Dobre jesteśmy..... zbiorowe życzenie śmierci dla Melepety.... nam tu wyszło ;) i ile sposobów......
Już przerabiali Derina i jego psychozy teraz Melepeta..... ci scenarzyści już zdrowo mnie wkurzyli.... nie będę pisać mocniej bo mi się nie chce kropkować;)
a miał być serial lekki i przyjemny bo w końcu reklamowany jako komedia romantyczna ..... oj, trzepie mnie .......
Ile jeszcze plag tureckich spadnie na miłość Oyku i Ayaza....
A co do zacofania macie całkowitą rację.... tu się trzęsą nad cnotą Oyku, a aborcja pokazana jakby to było wyrwanie zęba....
"Ile jeszcze plag tureckich spadnie na miłość Oyku i Ayaza...."
haha no dokładnie. co jeszcze im się przydarzy ???
Aż się boję pomyśleć.
Tak w ogóle jak Derin porwał w ciemności, w kilka sekund dwie młode, zdrowe kobiety i wyniósł je z domu ?
Ayaz znowu dziś płakał ;)
Jaki on jest rozckliwiający, gdy płacze albo jest smutny ;)
chciałoby się go pocieszyć ;P
Nie rozumiem, dlaczego tak daje się szantażować Metemu ! Niech Aayz się ocknie, bo zachowuje się jak małe dziecko.
Zresztą w serialach czy telach często są takie wątki, że postać bez walki bezsensownie i infantylnie ulega szantażowi drugiego bohatera.
Muszą coś grać :D
No wiesz musi wybierać między matką a ukochaną.... nie lada dylemat.....
Ja życzyłabym sobie , żeby teraz Oyku dokopała Metemu ale tak konkretnie psychologicznie , że Ayaz jest miłością jej życia i Mete choćby był jedynym facetem na świecie to i tak nigdy z nim nie będzie .... ale mnie fantazja ponosi ..... Oyku nigdy w życiu ona jeszcze będzie się roztkliwiać nad Metem....
wystarczyłoby to przemyśleć...
Ayak mógłby powiedzieć Oyku, przecież tacy są otwarci wobec siebie, i mogliby przed Mete udawać, żeby zdobyć na niego jakiegoś haka, i proste, plan pierwszy lepszy ale wystarczający i konsekwencje nie aż takie straszne
Śmieszne, że Ayaz go po prostu nie nagrał telefonem. Wystarczyło iść do starego Mete. Widać, że Mete ma stracha przed własnym ojcem. Co do cnoty tureckiej "Bożenki z Klanu Oyku" trzeba długo poczekać. Ile my w Polsce czekaliśmy na tę chwile :P
Ja dziś krzyczałam do telewizora by przestał być taką ci...apą :D mógł właśnie powiedzieć Oyku, że ten go szantażuje i czemu, odegrać przed nim szopke z porzuceniem, a dla matki wynająć jakiegoś dobrego prawnika czy coś innego zaplanować w tym czasie by nie miała problemów też z tym nowym męzem ;P narazie nadrabiam początkowe odcinki, bo serial oglądam od 3 dni(wiec sceny z pozarem jeszcze nie widzialam :P) i strasznie rzuca się w oczy, ze na początku serial był zabawny a teraz się czuję jakbym oglądała "Dzikie serce" albo "Burze" - czyli pasmo nieporozumień :D
no właśnie! każda inna decyzja, ale wybrali tą najbardziej dramatyczną ;) pocieszam się tym, że już niedługo będzie lepiej ;pp
A czy ktos wie czy oyku bedzie z ayazem tzn czy wezma ten slub? bo ogladalma odcinek po turecku i tam dziwna jest ta koncowka
csiii, tu nie ten temat :D
http://www.filmweb.pl/serial/Sezon+na+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2014-724152/discussi on/Spoilery,2649614
zadaj to pytanie w spojlerach, bo niektórzy są drażliwi na temat przyszłej fabuły ;)
Elo, mam dwa pytania.
1. Czy ktoś wie może, czy Puls będzie emitował również odcinki od września tak jak turecki FOX?
2. Dlaczego Puls skraca odcinki, a nie emituje całych?
1. Od września na pewno puls nie wyemituje. Nie wiadomo czy zobaczymy u nas drugi sezon. Jeśli tak to najwcześniej na wiosnę albo następne wakacje.
2. Odcinki mają różna długość niektóre trwają grubo ponad 2h więc muszą wycinać
mam nadzieję że może ktoś chciałby tłumaczyć drugi sezon na bieżąco z tureckiego :)
zobaczymy we wrześniu ;pp
oby ktoś przetłumaczył, bo inaczej uschniemy ;) z braku informacji lub oszalejemy z domysłów ;)))
A tak mnie naszło..... avatar dostosowany do tego tygodniowych odcinków...... chociaż może poszukam łopaty ;)))
Wiesz avatar stosowny do obecnego stanu ducha Ayazka ;)
Jak mu wróci radość życia to i avatar zmienię;)))) Mam nawet kilka na oku ;)
Też się tym pocieszam.....
Chyba zacznę wyliczać plagi tureckie, które spadły na miłość Oyku i Ayaza.... tyle dramatów .....
ta dramaturgia ...... już mnie wkurza, przez to serial robi się ciężki do oglądania..... dlatego z sentymentem wracam do początkowych odcinków ..... przypominam sobie fajne i śmieszne momenty;)))
no no, kolejny Ayazek na avatarze <3
dramaturgia mnie też wkurza, podniosła muzyka, smutne sceny, trochę sami się scenarzyści zapędzili ,)
ale co tam, będzie lepiej ;pp i jeszcze drugi sezon
Wiadomo jak to bywa w telenowelach.Muszą namieszać i poplątać co tylko się da.Nie mówię,że to wychodzi na dobre,ale cóż.
Całe szczęście,że niedługo będzie weselej bo nie przepadam za takimi smętnymi odcinkami.
A co do drugiego sezonu to zachodzę w głowę,co też dla nas przygotują.Mam nadzieję,że czymś zaskoczą.
Nie chcę,żeby następny sezon okazał się pomyłką
ja też nie, dla mnie wystarczy żeby było miło, przyjemnie i śmiesznie ;P
mam wystarczająco dramatu w życiu, żeby specjalnie zadręczać się dylematami bohaterów mojej ulubionej komedii ;pp
no dokładnie. Jakbym chciała się nad kimś użalać to włączyłabym sobie dramat a nie komedie romantyczną.
może jadą teraz z dramatem bo im się pomysły na humor wyczerpały.
Oby to się zmieniło w nowych odcinkach.Są dwie opcje:
albo będzie naprawdę spoko i scenarzyści troche odświeżą serial pomysłami
albo bd gorzej i pomysły im się wyczerpią.
Widziałam tyle fajnych seriali,które musieli zepsuć dużą ilością odcinków i nie chce powtórki
ja też chciałabym, żeby było sympatycznie i śmiesznie... ale mam obawy jak widzę co teraz scenarzyści wyprawiają.....
Jak już teraz dołożyli tyle dramatów..... to żeby tylko nie przedobrzyli w następnym sezonie..... bo jak lubię ten serial .... to nie zdzierżę następnej dramatycznej serii ;))))
No chyba, że dojadą Metego..... oj należy mu się :))))
on może cierpieć :D tylko błagam poza ekranem, bo jego zbolałej miny zdzierżyć nie jestem w stanie ;ppp
Ayazek to totalne przeciwieństwo, jak widzę jego smutną minkę to aż mnie serce boli :<
Mój postulat o wymianie aktora grającego Mete jest nadal aktualny.... szkoda, że go nie zmienią ;)))
Faktycznie niech go wyślą w drugiej serii do Timbuktu albo na księżyc.... spokojnie może zaginąć w akcji i całą drugą serię będą go szukać...;))) a my bez nerwów i na totalnym luzie obejrzymy sobie drugi sezon ;))))
Ja Wy przebrnęłyście przez odcinki 41.42, 43 bo ja nie dałam rady oglądać na bieżąco i teraz nadrabiam.... ale Melepeta doprowadza mnie do szału........ tu nawet nie chodzi o emocje, bo wiadomo scenarzyści poszli w dramat... tylko o jego miny .... przecież tego aktora się oglądać nie da.... Boże daj mi siłę., nie nie daj mi siły... bo sobie jeszcze laptop rozwalę;))))
No nie .... przecież jego zachowanie to taka groteska, że nie mogę tego spokojnie oglądać tylko od razu wyżywam się na forum.....
Już chyba wolałabym, żeby wrócił Derin i namieszał.... ten przynajmniej to prawdziwy czarny charakter i niepokojący typ....
Chcieli Metego zmienić w szaleńca a wyszło im takie dziwo, że ręce opadają.... Mete wygląda i robi miny jakby mu tylko 2 komórki mózgowe zostały..... uwzięłam się na niego strasznie...ale mogli go zostawić takiego ciapowatego, bo do normalnych scen się nadawał....
Patrząc z boku to przemiana Burcu w czarny charakter byłaby lepsza..... ta aktorka ma możliwości.....
Wg mnie dobrze, że jest jeden odcinek na dzień, bo taką dawkę Mete to chyba pierwszy raz dowalili... Na niego patrzeć się nie da...
A wiesz, że powycinali scenki.... choćby z wczorajszego odcinka, ta scenka na promie była dłuższa, był pocałunek i coś a la titanic :P :D i takie urocze scenki <3 Dzisiaj też wcieli scenkę z obozu, a także rozmowę Mete z ciotką...
sceny z Mete to istny koszmar :D
wystarczyłoby przejrzeć nasze opinie na bieżąco z odcinków, to spokojnie można byłoby wyodrębnić 100 różnych metod zabijania :D
mało sprzęty nie latały ;pp
Wiem, wiem, ja po obejrzeniu tylko małych fragmentów .... sama proponowałam ciężki sprzęt do zabicia.... teraz jak oglądam całość to po prostu odpadam..... i zdzierżyć Metego w tej ilości nie mogę.....
zauważyłaś MistrzyniF1 , że to nasze ulubione słowo - zdzierżyć ;)))))
Przebrnęłam przez odcinki tego tygodnia......
Mam nadzieję, ze scenarzyści tego serialu zmienią dilera.....
Bo to co zaprezentowali to koszmar pomieszany z dramatem....
Bo o rozmemłanym niby czarnym charakterze Mete już mi się pisać nie chce.... przecież to coś robi miny jak s...rający kot na puszczy i do wszystkiego ta sama mina jakby mu ktoś kij w d....ę wsadził ;)))
Rozumiem, że serial, że emocje mają być... w końcu reżyser i scenarzyści osiągnęli swój cel.... dawno nic tak mnie nie emocjonowało, ale jak dla mnie... jeśli druga seria ma być utrzymana w takiej konwencji .... to ja wysiadam....
dokładnie
po co komu dramat? dla mnie tam mogą sobie całymi dniami biegać za rączkę po łączce i będzie zajeb*ście :D
a nie jakiś Metepatomelepeta który myśli że jest fajny, kiedy podkłada wszystkim kłody pod nogi
Na temat Melepety.... wyżyję się w spojlerach...... żeby co niektórych nie drażnić;)))) tylko później bo na razie impreza czeka..;)))
"po co komu dramat? dla mnie tam mogą sobie całymi dniami biegać za rączkę po łączce i będzie zajeb*ście :D "
hahahaha wyobraziłam sobie Ayaza i Oyku podskakujących na łączce ;)
Oyku z kwiatkami we włosach ;)
I może jakaś erotyczna scena między Oyky i Ayazem, taki magnetyzm erotyczny Ayaza się marnuje już od 43 odcinków.. bo w pierwszym tylko był pokazany w łóżku z kobietą ;)))
hihihihihi, raz był sam w łóżku nagi, a może dwa razy? po ślubie może w końcu Oyku da Ayazowi klucz do swojego pasa cnoty ;ppp
O ile ta niezdara Oyku nie zgubiła tego klucza ;)
Albo wrzuciła do wody, jak obrączkę ;)
To nic, Ayaz wyłowił obrączkę, to i klucz do pasa cnoty znajdzie ;)
W Turcji był jeden odcinek w tygodniu to i emocje w ciągu tygodnia się uspokoiły :D
Ktoś mi pisał, że chyba od około 40 odcinka zmienił się scenarzysta.
Po zmianie scenarzysty to chyba wpadli ze deszczu pod rynnę.... skoro nowy scenarzysta przywalił taką ilością Melepety w 3 odcinkach;)))