Już nie pierwszy raz spotykam się z dość charakterystycznie pomieszanym otoczeniem fabuły. May tu do czynienia jednocześnie z:
- strojami z lat 60-tych
- samochodami z lat 80-tych
- muzyką max do lat 90-tych
- i najnowszymi modelami komórek XXI wieku :)
Cóż, nie to że byłem jakimś wielkim fanem ale serial podobał mi się. Miał to coś - jednocześnie cieszę się że dalej nie jest rozwlekany a zakończenie odpowiada mi, ponieważ ma się odczucie że te zmyślone scenariusze w zmyślonym świecie wyobrażonej Walii gdzieś dalej dzieją się i te postaci żyją i mają kolejne przygody...
więcejz przejrzystego i czytelnego na coraz mniej czytelny.Eh to już któraś zmiana z kolei i za każdym razem na gorsze :(
Serio myślałem, że nie będą dłużej tego ciągnąć a zakonczyli to tak żeby jeszcze zrobić ten 3 i możliwe, że 4 sezon. Niestety, ale zaczyna się z tego robić drugie Riverdale które z świetnego 1 sezonu idzie dalej i jest coraz gorzej....mówię wam zrobią z tego typowy romans który ciągnie się w nieskończoność...
Zastanawia mnie, czy aktor grający dyrektora i aktor grający jego syna to w rzeczywistości rodzina.
Albo są tak dobrze dopasowani, albo tak dobra charakteryzacja oraz ujęcia kamery.
Są chyba tylko te 3 opcje.
Perypetie Otisa Maeve stają się być już nudne... Po za tym wydaje mi się że serial za bardzo poszedł w stronę LGBT.
Naprawdę nie przeszkadzają mi tu homo związki itp.. ale nie uważacie że jest tego zdecydowanie za dużo?? Nie ma tu przedstawionego żadnego normalnego związku hetero, jedynie główni bohaterowie deklarują ze są hetero... wg mnie trochę tego za dużo. Ale może taki był zamysł...
Masakra, ludzie dziwią się że młode kobiety chodzą do plastyka by ciąć swoje wargi sromowe, ale ja się nie dziwie skoro jedynym wyznacznikiem zajebistości dla kobiet jest porno. Zwykła telewizja czy producenci serialów promują tylko penisy i piersi, narracja płynie od nich że kobiety mają się wstydzić swoich...
w liceum i prawie 60 latka z 2 miesięcznym dzieckiem. Na tym odcinku kończę przygodę z tym serialem za dużo tego
Obejrzałam 5 odcinkow i ciagle wydawalo mi sie ze matka Otisa kogos mi przypomnina.. Gdybym nie zobaczyla tutaj, że to Gillian Anderson, to chyba bym nie wpadła na to, że to ona. Pamiętam ją cały czas jako Scully i mega zmiana od tego czasu.
Poza tym Alistair Petrie i Connor Swindells (czyli dyro i jego syn Adam),...