Wyłączyłem w połowie pierwszego odcinka. Jak sam pierwszy sezon był naprawdę dobry, tak netflix drugi zepsuł do cna. Murzynów, grubasów, transów, homosiów jest tu CO NIE MIARA!
Tragiczny sezon 1/10.
Tak z ciekawości - czytałeś materiał źródłowy? Bo jeśli chodzi o zmiany w kolorze skóry to owszem, jest ich sporo (choć szczerze irytują mnie tylko w kilku przypadkach), tak osoby z nadwagą (zakładam, że chodzi o Rozpacz) i trans (Wanda i - powiedzmy, że poniekąd - Pożądanie), jak również spora część wątków homoseksualnych (choć być może nie wszystkie, nie pamiętam dokładnie), to akurat wierna adaptacja komiksów z przełomu lat 80-90...