Prawdopodobne, Mary musi prędzej czy później umrzeć.
Ja przeczytałam teorię, że Sherlock będzie musiał wybierać między nią a Johnem, wiedzac że jak wybierze Johna to ten mu do konca zycia nie wybaczy. Jakby ta teoria się sprawdziła to pewnie urwaliby w momencie decyzji
Ja słyszałam teorię, że John będzie musiał wybierać między Mary a Sherlockiem C:
A może Mary będzie musiała wybierać pomiędzy Sherlockiem a Johnem? Na to jeszcze nikt nie wpadł(chyba) xD
no ale to nie byłoby jakieś niesamowite, bo przecież oczywiste jest kogo by wybrała. w przypadku Johna - trochę mniej, ale jednak skłania się ku temu, że wybrałby przecież żonę. największą zagwozdkę miałby Sherlock :P ale wg mnie wybrałby Johna i być może tak właśnie będzie. nie wróżę Mary długiego życia.
Gdyby Sherlock musiałby wybierać to może by nikogo nie wybrał? ;P Sam by sobie później w łeb strzelił i koniec serialu.
Każdy kto czytał książki CD, albo chociaż ma pewne rozeznanie w SH wie że Mary umrze. Kwestia czasu :D
tylko kwestia kiedy - [ Nie dla osób o słabych nerwach ] nie było mowy o dziecku, więc powinno się nie urodzić, albo poronienie albo jej śmierć ...
A tak wogóle to fani są niesamowici..
Jak można wyłapać coś takiego... no serio pytam...
Nawet gdybym siedziała tydzień to bym się nie zorientowała że to może mieć coś wspólnego...
A czego się spodziewałaś po fandomie najgenialniejszego detektywa w historii? :D
Chociaż ludzie na tumblrze ogólnie są takimi pasjonatami, że tylko podziwiać. Te wszystkie mety, analizy, doszukiwanie się podwójnych znaczeń. Głównie siedzę w Supernatural i tam dobrze to widać, fani zauważają takie drobnostki jak kolor ubrań bohaterów i co symbolizują, czy ciągłe pojawienie się jakiegoś symbolu, zwierzęcia i szukanie do tego znaczeń. Przypuszczam, że z Sherlockiem jest podobnie :) Twórcy seriali mają po prostu zazwyczaj mało czasu na pokazanie wszystkiego, więc próbują zasugerować niektóre rzeczy poprzez symbolikę, np. co się wydarzy z daną postacią itp. :)
Ja bym raczej widziała te rogi jako sugestię, ze Mary nie jest taka święta jak nam się wydaje. co więcej... (ok, może lekka przesada) http://sherlocksmyholmie.tumblr.com/post/72541711912/even-the-shirt-is-trying-to -tell-us-something
o kurde :D dobre z tą koszulką!
z jednej strony pasują te rogi do tego co wydedukował Sherlock, z drugiej strony jakby sugestia tego, że Mary nie jest w porządku. któraś z tych teorii okaże się prawdziwa :-)
To, że rogi sugerują, ze nie jest święta jest bardzo prawdobodobne. Ja się naczytałam tylu teorii, że już nie wiem co o tym myśleć. Z tymi rogami ktoś poszedł dalej i stwierdził, że może jest na tyle zła ze omamila Johna i Sherlocka (no bo umówmy się ze to dziwne, że tak od razu ją polubił)
Mój mózg właśnie wybuchł... JA JUŻ CHCĘ 3 ODCINEK!!! A jednocześnie się go strasznie boję... :(
Tak mnie teraz nachodzi teoria, po obejrzeniu po raz kolejny Znaku Trzech... a co, jeżeli Mary tylko udaje, że jest w ciąży? Sherlock ostatnio zrobił się trochę nieuważny i się odsłonił (on też ma chyba jakiś problem ze sobą...), może wykorzystała sytuację, żeby jeszcze bardziej ich sobie zaskarbić? Może tak naprawdę dziecka wcale nie ma...