"Po zakończeniu ostatniego odcinka drugiej serii Steven Moffat i Mark Gatiss ogłosili na Twitterze, że trzecia seria była planowana w tym samym czasie jak seria druga. Jest jednak mało prawdopodobne, aby produkcja ta rozpoczęła się przed końcem 2012 roku, ze względu na inne zobowiązania Cumberbatcha i Freemana, z emisją najwcześniej w 2013 roku." - wikipedia.

sezon 3
odcinek 1 2013
(Wielka Brytania)
odcinek 2 2013
(Wielka Brytania)
odcinek 3 2013
(Wielka Brytania)
-Filweb. http://www.filmweb.pl/serial/Sherlock-2010-528992/episodes#sezon3

Chyba wystarczająco dużo dowodów, że premiera (w Wielkiej Brytanii-ale język nie stanowi przeszkody dla fana ;D ) będzie w tym roku.
Pytanie-kiedy?
Zdjęcia do filmu już się rozpoczęły?
Gdzieś przeczytałam, że w marcu miały się rozpoczać.
A 4,5h serialu ile można nagrywać?
Osobiście sądze, że we wrześniu premiera będzie! ;>

W tej chwili trwają jedynie prace nad budową scenografii, a zdjęcia ruszą dopiero w marcu.

did You see it? :D

https://twitter.com/Markgatiss

http://twitpic.com/c0n763

"Przygoda w przestrzeni czasu"-scenariusz filmu.
Skąd mamy pewność, że to dla 'Sherlocka'?

~ściśle prywatne i poufne~ ;D

Pewnosci nie mamy, mamy tylko nadzieje;-). Juz sie doczekac nie moge, lspie sie wsxystkiego.

http://www.filmweb.pl/film/Adventure+In+Space+And+Time%2C+An-2013-664105
To scenariusz do tego filmu (btw. scenariusz pisze również Gatiss :)

W Wielkiej Brytanii ma się pojawić pod koniec tego roku, a w Stanach na początku 2014

To już coś. ;)
Skąd masz takie info?

na wielu stronach i forach pisze się o tym, np. http://tvline.com/2012/11/26/sherlock-season-3-premiere-delayed/

scenariusz niestety nie ten, ale scenografia do Sherlocka już się robi :)

https://pbs.twimg.com/media/BCSAW5uCMAAgJ_E.jpg:large

z Twittera Arwel Wyn Jonesa i : Old team back together again #Sherlock "@SteveLawes: Starting Prep today on Sherlock series 3 - It feels good to be back!

https://twitter.com/arwelwjones/status/299157505047678977/photo/1/large

Jak wyżej z twittera Arwel Wyn Jonasa :) Codziennie dodaje jakąś fotkę z planu, więc jak ktoś ma możliwość to polecam obserwować jego profil :)

@beksa: supeeer! ;D
@LadyDomi: w 'photo' jest przerwa-powód błądu w ładowniu obrazku!


-2014?! ;c

datapremiery. pl /sherlock-sezon-3-she rlock-season-3-premiera-filmu-4021/

To nie wiem jak ja kopiowałam ten link xD

https://twitter.com/arwelwjones/status/299157505047678977/photo/1

Sama się ta przerwa robi :X

https://pbs.twimg.com/media/BCbSKnTCUAEFDF2.jpg:large

tęsknię za tą buźką na ścianie :D

Takiego tweeta zobaczyłam: "3 more days till official start day on Sherlock 3. Hope @arwelwjones is ready for me!"

Polecam polubić 'Sherlockology' na facebooku. Często są dodawane zdjęcia z przygotowań, planu!
;)

Wiadomość z twittera: "We only have one thing to say in regards to Sherlock Series 3 starting to film in two weeks..." \o/

Nooo jakieś konkrety wreszcie :) Pytanie ile im się zejdzie ?

Producentów też czas goni, na szczęście. Jak długo kręcili poprzednie serie? Miesiąc, dwa? Plus pół roku na postprodukcję. A więc może zdążą do końca roku, jak Sue Vertue obiecywała...

Miejmy nadzieję :) Do jesieni jakoś wytrzymam... Chyba :)

Jakoś trzeba. Dobrze, że mam inne seriale do oglądania, bo inaczej bym zwariowała. Zawsze mogę też obejrzeć Sherlocka trzeci raz :D

A ja już się nastawiłam, że za rok, a wy mówicie, że jednak jesień?

pod koniec tego roku ma byc :D racja, zawsze moge obejrzec go 12312983712893791 raz :D

Sądzę, że w tym roku się wyrobią, ale jest przeszkoda-Hobbit: Smocze pustkowie z premierą 13 grudnia 2013.

Hobbit nie jest przeszkoda bo już jest nagrany. Teraz tylko obróbka materiału została.

Już nagrany?!
Czyli, że 'chłopcy' nie będą w tym roku zajęci Hobbitem, czy już zamierzają kręcić Hobbit: Tam i z powrotem na 18 lipca 2014?

Aaa tego to nie wiem. "Tam i spowrotem" pewnie będa kręcić w drugiej połowie roku, kiedy już Sherlock będzie nakręcony. Dadza radę :))

Hobbit jest już w całości nakręcony. Czytałam o tym na filmwebie dawno temu :D

Cholera! Od roku czekam na trzeci sezon ;(

Z jednej strony cieszę się, że niedawno odkryłam Sherlocka :]. Mam trochę skrócone męki :)

Zaczynają kręcić 18 marca! :)

http://www.sherlockology.com/news/2013/3/8/sherlock-start-date-080313

http://media.tumblr.com/tumblr_lyo8h3WqNN1qhbqo0.gif nareszcie ^^

W końcu jakieś konkrety! Teraz módlmy się, żeby 3 sezon wystartował jeszcze w tym roku. :)

http://www.youtube.com/watch?v=I1kdZWKEo6g

Martin mówi trochę o Sherlocku. Według mnie Graham nie powinien pokazywać tych obrazów na końcu ;x

Ano, nie powinien...

Martin chyba za często bywa u Grahama Nortona, bo ten już sam nie wie, o czym z nim rozmawiać. Dla mnie występ z rysunkami był poniżej krytyki. Szczerze mówiąc, współczuję Martinowi, także dlatego, że za chwilę zaczynają kręcić "Sherlocka". Można być wyjątkowym profesjonalistą i obaj - Martin i Bendict takimi są, ale cos w tyle głowy pewnie zostaje. Mam nadzieję, że nie zmieni to naprawdę wyjątkowego charakteru ich relacji, że słynna chemia nie siądzie...

Teraz jest taka moda na łączenie męskich bohaterów filmów/seriali w pary gejowskie. Przy "Sherlocku" jest to chyba jeszcze bardziej nasilone przez podteksty jakie pojawiają się w serialu. Wątpię jednak, aby to miało jakiś wpływ na produkcję skoro sami twórcy umieszczają takie skojarzenia w odcinkach. Ewentualnie nieco stonują gejowskie wątki w relacji Holmes - Watson. Nie sądzę też, aby to miało jakiś wpływ na grę aktorską czy stosunki pomiędzy Benedictem a Martinem, bo jak już wspomniałaś, to są profesjonaliści i pewnie potrafią odciąć się od niepoważnych komentarzy i różnych wymysłów krążących po internecie.

Ja nie wiem, czy w serialu umieszczają skojarzenia... dla mnie to zwykła relacja przyjaciół, a robienie z pary bohaterów gejów w fandomie jest nagminne (Aragorn-Legolas, Thorin-Bilbo itd.), nic wielkiego. Celem twórców nie było zrobienie z nich homoseksualistów, nie widzę żadnych podtekstów, że co, że mieszkają razem albo podczas ucieczki, gdy mieli ręce skute kajdanki, złapali się za nie?! Dokąd ten świat zmierza...

Skojarzenia i podteksty często występują w tym serialu. Już w pierwszym odcinku Angelo z restauracji mówi o randce i przynosi świeczkę, pani Hudson pyta się czy potrzebna będzie druga sypialnia, bohaterowie sami rozmawiają w restauracji na ten temat. W innych odcinkach niewinne podteksty homo również się przewijają. Oczywiście mają one zabarwienie humorystyczne i nie należy traktować ich poważnie. Zapewne twórcy serialu chcieli w ten sposób zabawić fanów, wywołać uśmiech i tyle. Relacja Holmes - Watson polega tylko i aż na przyjaźni, co nie ulega wątpliwości. Jak już napisałaś/-eś "celem twórców nie było zrobienie z nich homoseksualistów", a skojarzenia gejowskie są tylko dla zabawy i śmiechu.

Tak, masz rację, szczególnie pierwszy odcinek jest tym naszpikowany - ale w ogóle nie zwróciłam na to uwagi patrząc na ten problem, bo widać na kilometr, że to tylko zabawa, a nie jakieś sugestie - jak zauważyłeś(łaś?:). Dwóch mężczyzn w jednym mieszkaniu - dzisiaj to pewnie budzi skojarzenia, ale przecież to normalne zjawisko - po prostu współlokatorzy... Tym bardziej dziwi mnie, że niektórzy biorą takie rzeczy na serio i dopatrują się między bohaterami miłości ;)

Zgadzam się. Ale wydaje mi się, że takie podteksty skończą się wraz ze ślubem Johna.

To nie jest moda, to jest zjawisko typowe dla fandomów, wszystkich. I pamiętajcie, że rzeczywistość forumowa to zawsze AU i charakteryzuje ją zbiór motywów wewnętrznych, zrozumiałych tylko dla ludzi z fandomów i one mają się nijak do kanonu. Już się nad tym zastanawiałam i myślę, że jednak ogromny wpływ na popularność slashu ma wiek większości fanów.

Moim zdaniem to jednak moda. Jeszcze kilka lat temu zjawisko to nie było aż tak nasilone jak teraz. Dzisiaj można natknąć się na nie niemal na każdym kroku. Duży wpływ ma na pewno łatwy dostęp do internetu, który zapewnia anonimowość. Znaczenie ma również postępująca liberalizacja poglądów oraz łatwość ich rozpowszechniania. Homoseksualizm i zagadnienia z nim związane zyskują coraz bardziej na popularności. O gejach dużo się obecnie mówi i pisze, pojawia się coraz więcej imprez dotyczących aspektów homo. Nie dziwi mnie zatem trend slashu - łącznie "na siłę" postaci tej samej płci, które w oryginale nie wykazują tendencji homoseksualnych. Tematyka homo jest trendy. Być może za parę lat inne zjawisko zyska taką popularność jak homoseksualizm, a wówczas wrzawa wokół homo nieco się osłabi.

Kiedyś takich połączeń się nie robiło. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby teraz do kin wchodził "Władca pierścieni". Od razu internet zasypały by fan-arty Froda i Sama, etc.
Nie rozumiem, czemu mają służyć takie przeróbki? Niektóre można jeszcze przełknąć, jeśli są z humorem, ale jak ktoś mi wyjeżdża z jakimiś aktami seksualnymi, to już jest po prostu niesmaczne! A to co pokazał pan Graham Norton w swoim programie było przegięciem po całej linii. I naprawdę podziwiam Martina za to, jak się zachował. Pełen profesjonalizm.

Mnie również zastanawia trend robienia z heteroseksualnych bohaterów gejów. Nie wiem po co tworzyć takie fan-arty. Piałam już o liberalizacji poglądów, modnym obecnie temacie homo i o łatwym anonimowym rozpowszechnianiu takich materiałów przez internet, ale co konkretnie motywuje ludzi do robienia takich przeróbek? Sprawia im to satysfakcję, dowartościowuje w jakiś sposób? Czy może to jakaś forma radzenia sobie z kompleksami? Osobiście uważam większość takich obrazków przedstawiających bohaterów jako homo nie jest śmieszna lecz niepoważna i przekraczająca granicę dobrego smaku.

Bo nie było internetu :) A przynajmniej nie był tak szeroko dostępny, więc samo fangirlowanie jako takie nie istniało.
Internet jako taki już dawno przekroczył granice dobrego smaku i zatarł wszelkie normy estetyczne.
Jeśli akurat chodzi o Holmesa i Watsona, to łączono ich (w żartach) na długo przed powstaniem internetu. Po prostu dwóch mieszkających razem starych kawalerów nasuwa masę skojarzeń. Dobrze napisany scenariusz zrobił swoje i ruszyło.

Przeczytałam gdzieś, że oficjalna premiera odbędzie się w sierpniu.