Czyli te 'szczątki' Marii i Mamoru były prawdziwe? W sumie odpowiedź już znam no ale wolę się upewnić xd A co do ostatniej sceny, to raczej było na takiej zasadzie, że Saki i Satoru umarli i po prostu spotkali się ze wszystkimi po śmierci?
btw. stworzyli kogoś kto prawie ich zniszczył, co za ironia
Właśnie też zaczęło mnie to zastanawiać, skoro to na pewno były ich szczątki to znaczyłoby to, że Squealer ich zabił, czy z taką wiedzą Saki nie powinna go jeszcze bardziej nienawidzić? Ale to na 100% były ich kości skoro mówili o badaniach DNA.
Ostatnia scena to raczej było takie przypomnienie postaci, może chcieli powyciskać ludziom łzy, bo w końcu każdy umarł.
'stworzyli kogoś kto prawie ich zniszczył, co za ironia' - dobrze powiedziane i chyba to było główne przesłanie tego anime.
Też nie rozumiem tego kapłana(który był najsilniejszy), wiedział, że córka Marii może go zniszczyć to mógłby się chociaż poświęcić.
To w końcu oni mieli syna czy córkę? W książce na 100 to jest syn, a w anime na zmianę mówili o synu i córce.Pogubiłam się...
Co do tego kapłana, to on właśnie myślał, że jest najsilniejszy i nikt nie może go pokonać, o ile dobrze pamiętam to powiedział coś w stylu 'Nie wiesz przeciwko komu stajesz'. Cała Rada była przekonana, że nie ma opcji aby pojawił się kolejny Demon Karmy więc ten kapłan też żył w takim przekonaniu.
Ale posiadał moc porównywalną do jednego, przynajmniej tak mi się wydaje. Powinni zrobić jakieś OVA pokazujące owych Akki wyniszczających Tokio czy jakieś inne miasto żebyśmy mieli rozeznanie :)
Shinsei (ten kapłan) po prostu uważał, że jego moc (która była jego zdaniem - i zdaniem niemalże każdego w świecie Shinsekai Yori - największa) będzie wystarczała, aby skutecznie blokować ataki demona Akki (który jak słusznie zauważyłeś nie był demonem Akki wbrew temu, co wszyscy myśleli). Chciał na sobie skupić jego ataki i go spowolnić, aby inne osoby zdołały się ewakuować. Przynajmniej tak mi się wydaje. Dlatego też tam chciał go jakoś uwięzić na jakiś czas, aby dać innym czas :)
Masz racje ale on jak i każdy wiedział, że nikt nie jest silniejszy od Akki'ego, więc nadal pozostaje przy tym, że mógł się poświecić bo raczej wiedział, że długo samym opóźnianiem go wiele nie zdziała
btw. mogli rozwinąć bardziej te anime(w sensie, że przejsciami po między wiekiem) ; p
Jak wpiszesz w google From The new world Yusuke Kishi i przeszukasz strony to powinnaś trafić na taką z pobraniem, ja bodajże pobierałam z takiej z shinsekai w tytule, dawno to było wybacz nie pamiętam i niestety jest tylko w wersji angielskiej.
Te szczątki, to były kości szczuro-ludzi, które zostały "podstawione" za te Mamoru i Marii
To były prawdziwe kości Mamoru i Marii. Yakomaru zabił obu zabierając przy okazji ich dziecko, a ich kości "po długich i mozolnych poszukiwaniach" oddał wiosce. Miał to wszystko, cwaniaczek, od początku przemyślane. Chociaż muszę się z nim zgodzić, że dlaczego szczuroludzie były traktowane gorzej, skoro były tak samo inteligentne jak ludzie? Bo nie miały Mocy? To jest bardzo smutne, że ludzie są takimi egoistycznymi narcyzami...