Pamiętając jakie wrażenie zrobił na mnie film "Stalowe Magnolie" z wspaniałą obsadą aktorską z ochotą przystąpiłam do serialu "Słodkie magnolie". Ale jednak nie ten klimat, może i teraz takie czasy.
To zupełnie inne historie i inne bohaterki. Podejrzewam, że te słodkie magnolie to tak specjalnie, aby co po niektórym skojarzyło się z Stalowymi Magnoliami. Stalowe Magnolie to cudowny film, a ten serial niestety położył się już na samym początku (zły casting).
taki tytuł ma książka, na podstawie której nakręcono serial i nie ma to nic wspólnego ze "Stalowymi Magnoliami". przecież to są zupełnie różne historie, co czasy mają z tym wspólnego.