kardashiam :P
Poza PLL oglądam Revenge (ubóstwiam chłodną i wyniosła Victorię) gdzie fabuła jest miliom razu lepsza i od rau wiemy w czym siedzimy, poza tym Shamless i glee
PLL ogladam dla Tobyego Hanny i Caleba oraz dla Arii - uwie;biam jej styl coś pomiędzy gotykiem a eleganją Marii Antoniny

Wybaczcie, ale to co przeczytałem przed chwilą to czysta żenada, nie chce mi się dokładnie teraz tłumaczyć czemu tak uważam, ale mogę rozwinąć temat, jeśli ktoś będzie drążył, Mona idealnie pasuje do roli A - ja osobiście uznawałem Lucasa za A - bo... był podobny do Mony - która miała nie być A - bo ludzie źle przetłumaczyli wypowiedzi O.o...
Nie słyszeliście o morderstwach bo... ktoś się krzywo popatrzył, albo prześladowaniach, bo ktoś coś innego - równie dziwnego zrobił - chociażby miał dziwny kolor włosów?
Ostatnio w TV widziałem, jak przez wiele lat torturowali dziecko, bo... było chore, koleś je bił przez wiele lat, ale bohater sąsiad wreszcie zadzwonił na policje, jak tatuś dziewczynki, czy kto to tam był, zaprzągł ja jak konia. To nie jedyna patologia ofc, widziałem też kilka dokumentów mn. taki który opowiadał historie dziewczyny z wypranym mózgiem, która od dziecka była w brutalny sposób gwałcona - była codziennie na noc wieszana na ścianie (w takich jakby kajdankach na nogi i ręce) do góry nogami, nago - i tak przesypiała noce, nie wiedziała że inaczej można żyć... 'ojciec' codziennie ją gwałcił, a jak miała 18-nastke, to zgwałcił ją przed i po północy, w sensie że niby 'najpierw zgwałcił dziecko, a później dorosłą", tak więc dzieci - nie wypisujcie bzdur na temat 'chorych umysłów', bo w głowie wam się nie mieści, co chorzy ludzie mogą robić, i co są w stanie poświęcić, bo ktoś im się nie spodobał - i to może być jedyny powód.
A teraz wracając do tematu - profil psychologiczny Mony - ludzie się nad nią znęcali przez całe życie - nikogo nie miała, nie miała na co tracić czasu, nagle poznała przyjaciółkę - z którymi kilka lat wcześniej traktowała ją jak śmiecia... no sorry, ale to jest zupełnie wystarczający powód żeby stworzyć sobie dziwny plan, w szczególności, że mona doskonale pasuje do takiej osoby - czemu??... poczytajcie sobie w 'wikipedii', zamiast udawać psychologów.

fck, byłem w trakcie edycji posta, jak mi zapisało - pod koniec chodziło mi ofc. o to że Mona zaprzyjaźniła się z Hanną, a po jakimś czasie wróciła Aria, niedługo później też Mona zdobyła pamiętnik Ali, a do tego wszystkie 4 zebrały się na pogrzebie... to był duży napływ emocji jak dla Mony :)

w jednym masz rację - przemoc rodzi przemoc, ale trudno mi sobie wyobrazić taką przewrotność, wątpię tez by z plaskacza załaywiła spence poza tym hyba sama je do auta nie zaiągła???

W większości się z Tobą zgadzam. Dość dużo czytam o jednostkach chorobowych. Bardzo często same ofiary dośw. tzw. syndromu Sztokholmskiego i zaczynają "pomagać" swoim katom w ucieczce. Zjawisko "prania mózgu" występuje i będzie występować. Słabsza jednostka zawsze zostanie zmanipulowane przez silniejszą psychicznie. My wcale nie kwestionujemy przypadłości,okoliczności Mony i jej rozchwiania psychicznego tylko możliwości fizycznej takiego prześladowcę.
Do dziś pamiętam jak wstrząsnęła mnie wiadomość o masakrze w Columbine High, gdzie dwóch wcześniej szykanowanych nastolatków postanawia zemścić się na wszystkich zgromadzonych. W swoim planie oczekiwali więcej ofiar śmiertelnych (chociaż by przez podłożenia bomby w jadłodajni). Jeśli ludzkość dalej będzie zmierzała do zniszczenie godności drugiego człowieka. To coraz częściej będziemy mieli styczność z takimi okrucieństwami.
Artemisek nie musisz już nas tak pretensjonalnie atakować. Twoją osobę nikt nie atakuję za wymianę myśli i tez. Oszczędź nam takich wniosków jak: "poczytajcie sobie w 'wikipedii',zamiast udawać psychologów".
Miłego dnia życzę;)

Poza tym narzekalismy w głównej mierze na niejasną fabułę, zbyt wiele podpowiedzi, zbyt wiele sekretów....

Haha, mnie najbardziej ciekawi to, co się stało Monie, że tak nagle urosła w tej szklarni :D W ciągu jednej nocy przerosła dziewczyny? I do tego, następnego dnia znowu zmalała? xD A szpilki raczej nie wchodzą w grę, bo przez ten las zasuwała tak szybko, że ja w zwykłych butach bym tak nie potrafił :D

Jeszcze w III sezonie dowiemy się,ze Mona potrafi się transformować w męską odmianę samej siebie. Nadludzka siła i nadludzka szybkość to tylko część umiejętności Mony. Takie zdumiewające atrybuty są praktyczne w centrum handlowym jak się pojawi nowa wysprzedaż i zaczyna się wyścig szczurów o nową kaszmirową bluzeczkę.

Tak, znowu zrobią masę wątków, których nigdy nie było w książce, a i tak się skończy na tym, że Ali ma bliźniaczkę :D Zawsze mogą stwierdzić, że to Mona zawsze nią była, w końcu jak widać, dość szybko potrafi zmieniać wzrost, czy płeć, więc sądzę, że takie coś nie byłoby dla niej wielkim problemem :)

Wątpię aby aparaturę na tyle rozwinięta szpiegowsko można była zakupić z kieszonkowego parobków. Przecież są to kolosalne sumy. W każdym ubraniu wszyć pluskwę, w każdym pomieszczeniu w domu umieścić podsłuch. Trudno mi uwierzyć,że kilka osób zorganizowało rzutkę i wszystko zakupiło. To jest awykonalne. Można przypuszczać,że pionkami A są głównie nastolatkowie. Powiedz mi jaką sumę pieniędzy może taki nastolatek/nastolatka wyłożyć?

Znając brak chamulców mony podstepnie podbierała pieniądze z konta rodziców, poza tym A moglo jej dostarzyc sprzętu, w jednym z klipów kupowało buty za 700 $ więckilka tysięcy w te czy w te

Regularne co miesięczne zmiany salda konto u rodziców o ponad kilkanaście tysięcy powinno jakoś zainteresować.

Mogła powiedziec że potrzeba jej na ciuchy, mogła miec jakąz swoją lokatę

Może ma własną lokatę? NP na studia

Pewnie taką lokatę już dawno jej rodzice założyli(i pewnie sami wpłacali wyznaczoną sumę pieniędzy),więc wątpię aby się takim argumentem wybroniła u rodziców.

podsłuch nie był włączany gdy przez telefon rozmawiały ;]
miały taka aplikacje,ze gdy telefon miały włączony to po prostu wszystko nagrywał ;]
dlatego też Mona dała Hannie telefon gdy ta swój zepsuła ;))

Rozumiem jak działał podsłuch ale telefon otrzymała od Mony pod koniec drugiego sezonu.
Cała akcja z podsłuchem w telefonie Hanny nie wyjaśnia wszechwiedzy A podczas I i początku II sezonu.

zdaje mi się,że dziewczyny miały podsłuchy w telefonie od samego początku..kiedy hannie się zepsuł,Mona musiała dać jej nowy,żeby dalej 'A' mogła podsłuchiwać Hanne-bo jak wiemy dziewczyny nie zawsze są razem i każda ma swoje indywidualne sekrety..;D
Mam nadzieje,że czegoś sie dowiemy ;(

Dziewczyny podczas I i II sezonu często zmieniały modele swoich komórek.
Ogólnie scenarzyście dają nam coraz więcej pytań a najmniej odpowiedzi. Robi się to już z lekka irytujące. Nie sztuką jest zadawać pytanie tylko umiejętnie je podsunąć. Nie mówię tu aby nachalnie nam wystawiali wszystko na złotej tacy. Scenarzyści nie kończąc starych wątków rozpoczynają nowe i wychodzi jeden wielki galimatias.

ja oglądałem oba sezony po 3 razy i nadal nie wiem wielu rzeczy ;/
po prostu nie pamietam połowy..płaszcz(po co) ? potem cała Melissa i jej sprawy;/
ogólnie teraz to chyba nic nie wiem o.O

Serial taki jak Internat - Czarna Laguna również charakteryzował się wielowątkowością. Niemniej jednak tam twórcy postarali się aby wszystko miało ręce i nogi. W miarę logiczne poprowadzili wątki poboczne z głównym. Każdy bohater w jakiś sposób był powiązany z resztą. PLL do Internatu to infantylna marna replika mystery serial dla młodzieży..

Kiedy napisałam Marlene że fabuła kupy-du&&& się nie trzyma zablokowała mnie:P

No sorry, ale nie zawsze trzeba wszystko wiedzieć, wystarczy kilka spraw o których wiesz - i to nie koniecznie ważnych, przedstawiasz je w odpowiedni sposób, jednocześnie znając osobę której to mówisz, znając jej lęki i pragnienia, wtedy zaczyna się manipulacja - usłyszysz cokolwiek, i udajesz że coś wiesz, niby ważnego... co to było... ktoś myśli, siejesz ziarno... nie zawsze do końca wiedząc... o czym mówisz - tak to działa, i tak to też działało w serialu, bo sorry, ale A nie wiedziało o wszystkim - to było kilka rzeczy, wysłane było kilkadziesiąt esów - fakt, ale zwykle były to informacje z pamiętnika... no wybaczcie, ale szczerze wam powiem, że gdybym miał potrzebę to z informacjami na temat przeszłości o wiele bardziej zniszczył bym umysł postaciom z serialu... bo był bym w stanie zarzucać nowościami, i starociami tak, że same by się nie połapały, o co w tym wszystkim chodzi i czemu tak się dzieje...

serial czy film? podasz konretny tytul?

Serial: http://www.filmweb.pl/serial/Internat-2007-433143
Ostrzegam,że często w czasie odcinku (dość długiego) są jak ja to nazywam telenowelskie zapychacze.

telenowelskie zapychacze tzn? dzieny!

Cenie sobie Internat za enigmatyczny klimat wmieszany z dawką humoru.
Serial nie jest pozbawiony wątków "romantycznych".

a te romantyczne watki to sa takie brazylisjskie love story co sie ciagna zagmatwane przez 9876 odicnkow czy takie bardziej normalne ?

Należą do tych zwykłych;)

Proszę was, ja mimo, że obejrzałem serial parę razy, nadal nie kapuję wielu rzeczy... o co chodziło z klubem NAT? Stowarzyszenie pedofilów? o.O I w ogóle, jest pełno pytań...

Od 3 sezonu oczekuję:
a) pojawienia się Alison i/lub jej siostry bliźniaczki
b) śmierci którejś z kłamczuch (najlepiej by było gdyby Emily popełniła samobójstwo. Lubię ją, ale te jej wątki się robią nudne... do tego fajnie byłoby jakby któraś z kłamczuch umarła. Fajnie by było, jakby np. Em miała halucynację, że Alison ją namawia do samobójstwa, że jak umrze to się wszystko skończy, że będzie tam gdzie ona, wolna od "A", etc. :P)
c) że dowiemy się kto jest "A", a potem kłamczuchy będą szukać mordercy Ali / jej siostry bliźniaczki
d) mniej momentów z parami... chciałbym by bardziej się skupili na fabule - czyli na sekretach.
e) więcej flashbacków z Emily x Ali!
f) chciałbym, by Aria miała jakąś halucynację z Ali - każda z kłamczuch oprócz niej już je miała.
g) więcej Hanny i Spencer, mniej Arii i Emily
h) Jason x Aria, Ezria zrywa
i) Spencer wraca do Wrena <3
j) więcej screentime'u dla Jenny

Iiii ogólnie to dużo więcej chciałbym zobaczyć, ale nie zmieściliby tego w jednym sezonie. xD

Jakie oczekiwania? - Niewielkie.
Nie spodziewam się niczego dobrego, będę oglądać z przyzwyczajenia.

A ja oczekuję po pierwsze że nie będzie to ostatni sezon ;P i mam nadzieję, że dowiemy się kim jest A i jak funkcjonuje, że wszystko wie ;] Chciałabym też zobaczyć więcej scen miłosnych z Arią i Ezrą oraz Hanna I Calebem :P