Tak właśnie w skrócie mogę podsumować to, w jaki sposób odebrałem ten serial. Hucznie zapowiadany,
zrobiony z rozmachem, stworzony po prostu po to, żeby przyciągnąć widzów przed ekran. Przeznaczony dla
typowego widza. Bez wielkich tajemnic,jasna fabuła, od razu przejrzysty podział na "dobrych" i "złych". Bez
jakichś głębszych treści. Nie wyróżnia się na tle innych produkcji, bohaterowie dosyć typowi i prości. Dobry,
jeżeli komuś się nudzi. Kiepski, jeśli szuka się czegoś ambitnego. Mówiąc krótko - nie polecam ani nie
odradzam.
Zgadzam się z Twoją opinią.Pierwszy odcinek serialu wzbudził mój apetyt.Niestety drugi pogrzebał moje nadzieje i dlatego czekam z niecierpliwością na "Penny Dreadful" , który być może pójdzie w kierunku pierwszej części AHS, który był rewelacyjnym serialem do 2 części.
Dla mnie drugi odcinek był nieco lepszy od pierwszego, ale i tak serial prezentuje się co najwyżej tylko średnio. Bardzo na niego liczyłam, gdyż ostatni sezon " AHS " totalnie mnie zawiódł. Cóż, może w dalszych odcinkach będzie lepiej.
Co do " Penny Dreadful " też mam nadzieję, że to będzie udany serial. :)
Salem może się rozkręci, ale bardzo w to wątpię..zobaczymy.Co do PD - po pierwszym odcinku powiem,że jest dobrze!! ;)
nuuuda i zbyt śliczne wszystko- wieśniaczki z XVII z manicure i z pełnym mace upem :>
po 2 odcinkach mam dość- baaardzo zły serial. Zbyt ładny, postaci płaskie jak ściana i albo białe albo czarne. A akurat skończyłem 2 sezon Vikings- coś wspaniałego.
dla mnie Vikings jest do kitu. Nie dałam rady przebrnąć, oglądałam każdy odcinek w 15 minut- ciągle przewijając. Nuda nud nuda i jeszcze te grymasy na twarzy Ragnara, dzięki którym w ogóle mi się odechciało oglądać.
To kwestia gustu ja z Vikings oglądałam tylko fragmenty z Lagertha bo to jest jedyna barwna i ciekawa postać reszta taka sobie x; wracając do Salem fabularnie w cale nie jest tak źle główna bohaterka miota się między dobrem a złem a tak powinno być . Samo salem to serial o czarownicach a ile takich na prawde powstało nie wiele . Vikings raczej powinno się porównywać z Grą o tron bo mniej więcej seriale są tego typu...