Zgadzam się! Zrobiłam sobie maraton i 3 sezony w 2 tyg (w tym 3 oglądnęłam chyba w dwa dni;) ). Potem ze dwa dni mi zeszło, żeby sobie go przemyśleć na nowo, niech to świadczy o jego zaje**stości w mojej ocenie. Pozdro!
Popieram! Jeden z nielicznych seriali, który z sezonu na sezon nie traci na jakości.
Ja pierwsze odcinki oglądałam z zażenowaniem ale musze to przyznać wciągnęłam się, Może to nie moj ulubiony serial ale nie sądziłam, że obejrze go na wdechu. Serial jest świetny, fajnie się go ogląda, Ale dużo tej patologi, wiele scen z Frankiem odbieram z żalem niż ze śmiechem.