SPOILERY
SPOILERY
SPOILERY
SPOILERY
To chyba mój ulubiony odcinek <3 podobał się chyba większości, była Canna, Tencer,
Eria (?) i... Emily i Paigie xd
Scenę z Toby'm i Spencer (moją ulubioną parą, btw.) oglądałam dwa razy :P A Caleb?
Macza palce w tej sprawie? Tak wywnioskowałam... kiedy dzwonił otworzyłam usta z
wrażenia.
Spencer zgarnęła policja? a za co? bo nie zrozumiałam...
a pod koniec? skojarzyło mi się z panią Potter (może ten cały James jest w to
zamieszany?) i z tą panią ze sklepu z bransoletkami.
nie wytrzymam chyba do kolejnego odcinka, a jak się skończy sezon tym bardziej nie
wytrzymam xd
1. Jak Aria pytała się Ezry o czym jest opowiadanie Jenny to on tam gadał, gadał i powiedział coś takiego 'O demaskowaniu ludzi' i od razu to wzbudziło moje podejrzenia. Że może czegoś , o kimś nie wiemy ze znanych nam bohaterów .
tego to ja jestem pewna na 100 %
poza tym w 18 odcinku (chyba) jenna gra na ganku!
Tony zabójcą? raczej nie, w sumie miałby powód by to zrobić, ale przecież on był prześwietlany przez policję i nie znaleźli dowodów, no chyba że jest taki dobry że wszystkie ślady za sobą zaciera.
A tak swoją drogą, Toby jest jedyną postacią którą niezmienianie lubię, niezleżenie czy gra złego czy dobrego(poza głównymi bohaterkami)
Może masz rację, może przez Ali Melissa straciła dziecko. A czy ktoś z Was podejrzewa własnie Melisse? Bo tak właśnie sobie pomyślałam... To by pasowało. Wrabia Spencer za to, że ta rujnuje jej związki. Zabiła Ali, bo ta chciała odebrać jej Iana. Jest blisko. Melissa pojawiła się w 1 odcinku, bo już nie pamiętam? Ale chyba tak. Melissa jest perfekcjonistką, myślę, że byłaby w stanie to wszystko organizować... :)
Co wy o tym sądzicie?
troche bez sensu - kto na miejscu Arii nie chciałby przeczytać tego opowiadania Jenny, mogła się z niego czegoś dowiedzieć.
nie wiem na czym dokładnie stoi dyskusja bo nie wczytywałam się, ale natknęłam się na kilka nowych sneak peeków
http://www.youtube.com/user/PrettyLittleSecretsx#p/u/0/vz7X9qsz_b4 ;)
w ogóle to całe 'nagłe' małżeństwo Ian'a i Melissy jest podejrzane? gdzie im się tak spieszyło ?
Całkowicie nie podoba mi się rozwijająca się relacja między Paige i Emily, one do siebie nie pasują. Spencer i Toby extraa!
Emily jest bardzo ciekawa postacią. Walczy z innymi o to kim jest. Jest dumna i za to ja lubię;)
Spencer i Toby... Fajnie. Ten odcinek pokazał mi inna Spencer i innego Toby'ego:)
Co do Caleba i Hanny... I'm confused^^
Mhm tak, ale ta jej mina ' jak srający kot na płocie ' zniechęca mnie do jej postaci -,-
świetny odcinek! szkoda mi Spencer :/ widać, że ktoś chce zrobić z niej wariatkę moim zdaniem to albo Jenna albo Melissa i Ian. Jednak najbardziej zaskoczyła mnie rozmowa Caleba... jak widać, zdobył zaufanie Hanny... a jest kablem. Ciekawe jak się sprawa dalej potoczy.....
No tak... bo nie jest szczery z Hanną, tylko knuje "coś" za jej plecami. Zobaczymy do będzie w 20 odcinku ;)
a nie zdziwiła Was matka Hanny ktora na poczatku byla tak bardzo przeciwko Calebowi nie chciała zeby został, a nagla jak juz Hanna nie mogła nic uslyszec, usmiechnela sie do niego i powiedział mow mi Ashley?
To nie dziwne. Hanna powiedziała, ze Ashley powinna zrozumieć jego sytuacje najlepiej. I Ashley wzięła to sobie do serca i nie chciała sie kłócić z córka. Lepiej mieć ukochanego córki na oku, a jak coś maja robić, to lepiej, żeby robili to w domu^^
Oczywiście mój ULUBIONY odcinek.
poprostu przebije wszystkie! No scena toby & Spencer<3 Hannah & Caleb. <3 Jezu ale teraz nie wiem co myśleć o Calebie.... boże żeby tylko go nie usuneli! chyba bym umarła.... Jenna jest szalona... Melissa jest dziwna... czy ona nie widzi że Ian to kłamczuch?! Boże... ja na miejscu Spencer już bym uciekła... co za rodzina. Ian jest chory... z reszto jak większość bohaterów.xD
Ale odcinek na ++++++++++++++++++++++++ ;)
Że tak się wtrącę, co wy widzicie w Calebie? :p Mi tam od początku się nie spodobał i widać, że coś kręci.
Ale to za Toby i Spencer... Uwielbiam ich :) I mam nadzieję, że żaden z nich nie jest zamieszany w śmierć Alison, ani sprawę z A.
On po prostu jest! Tak odbiega od tych wszystkich męskich bohaterów, ze sie podoba, zaminusowal u mnie, ale... Ma carte blanche ode mnie i zobaczymy jak sie spisze. Ja tam bardzo lubię Alexa jeszcze(:
Caleb po prostu nam sie podoba o tyle...
A Alexa też lubię, ale jakoś zniknął nam chłopak ostatnio...
Ha, no Caleb jest inny to na pewno. Samym wyglądem mnie nie przekonuje, no ale to już kwestia gustu :D Zły by nie był, ale jego szpiegowanie... No, zobaczymy, co nam przyniesie nowy odcinek!
Mam dziwne przeczucie, że matką Caleba jest matka Hanny;)
Jeszcze po tej gadce, że go matka opuscila jak byl mały i jeszcze powiedziala mu mówi mi Ashley.
W kazdym razie cos jest nie tak;)
To, że matka Hanny może być matką Caleba może być prawdopodobne..
Poza tym Hanna mówiła, że Ashley sama była w podobnej sytuacji.
Chociaż to by było okropne dla Hanny O.o Przespać się z przyrodnim bratem i na dodatek się w nim zakochać? Masakra.
No ładne jaja by były, jakby się tak okazało. Nie dość, że się z nim przespała, szpiegował ją dla Jenny (?), to jeszcze jest jej przyrodnim bratem. Biedna Han.
zostwiła go gdy miał pięć(?) lat, myślę ze coś by pamiętał z tego jak wyglądała i razem z Hanną są w podobnym wieku wiec ona też by wiedziałą ze miała bata:p pozatym kazirodztwo? o fuj, ale raczej tak nie będzie imo.
No w sumie racja, raczej to niemożliwe. Przecież mając 5 lat by ją pamiętam, poza tym, gdzie byłaby wtedy Han? On nie jest aż tak od niej starszy. Poza tym, chyba Ashley nie była w Arizonie?
Już prędzej obstawiałabym ojca wspólnego, jeśli iść tym tropem. W końcu nigdy go nawet nie poznał, więc...
Chociaż jednak jestem za opcją, że nie są w ogóle ze sobą spokrewnieni.
Nie, to niemożliwe. No kurcze, jak Hanna była cała noc z Calebem, to chyba w bierki to oni nie grali! :)
Każda mama boi sie o swoją córkę. Tyle. I kolejna rzecz- Caleb i Hanna są w tym samym wieku. Nie ma szans, by byli rodzeństwem. Skąd to wam przyszło w ogóle do głowy?^^
Ejj nie wiem czy tylko ja to zauważyłam czy może ktoś już to napisał ale w filmikach które promują nowe odcinki jest moment kiedy hanna pokazuje dziewczyną zdjęcie takiej sowy i mówi i one się pytają kiedy jej go dał i dlaczego a ona że jeszcze nie dał a znalazła u niego i to z ich wspólną noc czy coś takiego nie uczę się angola więc to na czuja raczej tłumaczenie a potem jest pokazane że taką sowę nosi i podłącza do komputera Spencer. Nie dziwne ??
właśnie mnie też to zastanawiało i nie wiem o co może chodzić z tą sową... miejmy nadzieje, że już we wtorek się dowiemy ;)
Ale było pokazane że Spenc go nosi ? xd Znowu coś przegapiłam bo mi się wydawała że nosiła go Jenna. :P
A no teraz zobaczyłam potem sowa znalazła się u Caleba i u Spencer ciekawe ;))
A to był na pewno laptop Spencer? Może Hanny. Hanna mogła podłączyć tą sowę do swojego laptopa i zobaczyć np. swoje zdjęcia czy coś. Bo przecież Caleb ją chyba śledził ( o ile dobrze zrozumiałam).
To by się zgadzało ! :) Albo mogla go podłączyć Spenc zobaczyć zdjęcia Hanny i jej powiedzieć że Caleb ją szpieguje i jak się później dowiemy dla Jenny dlatego ona będzie miała tą sowę ^^.
zobaczymy dzisiaj...nic tylko czekać aż odcinek bedzie dostepny na torrentach ;] ale jakby nie mówić, rozkręca sie coraz bardziej.
a Caleb...słodki jest i tak ^^<3