jaki jest wasz ulubiony odcinek, ulubione sceny ? oglądałem ten serial tysiące razy i do tej pory padam ze śmiechu jak dariusz mówi do nauczyciela 'niech pan nam opowie o liczyrzepie' :D
Też oglądałam serial kilka razy i wszystkie odcinki są fajne, ale chyba najbardziej lubię ten, w którym mama Darka ma imieniny. A jedną z moich ulubionych scen jest jak Darek odpowiada na lekcji, w obecności panów z kuratorium, że ziemia jest płaskim dyskiem...
..."słońce mózg ci wypaliło?!....
albo matka Darka:..." Jezus Maria"... itp. itd.
Ulubiony to jak Darek chciał być dorosły (według mnie najbardziej zabawny) i ten pierwszy jak Darek znalazł kota. W ostatnim zawsze szkoda mi było tego Darka jak płakał kiedy kot zamienił się w człowieka i nie mógł znaleźć tej dziewczyny
A ja lubię egipskiego rocka. 'Szumią mumie na gór szczycie, szumią sobie w dal...' Zestawienie jest tak surrealistyczne, że mogę słuchać i oglądać w kółko - i nigdy mi się nie nudzi.
No i przez x lat nie mogłam zrozumieć ze słuchu linijki
Siedzi ibis na gałęzi
Coś mu w piersi gra i rzęzi
Oczywiście wtedy jeszcze nie miałam netu. Z tego, co słyszałam w tym fragmencie, można by złożyć cały słownik. Głównie, że ktoś mu coś <zwędził>. Ale co? :)
Chyba jednak najbardziej wzruszająca dla mnie jest scena, kiedy Senemedar wchodzi do mieszkania, i odzywa się głosem Rademenesa - i Darek to słyszy...i się uśmiecha, albo jak Darek wypowiada ostatnie życzenie...Tak...Chcę żebyś się znowu stał człowiekiem... A piosenka to też z 7 odcinka - Nie mam już nic