co do Holbrook'a to ma się pojawić, pocałować Hanne i zniknąć... a ja jednak liczę na to, że Ezra jest zły. Jego postać zachowuje się jak podręcznikowy socjopata. Ezra jako A jest najfajniejszym pomysłem jaki zagościł w fabule PLL. Jeśli okaże się, że jednak on jest tylko marionetką w czyichś rękach i tak naprawdę jest dobry.... nie oglądam dalej!!!!

dokładnie w 100% popieram, już nie ma kto być A, na prawdę... inaczej to już bedzie zbyt naciągane, on się serio zachowuje jak psychopata...

Ezra moze tam sobie w piwnicy obserwowac cale miasto, ale najlepiej jakby Big A okazal sie TOBY!!! szoking :) moge sie zalozyc,ze tak bedzie :)

na Tobiego mogę się zgodzic ;d byle by nie ktos kto był w serialu 2 minuty i nie ejst blisko dziewczyn ;d jeszcze Paige jakos przezyje ;d reszty osób już nie ;d chyba ze wroci motyw z blizniaczka, ale zadnych osob ktore nie sa w stałej obsadzie nie przyjmuje ;d ale w sumie gdyby Toby byl Big A to chyba Melissa ostrzegła by swoja siostre? ;d

Bedzie Toby, z racji taiej, ze ma date znikniecia Ali wytatuowana i kiedys kochal sie w niej ...no ,ale zobaczymy :)

Toby jako Big A by był nawet niezłym rozwiązaniem ;)

on albo Ezra :D i niech Ezra też bd zły;ddd Toby też jest taki hm dziwny i napalony czasami jak Ezra :D

Nieeee :( Nie pasuje, Toby to mały chlopiec, Ezra jest bardziej wyrafinowany, Toby pasuje jedynie na pomocnika, poza tym mnie by draznilo to, że tak krążą przy ich facetach, to by bylo naciagae, ze wszystkie im bliskie osoby to potencjalny wróg..

To może jeszcze Caleb co? Nieee
Swoja droga draznil mnie ten watek z Calebem i ta dziewczyna, co takiego bylo waznego, że odszedl bez wyjasnien?? NIC nie byloby takie wazne, zachowal sie jak totalny tchorz, wiec ten watek tez byl zbyt naciagany...

I na ten watek z Calebem nie znajda teraz wystarczajacego wyjasnienia, moge sie zalozyc. Mam na mysli to, ze czesto w serialach coraz bardziej pokreca fabule, i pozniej w tym wszystkim jest na to zbyt proste i banalne wyjasnienie, jakby tworcy sami juz nie wiedzieli co wymyslec, tak jest we wszystkich serialach.

Żeby ogarnąć wątek z Calebem wystarczy oglądać Ravenswood, wtedy się wie dlaczego musiał tam zostać :)

Byl nagrobek z jego i tej dziewczyny imieniem. I co z tego? :) Nie kupuje tego

Na samym początku to Hanna kazała mu tam zostać i pomóc Mirandzie. Chwilę potem Caleb dowiedział się, że ciąży nad nim klątwa przez którą może zginąć w każdej chwili, prześladują go duchy i dziwne zjawy - więc nie dziwię się, że chciał tam zostać dowiedzieć się czegoś więcej, spróbować złamać tę klątwę i też ochronić przed tym Hannę, zostawiając ją w Rosewood.

Żeby wiedzieć co z Calebem to faktycznie trzeba oglądać Ravenswood, które jest też zupełnie innym serialem niż PLL. Mam nadzieję że ma to jakiś cel łączący się z PLL.

Aha, ja nie wiedziaam nic o istnieniu jeszcze jednego serialu, myslalam, ze chodzio ten odc w ravenswood.

w dzień kiedy wyszedł odcinek pretty little liars gdzie Caleb zobaczył swoje nazwisko na nagrobku, wyszedł 1 odcinek serialu Ravenswood http://www.filmweb.pl/serial/Ravenswood-2013-688860

racja! kiedy dawno temu na forum pojawialy sie watki "ezra to a" myslałam sobie "e tam- glupi pomysl" ;) dzis uwazam ze to pomysl trafiony w 10. a Ian Harding gra świetnie! podobaja mi sie jego "przemiany"- bardzo wiarygodnie zagrane i napisane.Ezra-znudzony synek bogatych rodziców czy po prostu klasyczny socjopata? tak czy inaczej :popieram-ma być zły i basta :)pomysł z pisaniem ksiazki-NIEEEEEE tylko nie to ! :)

pomysł z pisaniem ksiazki jest niedorzeczny xD wiec nie przyjmuje takiej opcji xd

ja tam od poczatku stawialam na Ezre, niektorzy naiwni smiali sie i mamy Ezre zlego :)

No ale głupio by było, gdyby Ezra był Big A, bo już od kilku ładnych odcinków non stop pokazują jego inne oblicze. Ja bym jednak chciał jakiś element zaskoczenia, a z Ezrą już żadnego zaskoczenia nie będzie, bo widzimy, że ma nierówno pod sufitem.

Odcinek średni, ratują go tylko Ezra i Spencer. Ezra, to na serio jakiś psychopata, mający kamery w całym w mieście. Teraz już sama nie wiem, czy on naprawdę kocha Arie, czy ma jakąś obsesję na punkcie Ali. Bo chyba, gdyby kochał Arie, to sprawę z Ali dawno by odpuścił? Spencer znowu pokazała, że myśli z nich jako jedyna. Aria wpatrzona w Ezre, Emily uganiająca się za Alison, Hanna przeżywa odzyskanie butów. No i plus, że w końcu reszta dziewczyn podejrzewa Ezre. Teraz tylko czekać, aż Aria się dwie :D.

Hej, nikt nie zauwazyl na koncowym filmiku nazwisko Wrena na tych karteczkach? Jakby plik do wydawania recept czy cos takiego..
W poprzednich odc tez byl z nim jakis podejrzany wate sugerujacy, ze on tez cos wie badz jest w to zamieszany.

I czy tylko ja zauwazylam, ze Ali w tym odc wygladala jak nie Ali tytlko jej jakas podbna dublerka?

Ja też zauważyłam recepty z nazwiskiem Wrena więc kto wie czy jeszcze nie namiesza z tym całym A.
A co do Ali to się zmienia staję się bardziej dorosła. I jeszcze myślę, że jej się przytyło.

zauważyliście, że na zdjęciu w portfela Ali nie ma Arii?:P

Nie było jej po prawej stronie na dole? Wydaje mi się że gdzieś mi tam mignęła ;)

Aria klęka przy kolanach Emily ;)

Tez wlasnie zauwazylam, ze sie jej przytylo ;)
Ale w odc z Emily wygladala normalnie. Tylko tu tak ... Okraglo.

możliwe ,że A będzie chciało wrobić Wrena ,że przepisuje te tabletki po znajomości czy coś :D

Niby jak pokazali Ezre przed tym całym sprzętem w piwnicy i puścili klimatyczną muzyczkę to myślałam, że to jest moment ukazania prawdziwego ''A'' ale na końcu oczywiście musiał ktoś siedzieć w kapturze + recepty właśnie z nazwiskiem Wrena... matko jak mi to namieszało :D btw co do Alison to też zastanawiałam się na początku czy to ona czy nie bo jakaś mało podobna do siebie była.. Odcinek moim zdaniem bardzo interesujący w porównaniu z ostatnimi, dużo się działo :) aaa i może mi ktoś wyjaśnić jedną rzecz.. Jak Ezra przeglądał akta Spencer to znalazł coś o ADHD. Czy ona je miała od zawsze czy tak niby stwierdzono w Radley i po prostu wpisano w akta ? Bo po tych prochach to nieźle jej odwaliło i dość szybko się uzależniła.. :)

Ja myślę że w końcowej scenie to był Ezra, miał przy komputerze zdjęcia Arii (te które dziewczyny znalazły kiedyś u Jasona) i oglądał stary, czarno-biały film któych fanem był Ezra.

Aha no ok ale to po co go zasłaniać.. skoro to on, to zrobili tak jakby niepotrzebną drugą taką samą scenę.. a te recepty równie dobrze mogli pokazać w pierwszej scenie. Ehh mieszają, miejszają

No pewnie masz rację, skoro pokazują go już normalnie to głupotą by były sceny w kapturze. Poza tym widzieliśmy już jego "centrum dowodzenia" z komputerami etc i to było inne miejsce. Ludzie na zagranicznych stronach rozkminiają, że inną osobą poza Arią i Ezrą, która lubi filmy noir jest Paige ( były sceny w których ona i Emily oglądały taki film ). Poza tym w tej końcowej scenie na biurku A widzimy yearbook , w którego posiadaniu zawsze była Spencer, no ale to generalnie nie jest moim zdaniem jakaś wielka wskazówka, bo taki rocznik mógł mieć każdy, a już na pewno chcący się orientować w danych uczniów tajemniczy napastnik ;)

No i jak widać wszyscy są zamieszani. Zaraz się okaże, że dziewczyny wysyłały te sms'y do siebie nawzajem dla zabawy.. haa nie no żartuje oczywiście ale była kolejna wskazówka dla wmieszania w to Arii, otóż aparat.. Ale ja się bawić w detektywa nie będę :D i wcale jej o to nie posądzam.. :) mam tylko nadzieję, że główny ''A'' będzie jakimś psychopatycznym przystojnym mężczyzną, którego jeszcze nie pokazali :) A może to Jigsaw.. Wszyscy wiedzą, że lubi on gry :D:D

Nie wydaje mi się, by któraś z dziewczyn była Big A, aczkolwiek jestem pewien, że Spencer jest w coś zamieszana, że czegoś nie wiemy o nocy zaginięcia Ali.

Dokładnie też jestem pewna że Spencer ma coś sporego na sumieniu i też sie zastanawiam co się stało tamtej nocy!

Wyjaśni ktoś o co chodziło z lekami na ADHD??

Nie sądzę by to był Ezra. W końcu cały odcinek pokazywali go bez żadnej maski ani bez niczego także po co mieliby go zakrywać na końcu odcinka? Czy ktoś jeszcze przyjrzał się tekstowi z filmu? Mowa była o płatnym zabójcy. Może któryś z bohaterów , może Ezra może Wren jest zabójcą? Może ktoś zlecił zabójstwo Ali i dlatego ona się ukrywa i przemieszcza po wschodnim wybrzeżu? Faktycznie Aria lubi czarno białe filmy i na ścianie były jej zdjęcia także nastepny odcinek może mieć coś wspólnego z Arią.

Ezra jest boski, kiedy gra jak psychopata. Na początku uważałam, że to najgorsze aktorskie drewno W PLL, zaraz po Emily, ale teraz gra idealnie. Ta przemiana w jego oczach gdy nikt go nie widzi, po prostu perfekcja. Też podejrzewałam, ze to Ali jest A, ale scena na końcu pokazała, że jest raczej bezbronną ofiarą, nie widać w niej już tej siły. A końcowa scena od razu skojarzyła mi się z Noelem, bo z tego co pamiętam również lubi stare filmy, ale od dawna nie pojawił się w serialu, więc możliwe że to żadna wskazówka.

czy było jakoś 'powiedziane' co robił i gdzie był Ezra w tym czasie kiedy Hanna została poddana narkozie u dentysty??

Tylko ciekawi mnie kto pomaga i robil te zdjecia da Ezry?????

Szczerze to Ezra ma chyba jakieś magiczne kamery, które robią zdjęcia :D albo są na czujnik ruchu i robią miliony zdjęć dziennie a zboczuszek Ezra wybiera te z głównymi bohaterkami i później z dziwną miną im się przygląda :D:D a co do osoby w samochodzie z aparatem to już co innego.. może to powrót do Lucasa czy jak mu tam było :)

nie właściwie nie, ale jestem na 100% pewna, że to on w jakiś tam sposób ogłuszył Shane i "wygonił ją z miasta"...
po 1- zdjęcia Shany i Emily, to jak się w nie wpatrywał w piwnicy
po 2- Aria spała, a on w nocy sam w aucie w ciemnym ubraniu siedzi nie wiadomo po co...tzn. już wiadomo żeby dorwać Shane
zastanawia mnie tylko to dlaczego nie pokazują go w czarnej bluzie, zawsze ma na sobie czapkę i kurtkę... może on jest jednak Big A i wszystkim steruje, a ci co noszą bluzę są od czarnej roboty?

Ezra może nie być Big A ale w 100% jest manipulującym psycholem który miał obsesję na punkcie Alison a teraz chce kontrolować Arię. BTW teraz już wiadomo czemu wybrał sobie Arię po Alison, w końcu imię każdej z nich jest na literę A. Czyżby obsesja na punkcie litery A, kolejna obsesja? Swoją drogą Ezra wpasował się w rolę psychola, przynajmniej nie robi tych baaardzo groźnych min za plecami Ari jak dawniej Toby przy Spencer :D Tak w ogóle czy Ezra nie zaczyna interesować się Spencer trochę za bardzo ? Poco mu jej akta?
Ten A przy komputerze to prawdopodobnie facet, czy kobieta może mieć takie szerokie plecy? Toby to raczej też nie jest, już go widzieliśmy w czarnej bluzie i wyglądał inaczej, poza tym czemu by go ukrywali skoro już wiemy że współpracował z A mniejsza o powód.
Spenser i narkotyki to moim zdaniem lekka przesada, chyba scenarzyści nie mieli już pomysłu na dramę i to było pierwsze co im przyszło do głowy. Teraz czekamy na nastoletnią ciążę :D
Kiedy Aria została sama w domku Ezry w tedy w nocy miałam nadzieję że przez przypadek znajdzie komputerowy pokój Ezry.

Ezra chce znależć Ali a jego związek z Arią to tylko przykrywka by nie podejrzewały nauczyciela.Będąc z Arią może być bliżej rozwiązania zagadki gdzie jest Alison.

Spencer brała narkotyki w książce ;)
Więc po części jest podobnie.

Hej to ja kiedyś wyszłam z ta sugestią o książce. I jak się okazuje coś może być na rzeczy :)

Aha, czyli to nie był spoiler tylko twój pomysł?

Tak i to jakiś dobry czas temu więc raczej nie ma co się tym sugerować, że na pewno tak będzie chyba że gdzieś też było o tym wspomniane, a mi umknęło :)

Gdzieś na forum dziewczyna pisała o scenariuszach odcinków 4 sezonu i okaże się ,że Ezra pisze książkę o Ali i planuje ją wydać.

Cóż, może się czepiam, aczkolwiek - czy wy również zauważyliście pomalowane na czarno paznokcie Alison?
"Co z tego, że nie mam pieniędzy, muszę się ukrywać oraz jakiś psychopata chce mnie zabić? Muszę przecież wyglądać olśniewająco, nawet w obliczu śmierci!"... typowe dla naszego serialu.

Już gdzieś pisałam na temat wyglądu Alison. To chyba wszyscy widzą.
Parę dolarów w portfelu, a wymalowana jak na imprezę, bo to przecież Alison. Włosów nie zetnie, koloru nie zmieni, czapki nie ubierze i jakichś łachmanów, jeszcze by jej ktoś zdjęcie zrobił jak brzydko wygląda haha :)

Aria jak była chora, to nie wiem czy w ogóle makijaż miała zrobiony, pewnie jakiś podkład. Ale Alison, to Alison...