Nie wiedziałam że wystarczy do smarfona włożyć kartę pamięci i już nie potrzebny kod/odcisk/twarzyczka do odblokowania. Naprawdę? To nawet w amerykańskich gniotach choćby odcinają palec poszkodowanemu albo choćby mają zwykły komputer i kabelek. A tu pyk ławka w parku i już mam telefon! Zero zabezpieczeń.
Przyszło Ci do głowy, że pokazywanie jak odblokowuje ten telefon, to strata czasu na ekranie? Zawartość odcinków jest tak skondensowana, bez zbędnych przedłużaczy czy innych pierdoł, że scena jak hakuje telefon była by właśnie zbędnym bzdetem?
Przydałoby się cokolwiek, choćby 5 sekund hakowania, bo takie aburdy mnie osobiście psują odbierany obraz. (tak samo jak we wcześniejszych komentarzach - błędy w kostiumach)