Netflix po raz KOLEJNY postanowił dać nam serial o nastolatkach. Mieliśmy już ,,Insiatable" lub filmy takie jak ,,Do wszystkich chłopców, których kochałam" lub ,,Sierra Burges jest przegrywem". Tutaj jest inaczej.

,,Sex Education" to 8 - odcinkowy serial opowiadający o dorastającym Otisie, który jest prawiczkiem, a jego mama to seksuolog. Nie ma za dużego powodzenia w szkole, ma jednak najlepszego przyjaciela. Jednakże w pewnym czasie razem z nową koleżanką, Maeve postanawia naśladować swoją mamę i otwierają klinikę. Po obejrzeniu zwiastunu właśnie obawiałem się, że ten serial mnie zanudzi, że będą takie same schematy, niczym mnie nie zaskoczy i będzie ,,powtórką z rozrywki". Myliłem się. Serial ten podejmuje bardzo niekonwencjonalne rozwiązania. Twórcy próbują dotrzeć do nas, przy czym mamy typowe problemy nastolaktów ale pokrywa się to w serialu z problemami z seksem. To było bardzo ciekawe, nie wiem czy mnie rozumiecie, ale też nietypowe, bowiem ja zawsze spotykałem się z czymś takim, że miałem doczynienia z najprostszą strukturą i nie miałem tego poczucia metafory, przenośni. Zaś tutaj - nie, nie, nie.

Pewnie z wielu waś zraziło to, że mamy te elementy erotyczne (zasadzie w każdym odcinku), ale o tym też informuje nas tytuł. Jednakże wracając, tak, to nie jest serial dla młodych widzów, ale dla tych co są w okresie dojrzewania. Nasz główny bohater, Otis, 16 - latek może odzwierciedlić każdego. Maeve również, na świecie znajdziemy takie osoby, tak samo Eric. Wszyscy dojrzewali podczas serialu, a niektórzy nie wiedzą, co z tym faktem zrobić. Na sceny erotyczne w zasadzie można przymknąć oko, jeżeli ktoś tego nie lubi, ale nie mówcie, że jak są sceny z seksem to cały serial jest do bani. Czasami twórcy próbują ukryć głębszy urok całego serialu czy filmu właśnie na przykład w czymś takim.

Aktorsko tutaj jest rewelacyjnie, Asa Butterfield, Emma Mackey, Ncuti Gatwa byli rewelacyjni. Wspaniale odtworzyli swoje role, cudownie się w nich wcielili. Asa pokazał tutaj naprawdę klasę, ale też dobrze swoją karierę rozpoczął Ncuti Gatwa oraz Emma Mackey. Również Asa i Emma stanowili świetną ekranową parę, tak samo Asa i Ncuti jako najlepsi przyjaciele. Jednak ja całkowicie wysiadam przy Gilian Anderson. Ona zagrała tak, jak jeszcze nigdy. Była chyba najlepsza ze wszystkich. Cudowna, wspaniała, niesamowita, fantastyczna - tak można ją określić w tym serialu. Przez wszystkie 8 - odcinków nie straciła tego swojego uroku, również Asa, Emma, Ncuti. Ta czwórka pokazała, że stać ich na naprawdę dużo. Powalili scenariusz na kolana.

No i właśnie, chciałbym poruszyć kwestię scenariusza. Ja osobiście nie przepadam, jak w co drugim zdaniu są przekleństwa, ale to tylko moje zdanie. Nie jestem przystosowany do tego. Jednakże tutaj to aż tak bardzo nie razi. W przypadku ,,Trzech Billboardów" z zeszłego roku (NAJLEPSZY FILM 2018), tam było coś takiego, ale współgrało to z całością scenariusza. Mieliśmy to uwarunkowane, dlaczego Ci bohaterowie tak mówią. W ,,Sex Education", wiadomo, to nastolatkowie, ale w moim odczuciu - no nie. Z tym miałem największy problem. Z resztą już nie, bo muzyka bardzo dobrze wypadła na tle zdarzeń, montaż i dźwięk również. Nic dodać, nic ując.

Chciałbym jeszcze odwołać się do ostatniego odcinka, więc będą SPOILERY, dlatego jeżeli nie oglądaliście to po prostu przewińcie na sam dół recenzji.



















SPOILERY



Ja takiego zakończenia się w prawdzie powiedziawszy nie spodziewałem. Faktycznie myślalem, że Otis lubi Olę bardzo, tylko z tego powodu, żeby zapomnieć o Maeve, ale że się pocałują na oczach jej, to już nie. Jednakże pomimo ogromnego rozczarowania fabularnego, to twórcy rozwiązali to genialne. Stworzyli fantastyczne tło, ponieważ każdy te zakończenie odbiera inaczej, i każdy by chciał, żeby skończyło się tak jak on tego chce. Oczywiście, twórcy dali nam zakończenie, ale było w tym ukryte drugie dno.








KONIEC SPOILERÓW

Podsumowując, serialowi ,,Sex Education" daje 9 / 10 z serduszkiem. Nie spodziewałem się aż tak bardzo dobrego serialu. Nie powiedziałem nic o wątkach, ale wszystkie były udane i chciałbym jeszcze dodać, że te wszystkie problemy i porady były po prostu świetne. To byłoby na tyle i do zobaczenia wkrótce.