nie wychodzcie z domu, chodzcie przed tv ;)
Mete ma żal do siebie za wszystkie złe rzeczy jakie zrobił i nie chce wychodzić z łóżka. Bulent wzywa na ratunek Ayaza, który przekonuje Mete do rozpoczęcia wszystkiego na nowo. Za przykładem Ayaza idzie reszta przyjaciół, którzy również proponują Mete otwarcie nowego rozdziału, bez pamiętania o przeszłości. Sibel i Ilker uczą się życia ze swoim nowonarodzonym dzieckiem i stają przed kolejnymi dylematami. Oyku, Ayaz, Mete i Isik udają się wspólnie na weekend do Spa. Niestety, na miejscu Ayaz spotyka swoją byłą dziewczynę…
no właśnie to dla mnie takie podejrzane trochę jest, bo właściwie były tylko sceny jak płakała no ale nie wiem xd tak tylko głośno myślę xddd
Ja też miałąm ubaw na tej scenie hahahahahahahahahahah
A Ayaz w tej scenie to w ogóle mnie powalił ;P;P
szkoda mi emre..on to musi zapie*rzać w pracy...reszcie w głowie tylko zakupy, niespodzianki i przebieranki.. :p
ja tam w jego wątku się pogubilam jakiś czas temu, najpierw jeździł taksówką, potem śpiewał w barze, następnie dostał propozycję od Bulenta, rzucił robotę w siłowni i co? od razu wrócił do taksówki? a co ze śpiewaniem?
I to bardzo...Już się nie mogę doczekać nowego sezonu, może doczekamy się tam jakiegoś dziecka Oyku i Ayaza:D
nie wiem ale się cieszę, zanudziłabym się całkowicie :P
zbyt cukierkowate to wszystko, nudaaa
szaleństwo :D
ale szczerze, to wolę nie wiedzieć co znaczy tekst tych piosenek ;)
ciotka ayaza miała racje co do oyku, teraz to jak rasowa wampirzyca wyglada xddd
zaraz padne.. i to nie z gorąca..
kolejne zaręczyny? przecież są narzeczonymi
Oyku mnie załamuje :P
Oyku im więcej dostaje tym więcej chce. Ayaz za bardzo ją rozpuścił i takie efekty. Myśli że on się jej będzie 100 razy oświadczac? Są jakieś granice
ona już je dawno przekroczyła.. ehh przegięcie..
i jeszcze im mecz zabraniają oglądać.. co im to przeszkadza ?czemu mają wiecznie robić to co one chcą..
współczuje chłopakom jak nic :d
Faceci też mogliby się troche postawić. Zachowują się tak jakby bali się dziewczyn.
Ale z tym meczem to faktycznie akcja. Z jakiej racji one im zabraniają?
pantoflarze :P
i jeszcze będą je przepraszać..
przecież nie ma za co.. każdy relaksuje się jak chce.
te laski mnie załamują :P
Oyku tylko czeka na kolejne niespodzianki a sama nie potrafi nic przygotować co sama kiedyś przyznała. Wymaga Allah wie czego. Chciała niespodzianki to ma haha
dobrze jej tak. Ostatnia scena świetna
hahah no śmiesznie wyszło :P
ale znając życie oyku strzeli focha i znowu będzie to samo ... :P
alez nudny odcinek, a to przecież już prawie koniec sezonu... nie starają się w ogóle.
no dokładnie!!
myślałam, że tylko ja mam takie odczucia..
bardzo się rozczarowałam.. zwłaszcza, ze to ostatnie odcinki
nie wiem co ci scenarzyści myśleli.. chyba na odczep to zrobili.. szkoda :c
oglądałam bez żadnych emocji...kompletna pustka.
myślałam ze będzie fajniej, dziecko te sprawy, a przez połowę odcinka cackali się z obrzezaniem, jakby to był niewiadomo jaki problem....
Ja też pod koniec odleciałam daleko, im goręcej tym nudniejszy odcinek:( ach fdzie te akcje jak z 17 odc?;))