Denerwuje mnie strasznie postać Fiony w tym sezonie. Nie rozumiem idzie do tego kolesia brata
swojego faceta po to żeby mu powiedziec zeby dal jej spokój a caly czas się z nim puszcza. Wogole
ją nie interesuję co się dzieje z IAnem i co u Lipa i jak sobie radzi reszta
Fiona zauważyła wreszcie, że jest uzależniona od związków z tak zwanymi złymi chłopcami, i chyba jej się to podoba.
Mnie bardziej wkurza Debie w tym sezonie. Ktoś jej powinien w końcu wyperswadować, że nie jest żadną "laską", tylko ciągle dzieckiem, w dodatku szpetnym.
Ale cycki ma :D Aż się zdziwiłem że dają scene z 13 latką w staniku :D ostro jadą
Poprzednio szalała, że nie ma cycków. Teraz szaleje, że nie ma okresu i 20-latek nie chce z nią uprawiać seksu.
Trudne sprawy :)
Fiona i tak nie pasuje do Mik'a, a jest "puszczenie" mialo na celu,zeby zrozumiala,ze kazdy ma swoje jakies uzaleznienie....i chyba zacznie myslec o sobie jako dawcy dla Franka. Nikt nie jest doskonaly i dzieki temu serial zyskuje
Numerem jeden tego odcinka była dla mnie akcja nieplanowanego wyzwolenia prostytutek :) No i wizja burdelu prowadzonego przez Kevina.... :D Czego oni jeszcze nie wymyślą? :) Carl skaczący z obciążeniem na nogę nieprzytomnego Franka też rozwalił system :P
Z bardziej przyziemnych rzeczy podobał mi się wątek Lipa. Super, że się nie poddał i dalej walczy o lepsze życie, choć łatwo nie jest.
Fiona rzeczywiście wkurza. Nie dość, że jej wątek obecnie jest nudny i przewidywalny, to jeszcze jakiś taki irytujący... Wzięłaby się dziewczyna w garść. Lipowi każe się starać, a sama zaraz wróci tam, gdzie zaczęła (jak tak dalej pójdzie, to może stracić fajną pracę i przyzwoitego faceta).
Debbie i jej "poważne" problemy... Mnie się w głowie nie mieści, że największym problemem 13-latki może być brak okresu i bycie dziewicą... Jeżeli chodzi o ten wątek, to w miarę interesuje mnie tylko chłopak Debbie, który na pewno ma jakąś tajemnicę w zanadrzu. Sama Debbie natomiast to w tym sezonie porażka. A szkoda, bo jako rezolutną dziewczynkę z poprzednich sezonów bardzo ją lubiłam.
Właśnie Debbie już nie jest dziewczynką - stąd jej "dorosłe" problemy, a to że dalej jest tak traktowana przez Fi. tylko pogłębia jej problemy.
Lip jak na razie ciągnie sezon, perypetie uczelniane i to poczucie, że łatwiej jest być wielką rybą w małym stawie niż małą w wielkiej wodzie do której się dostał będąc na uniwerku.
Dobrze, że "dorosłe" wziąłeś w cudzysłów, bo dorosłą też jeszcze nie jest, stąd dla mnie jej problemy są irytujące ;)
"Dorosłe" dla dojrzewającej nastolatki :) Przecież w tym wieku wszystko potrafi urosnąć do rangi problemu życiowego - nawet takie sprawy jak utrata dziewictwa.
Nick Gehlfuss.
Na przyszłość polecam sprawdzanie takich rzeczy na IMDb. Wystarczy wejść w dany odcinek i znaleźć odpowiednią osobę ;)
O widzisz! Nie wiedziałam, że tak można. Z IMDb korzystam sporadycznie. Dzięki za szybkie odpowiedzi :)
No właśnie, może jestem staroświecka, ale mając 13 lat, dziewictwo nie było dla mnie problemem. Wiem, że to Shameless itutaj patologia goni patologię, ale jednak...
Ja czekam cały czas na ten obiecany wątek z Jimmym/Stevem,ponoć mieli w jakiś sposób,choćby we wspomnieniach wprowadzić jego postać.Szkoda,że go nie ma,bo strasznie głupio został zakończony jego wątek.
Obecnie najciekawszymi postaciami są Lip,Frank i Carl.Fiona i Debbie trochę irytują,czekam na więcej Sheili :D Kev z Veronicą też całkiem,całkiem.
Też mi się wydaje,że "chłopak" Debbie ma jakąś tajemnicę.20latek,nie ma żadnych znajomych,spotyka się z 13latką,śmierdzi mi tu czymś podejrzanym.Niech już zrobią Frankowi przeszczep tej wątroby,bo wolę oglądać go kiedy pije,niż kiedy choruje.Pewnie niedługo chłopak Fiony się dowie o jej zdradzie i zapewne przyczyni się do tego braciszek..