Nie wiem jak możen sie podniecać tym serialem. Nie jest może jakimś dnem ale raczej doskonaly tez nie jest. Jest przede wszystkim strasznie nielogiczny.
ok. wreszcie sie odzywaja ludzie ktorzy wiedza co ogladaja, wiedza czemu ogladaja i potrafia cos napisac na obrone serialu a nie wyjezdzac z glupimi uwagami w moim kierunku.
najpierw co do kwestii porownania PB z LOST.
wiadomo że Lost to całkiem inny serial i porwnywac na plaszczyznie gatunku nie ma coi bo to dwa rozne gatunki serialu.
Ale mozna sie wypoweidziec ktory sie woli.
Jedni wola wozy sportowe inni luksusowe z tej samej polki.
Ogolnie moim zamierzeniem nie bylo porownanie PB z LOST.
Temat taki dalem bo intryguje. Szkoda tylko ze niektorzy napalency traktuja atak na ich serial jak atak na ich rodzine.
podpunkty twilight'a i miska:
4.Jakby mieli stzrelac przez krate i szklo? A co by mieli robic skoro chceli sposcic wpier... klawiszom? uciekac?- i takby ich zlapali pzoa tym na wiezach tez sa straznicy ze snajpami..
-tam nie bylo szkla w tych kratach (sprawdzilem)
kilka strzalow z gumowych kul i po sprawie
5.Z tego, jak ja to zrozumielm, to on mial jakies porachunki z T-Bagiem
-Wyraznie bylo w filmie pokazane ze broni straznika a nie chodzi o porachunki z T-Bagiem, z reszta gdyby chodzilo porachunki to chyba by sobie lepsza sytuacje nie uwazasz? T-Bag byl z kumplami
6.moze nie oto chodzi w tym serialu?
-no moze nie bo gdyby wyjasnienia byly bardziej dopracowane moze serial by stracil na tej dynamice.
ale mnie zawsze razila i bedzie razila niespojnosc w filmach.nawet jesli nieistotne to jest dla fabuly.
16.nie wiem czy ogladalismy tez sam serial a ja tam widzilem, ze on sie oparl o goraca rure. no ale ok..
-no tak przyznaje racje , dotknal rury, wypisywalem te punkty z pamieci
i tu zle skojarzylem
18.albo tego nie odslonil, albo moze byl stolik inaczej ustawiony
- wyraznie bylo w filmie zaznaczone ze wiedzial gdzie patrzec,
dokladnie odslonil to miejsce, wyraznie bylo pokazane ze podloga stala
gladka jak w muzeum
18. 1.ogladasz tlumaczenie polakow
2.moze amerykanie jakos inaczej to interpretuja nie wiem nie chce mi sie szukac tego w odcinkach jak to bylo powiedziane
-Znam angielski i wierz mi ze to bylo tak poweidziane.Ze sie schowal pod lawkami.
20. albo nie chceli tego rozglaszac, a jakby ktos zobaczyl jakas furgonetke z obstawa o by sie migl domyslec ze przewoza kogos "waznego", nie wiem albo to ich blad..
niby co rozglaszac? po prostu jak sie przwozi groznego przestepce skazanego na kare smierci to zachowywane sa szczegolne srodki bezpieczenstwa, i niby jaki rozglos by miala powodowac kilka sluzbowych samochodow.z reszta ten kto sie chce dowiedziec i tak sie dowie.a osoba postronna i tak nie skuma co widzi.
1. sym marnotrawny. Moze dotarlo do LJ`a ze niedlugo straci ojca?
-nie twierdze ze to nie mozliwe ale twierdze ze zostalo to naiwnie pokazne w serialu ale to znowu przypadek gdzie wdawanie sie w szczegoly film traci na dynamice
2. on jest w serialu inzynierem a nie aktorem.
- no chyba musi byc tez aktorem jesli chce uciec
z reszta to nie trzeba byc aktorem zeby sie nie usmiechanc
jesli oszukuje lekarza to raczej sie nei ciesze ze udalo mi sie go oszukac
3. Abruzzi nie mogl z nim nic zrobic, bo T-bag sie zabezpieczyl .jego kumple mieli cos jakos doniesc na nich czy mial jakiegos haka na brygade pracy.
- alez mogl zrobic , T-Bag odkryl tajemnice w momencie zamieszek
nie mial jeszcze kontaktu z kolegami, caly odcinek zarli sie w celi scofielda a bezwzgledny mafiozo Abruzzi nie wiedzial co zrobic, tym bardziej ze sytuacja sprzyjala bo byl chaos.
5. Tak dobry z niego czlowiek. Postaw sie na jego m-cu. Ja bym robil to samo-chronilbym niewinnego.
-ok stawiam sie na jego miejscu.nie wiem moze bym staral sie cos poweidziec co by ich odwleklo od straznika, napewno bym sie z nimi niebil bo to bylo bez szans powodzenia, no ale glowne postacie musza byc oczywiscie wyidealizowane
6. a nie wiedziales, ze sie chowal za gzymsem. Po II to w czopterze ( :D ) nie lata tyle ludzi, zeby mogli objac wzrokiem cale pole pod nimi
-no daj spokoj wieznienie to nie poprawczak dla niegrzecznych dzieci, tylko wiezienie pierwszego poziomu
7 Mi sie wydaje, ze jak juz kogos wsadza, to juz nie moga nagrywac jego rozmow bez jego zgody.
-No byc moze tak jest, nie jestem pewien.
9. A ja pamietam, ze on sam powiedzial, ze chce widziec jak on umiera, wiec logiczne wydaje sie byc fakt, ze idzie osobiscie, zeby to zobaczyc i sie nacieszyc tym widokiem.
- A ja pamietam ze to poweidzial Abruzzi a nie Falzone.
Ale nawet jesliby Falzone tak poweidzal to nie zmienia to faktu ze to bardzo lamerskie podejscie jak na powaznego szefa mafi.
10.Kazdy moze sfiksowac.
-No tak to jest zawsze sposob na wytlumaczenie w scenariuszu.Ale i tak to wywoluje smiech u mnie.Naiwne.
11.Tu akurat dotykamy problemu amerykanskich filmow, seriali. Najlepszym przykladem sa filmy Michael`a Bay`a (twierdza, armaggedon, pearl harbor) - przeogromnie patatyczne. Amerykanie maja to do siebie, ze lubia wszystko ladnie moralizowac i usprawiedliwiac. No bo jak to wytlumaczyc, ze wiezniowie uciekaja z wiezienia. No przeciez jedynym wyjsciem jest zrobic ich niewinnymi.
-Zabawne ze wymieniles te wlasnie tytuly.Bo wszytskie uwazam za oglupiajace , patetyczne tak ze bierze na wymioty, naiwne.
14.A czy niemozliwa jest sytuacja, ze on sobie poprostu czeka na nia, bo ona jeszcze nie przyszla?
-Nie zmienia to faktu ze i tak mogl posprawdzac, a nawet jesli jeszcze nie przyszla tym bardziej sie schowac i poczekac.
15. nibi dlaczego naciagana????
-facet wylazi z wlazu, ale jest doiero zauwazony jak wyjdzie dokladnie z niego, wlaz zostaje otwarty, przy takim mocnym swietle na sniegu to widac, scofield sobie lazi , potem wraca do wlazu.No nie wiem mi sie to wydaje naciagane strasznie.
19. tu akurat moze byc pokazana niekompetencje klawiszy
-no wiem ci klawisze sa glupsi od malp w zoo.
Nikt nie napisal na punkt 21.
21.Czy Quinn nie mogl gdzies jeszcze zadzwonic? musial koniecznie do kellerman'a? Jak Kellerman zakrył studnie czy nie mógł zadzwonic po pomoc?
wolał umrzeć???
i czy nie smiesznym jest ze kellerman zdajac sobie z tego sprawe ze Quinn ma telefon nie zabil go???? kellerman zabija z byle powodu a powaznego przeciwnika nie zabil widzac ze ten ma telefon kolejna bzdura.
Ano racja, teraz sobie obejrzalem ten watek jeszce raz. nie bylo szkla;d No ale wiezniowie chceli im zajeb**, bo kozaczyli jak nie bylo tej klimy. A odrazu przeciez sie nie rzucili do tej kraty i zaczeli ja rozwalac, tylko straszyli. Potem przyszedl Bellick i zaczal se z T-Bagiem dogryzac, no i codopiero wtedy zaczeli rozwalac krate, a klawisze poszli, tyle ze jeden upuscil klucze. Jak T-Bag to pokazal to chcial isc ich troche powyszczelac ale tamten mu wyjasnil ze nie ma szans, wiec wezwal wsparcie, proste.
Co do punktu 5, cos mi sie znowu pomylilo;d zgadza sie on nie mial zadnych porachunkow z T-Bagiem. Chcial go obronic, moze nie dlatego jest jest tam jakis dobry tyle ze no on sie tak jakby zna z nimi. Zauwaz ze jak klawisze przychodza do Linca to gadaja z nim normalnie itp., jak ten ich o cos prosi to mowia ze mu wspolczuje, no ale nie maja praw by mu pomoc itd. jestes osoba inteligenta wiec mysle ze zrozumiesz oco mi chodzi ;d
18. Teraz obejrzalem to jescze raz no i musze przyznac ci racje, moze za bardzo sie wczulem w ta obrane PB, bo serial ma naprawde ciekawey temat
20."niby co rozglaszac? po prostu jak sie przwozi groznego przestepce skazanego na kare smierci to zachowywane sa szczegolne srodki bezpieczenstwa, i niby jaki rozglos by miala powodowac kilka sluzbowych samochodow.z reszta ten kto sie chce dowiedziec i tak sie dowie.a osoba postronna i tak nie skuma co widzi." nie chodzilo mi o osobe z zewnatrz, tylko o ta ktora chce sie pozbyc Linca. Nie wiem moze i blad scenarzystow a mzoe potem sie to wyjasni..
21.Czy Quinn nie mogl gdzies jeszcze zadzwonic? musial koniecznie do kellerman'a? Jak Kellerman zakrył studnie czy nie mógł zadzwonic po pomoc?
wolał umrzeć???
i czy nie smiesznym jest ze kellerman zdajac sobie z tego sprawe ze Quinn ma telefon nie zabil go???? kellerman zabija z byle powodu a powaznego przeciwnika nie zabil widzac ze ten ma telefon kolejna bzdura.
- jak go wrzucili do tej studni to _zasnal_ gdy sie obudzil zadzwonil do Kallermana zeby ich sledzili a potem po niego wrocili, mozliwe ze po tej rozmowie wyczerpala mu sie telefon, czego pokazanie nie jest az tak wazne..
- Po co mial go zabijac skoro mial wyczerpany telefon, a lepsze dla niego bylo to zeby sie meczyl w tej studni, a wszystko to sie dzialo na odludziu.
Ode mnie tyle, czekam na odpowiedz:)
ale wiesz co slyy teraz preczytaj sobie temat który zacząłes i notke w pierwszym twym poście
"Nie wiem jak możen sie podniecać tym serialem. Nie jest może jakimś dnem ale raczej doskonaly tez nie jest. Jest przede wszystkim strasznie nielogiczny."
chyba juz zostałeś przekonany przez fanów serialu że aż taki "strasznie" nielogiczny to on nie jest.Jest w nim pare nieścisłości ale w koażdym tak jest "nawet" w loscie :)pozdrawiam i proponuje zakończyć temat.
nie twierdze co bylo potem, chodzi mi o sytuacje gdy stali pod ta krata i nie wiedzieli co zrobic. ja sobie to tak wyobrazam.straznicy zatrzaskakuja krate.
biegna po bron (z gumowymi nabojami i z nawet na ostre) wpadaja kilka gumowych kul przez kraty i zapal gasnie.No wybacz ale ja mam troche inny poglad na wiezenie. Tam sie nie wdaja w dialogi.Tylko ktos podskakuje i dostaje taki wpieprz ze sie nie ruszy przez miesiac.
A i jeszcze ta nieszczesna krata.Raz ze wywalili ja ja jakies drzwi w biurze
co jest dla mnie nie do pomyslenia zeby taka krata byla tak slaba.
Dwa , ze sruba mocujaca krate wykrecila sie sama.Czy uwazasz ze to jest mozliwe.Jezeli juz bym przyjal jakies wytlumaczenie buntu to takie ze po prostu rzucili sie na tych straznikow i ci nie zdolali uciec i kraty zatrzasnac.
5. tu kazdy po swojemu moze tlumaczyc, wiesz to jest idealizowanie na sile glownego bohatera. Jak to napisal "misiek" amerykanie maja sklonnosci do patosu.Czasami sie chce zygac od tego patosu.W PB na szczescie takich ilosci powodujcych wymioty nie ma.
Cenie jednak filmy gdzie bohater jest po prostu zwyklym czlowiekiem.
20.nie chodzilo mi o osobe z zewnatrz, tylko o ta ktora chce sie pozbyc Linca. Nie wiem moze i blad scenarzystow a mzoe potem sie to wyjasni..
no wedlug mnie to blad, w pb raczej nic sie nie wyjasnia po kilku odcinkach tylko w tym samym albo nastepnym, wiec jak dla mnei to blad,nno ale moze sie myle. Ogladnij Milecznie Owiec zobacz ile ludzi byl zaangazowanych w przewoz Hannibala.
21.
- jak go wrzucili do tej studni to _zasnal_ gdy sie obudzil zadzwonil do Kallermana zeby ich sledzili a potem po niego wrocili, mozliwe ze po tej rozmowie wyczerpala mu sie telefon, czego pokazanie nie jest az tak wazne..
- Po co mial go zabijac skoro mial wyczerpany telefon, a lepsze dla niego bylo to zeby sie meczyl w tej studni, a wszystko to sie dzialo na odludziu.
mozliwe, wiesz film jest poto zeby widz nie gdybal tylko wyjasnial, to jest po prostu kolejny blad, gdyby np. nie podali wyjasnienia skad Michael wiedzial gdzie jest Fibonachi to tez bym sie czepial,ale poniewaz wytluamczyli to ok. Jak dla mnie to po prostu tu przeoczyli i jest to kolejny blad.
Ja na wstepie chcialbym sie zapytac czy da sie te posty edytowac?;]
Co do wypowiedzi Skyy'a, nie wiem czy za bardzo sie czepiasz, ale przeciez ta krate to bylo takie jakby okno tylko z drutów, no chyba ze chodzi ci o inna krate, ale wejsciowa byla zatrzasnieta. A co do jej wywarzenia to nie wiem czy sie tak da, nigdy z 10 kolegami nie probowalem;)i to jescze takimi ktorzy codziennie cwicza. no ale to tez mozna na swoj sposob intepretowac. Mnie twoje argumenty na pewno nie przekonaja, a ciebie moje :)
A co do innych to nie ma sensu juz dyskutowac(kazdy to bierze na swoj sposob, tak jak juz to wczesniej napisales), mysle ze w ogole mozna zakonczyc ta dyskusje :) A zaczac gdy pojawia sie jakies nowe niescislosci;]
Zgadzam się propo 17,18.19 odc. PB!Są tak wyjechane, że ludzie ze słabym sercem lepiej niech nie oglądają! Jeśli dalej będzie co raz lepiej, to chyba 22 mnie rozk...!POZDRO
Bo serial musi być dłuższy i dlatego jest w nich troche niepotrzebnych rzeczy!
Gdyby PB i Losta zrobiono jako zwykłe filmy, to nie byłoby tam żadnych wpadek!Byłyby wypasione filmy!POZDRO
Trzymaj tak dalej FO!Ale jednak wydaje mi się, że Losta też trzeba docenić, bo zwłaszcza w pierwszym sezonie po niektórych odc. opadała kopara i to ostro!POZDRO
a tak apropo
dzisiaj wyjelem ze swoich zbiorow jeden z ulubionych filmow
"Skazani na Shawshank" i obejrzalem sobie go poraz kolejny.
I to jest cos co uwazam za mistrzostwo.Ogladam go kolejny raz i mi sie nie nudzi.
Widac ze tworcy PB wiele zapozyczyli. W sumie glowne watki PB (oprocz tego co sie dzieje poza wiezieniem) sa zapozyczone ze Skazanych.
No dobra bylo tyle o negatywach wiec napisze ze jest rzecz ktora mi sie bardzo spodobala w PB. To że naczelny jest dobrym czlowiekiem.
Zazwyczaj Naczelni to wredne skur....ny. A tu prosze dla odmiany dobry naczelny.
Przeczytałem cały powyższy wątek ... spora lektura :)
Teraz dodam coś od siebie.
Co do nieścisłości .. to Lost ma tą przewagę właśnie dzięki mistyzymowi i zjawiskom paranormalnym .. i łatwiej uchronić się im od błędów. Z wszystkich bugów które wymieniłeś slayy najbardziej zdenerwował mnie ten o Abruzzim. Przecież widać że ta jego zmiana jest upozorowana, gdzie K-Bag no i geniusz od ucieczek się jej domyślają. Każdy z głownych bohaterów w zespole "runaway"
ma tą umiejętność grania (oprócz Latynosa) .
Sama postać Abruzziego strasznie przypadła mi do gustu, jest charakterystyczny no i taki mafijny :) Ogólnie rzecz biorąc PB jak dla mnie nie zniechęcił mnie żadnym odcinkiem na tyle żeby nie czekać ochoczo na następny. Lost aktualnie spadł na drugi plan. Ale w tej kwestii nie porównuje ponieważ PB nie liczy sobie jeszcze tylu latek (odcinków ) co dojrzały LOST :)
Co do naczelnego .. tutaj akurat nie pasuje mi motyw z wynajęciem Michael'a do pracy przy prezencie dla żony. Czasami jest za dobry ale ogólnie rzecz biorąc lubię gościa .. ale widać, że tak została dla niego rola napisana :D żeby większości pasował. Ale bardziej od niego podchodzi mi K-Bag, który pomimo swojej nadmiernej słabości do młodzieńców i wątłej posturze potrafi sobie wywalczyć szacunek i respekt wśród współwięźniów.
Domyślam się, że jest to związane z jego grupowym zabójstwem, tak czy siak lubię gościa :) Ale coś czuje, że Abruzzi go zatłucze .
Dużo można by pisać o tym serialu .. i to też jest jego plus
To że Lost ratuje cały mistycyzm i zjawiska parnormalne to sie zgadzam w 100%.
Co do Abruzziego.Wiesz jestem maniakiem filmowym, ogladalem juz chyba wszystkkie znane filmy mafijne, "Ojciec Chrzestny", "Chlopcy z Ferajny" "Casino" "Czlowiek z Blizna" i wiele innych, no i Abruzzi nie podchodzi mi pod okreslenie mafijny. juz bardziej Falzone.Ale to kwestia subiektywna kazdy to inaczej widzi.
Co do T-BAG. Nie jestesm jakism gejem czy morderca dzieci ale wbrew pozorom ta postac mi sie najbardziej podoba. Ma ogromne poczucie humoru, jest blyskotliwy no i przynajmniej jego nie wyprali w Arielu tak jak innych wiezniow. No moze poza jednym momentem w 16 odcinku tam tez go chcieli wyprac, wyczyscic.
No też jestem maniakiem mafijnych filmow :D do tych wymienionych dodał bym jeszcze wspaniałe Cotton Club.
Abruzzi .. i ci jego wspołbratańcy nie są idealnymi italiano, w każdym razie sam Abi wzbudza respekt :D i pasuje na Gangstera. A co do K-Baga to sie w pełni zgadzam.. ciekawa postać, wbrew pozorom inteligetna, sprytna .. no i jak każdy człowiek ma jakieś swoje "słabości" ;) Ciekawe co teraz z nim zrobi Abi ... No ale jeszcze troszke czasu zostało do następnego odcinka, chyba że ukradną jakiegoś screenera, to będzie okazja, żeby obejrzeć wczesniej. Narazie mam zaległe dwa odcinki Losta :D i musze to nadrobić
Pozdrawiam !
odnalazłem ten temat, bo nie mogłem sie powstrzymać.
Udało mi sie obejrzeć zakończenie pierwszego sezonu tego słabiutkiego serialu. I tak sie zastanawiałem , jak się zacznie drugi . Bo kończy się tak, że zbiegowie są otoczeni przez mnóstwo radiowozów, oświetleni reflektorami. Krzyczą : uciekamy i zaczęli biec.
No i pomyślałem sobie wtedy że scenarzyści wpadli w niezły bajzel bo w takie sytuacji nie sposób uciec. Okazało się że scenarzyści przekroczyli granicę głupoty i zbiegowie zdołali uciec na piechotę przed masą zmotoryzowanych policjantów.Cóż. No comments.
odnalazłem ten temat, bo nie mogłem sie powstrzymać.
Udało mi sie obejrzeć zakończenie pierwszego sezonu tego słabiutkiego serialu. I tak sie zastanawiałem , jak się zacznie drugi . Bo kończy się tak, że zbiegowie są otoczeni przez mnóstwo radiowozów, oświetleni reflektorami. Krzyczą : uciekamy i zaczęli biec.
No i pomyślałem sobie wtedy że scenarzyści wpadli w niezły bajzel bo w takie sytuacji nie sposób uciec. Okazało się że scenarzyści przekroczyli granicę głupoty i zbiegowie zdołali uciec na piechotę przed masą zmotoryzowanych policjantów.Cóż. No comments.
skad bierze sie tylu przeciwnikow tego serialu nierozumiem. w tym serialu niechodzi oto zeby policjanci ich zlapali.zreszta to bylo rzeczywiste.
najpierw przeczytaj cały post, spróbuj obalić każdy z podpunktów (fanom udało chyba się obalić bodajże 2 podpunkty ) i wtedy sie wypowiadaj. stwierdzenie "to było rzeczywiste" bez żadnej argumentacji jest tyle warte co zużyta prezerwatywa.
Teraz są tam jeszcze lepsze jaja :)) Otóż kasiora, którą więźniowie wspólnie odkopali, po Wędrówce z T-Bagiem przez całe stany, wraca ewidentnie do Scofielda...:] Jest tam też, oczywiście cudownym trafem, Bellick, który też był na kasę napalony i będzie pewnie chciał ją podchachmęcić..:] A wszystko wydarzy się w Chicago, w którym swoje feralne przemówienie, będzie miała pani prezydent...:]
Po jednym takim seansie, aż chce się w totka zagrać.:)
tego absurdu jest mnóstwo już w pierwszej serii, a słyszałem , że w drugiej jest jeszcze gorzej.
Po 1 skoro tak bardzo zachwyca Cię niezmiernie logiczny,ciekawy i ogólnie bezapelacyjnie wspaniały LOST,to może podziel się swoimi refleksjami na forum "Zagubionych".
Nie mam zamiaru tutaj wytykać błędów Lostowi,czy zachwalać fenomen PB - o gustach się nie dyskutuje :)
Szczerze powiem,że nie oglądałam Lostów,jednak wczoraj po przeczytaniu tego tematu coś mnie wzięło i ściągnęłam pierwszy odcinek.
Nie żałuję,bo teraz mogę z czystym sumieniem i pełnym prawem stwierdzić,że nie rozumiem,co może się tak podobać w grupie rozbitków uwięzionej na wyspie ze straaasznym potworem.
Być może ten potwór,czy coż to się tam czai jest powodem tego,że po prostu nie potrafię wczuć się w fabułę.
Przykro mi,ale film kojarzy mi się z "Wyspą demonów" - jeśli ktoś oglądał,wie o co chodzi , jednak szczerze odradzam.
Chociaż jeśli ktoś lubi komedie ...
Pozdrawiam fanów zarówno PB jak i Lost :))
(...) jeśli ktoś oglądał,wie o co chodzi , jeśli nie - szczerze odradzam :)
Taki mały błąd.
po co w filmach o duchach duchy?
po co w filmach s-f statki kosmiczne, UFO itd?
po co w komedii wyidealizowana miłość?
odpowiedz sobie na te pytania.
co do twojego "po 1" widzę że jesteś dzieckiem i trzeba ci wytłumaczyć oczywistą rzecz.
To jest forum , służy to wypowiadania się na temat filmów , seriali, nie koniecznie pozytywnie.
Ale jak widzisz nie jesteś pierwszy/a który/a się rzuca bo ktoś śmiał wypowiedzieć się negatywnie o jego/jej ulubionym serialu.
No cóż jaki serial tacy jego obrońcy.
Zgodzę - jest to forum,które służy do wypowiadania sie na temat filmów nie koniecznie pozytywnie. JEDNAKŻE jest to forum,jak pewnie zauważyłeś - PB,nie LOST'ów.
"co do twojego "po 1" widzę że jesteś dzieckiem (...) " - jeśli to miała być obelga,to niespecjalnie mnie dotknęła.
"Ale jak widzisz nie jesteś pierwszy/a który/a się rzuca bo ktoś śmiał wypowiedzieć się negatywnie o jego/jej ulubionym serialu."
- proponuję popracować nad interpretacją czytanego tekstu - uwierz mi , nie
został on napisany ku chwale obrony Prisona.
"po co w filmach o duchach duchy?
po co w filmach s-f statki kosmiczne, UFO itd?
po co w komedii wyidealizowana miłość?"
- "(...) gatunek: Dramat , Przygodowy , Thriller "
Cóż,nie zauważyłam,by w gatunku owego filmu była określona kategoria "fantasty".
"pierwszy/a który/a się" - śmiem twierdzić,iż Twoja spostrzegawczość również kuleje. Być może Cię zaskoczę,ale kółeczko i krzyżyk na dole oznacza płeć żeńską,która widnieje tuż przy moim nicku.
"co do twojego "po 1" widzę że jesteś dzieckiem (...) " - jeśli to miała być obelga,to niespecjalnie mnie dotknęła."
to nie była obelga tylko stwierdzenie. ale nawet niektóre dzieci wiedza do czego służy forum.
"Ale jak widzisz nie jesteś pierwszy/a który/a się rzuca bo ktoś śmiał wypowiedzieć się negatywnie o jego/jej ulubionym serialu."
- proponuję popracować nad interpretacją czytanego tekstu - uwierz mi , nie
został on napisany ku chwale obrony Prisona".
Nie? to w takim razie jaki to miało cel?
Cóż,nie zauważyłam,by w gatunku owego filmu była określona kategoria "fantasty".
Cóż, proponuję następnym razem obejrzeć coś w całości i dopiero się wypowiadać (ja 'first season Prison Break' obejrzałem w całości).
"pierwszy/a który/a się" - śmiem twierdzić,iż Twoja spostrzegawczość również kuleje. Być może Cię zaskoczę,ale kółeczko i krzyżyk na dole oznacza płeć żeńską,która widnieje tuż przy moim nicku.
dzięki za info.nigdy nie patrzę na nagłówki.udzielam sie na kilku forach ,na każdym jest inaczej i taka informacja dla mnie jest niepotrzebna. Ważne że zrozumiałaś.
"Zgodzę - jest to forum,które służy do wypowiadania sie na temat filmów nie koniecznie pozytywnie. JEDNAKŻE jest to forum,jak pewnie zauważyłeś - PB,nie LOST'ów."
przeczytaj post , i jeśli dalej będziesz twierdzić że ja tu piszę o LOST to chyba masz coś nie tak ze wzrokiem.
" to nie była obelga tylko stwierdzenie. ale nawet niektóre dzieci wiedza do czego służy forum. "
Odnośnie powyższego - nie chciałabym Cię obrazić,dlatego tłumaczę to sobie w ten sposób,że nie przeczytałeś pierwszego zdania mojej drugiej wypowiedzi.
"Nie? to w takim razie jaki to miało cel?"
Była to ogólna refleksja,która ewidentnie wynika z całokształtu wypowiedzi.
"Cóż, proponuję następnym razem obejrzeć coś w całości i dopiero się wypowiadać (ja 'first season Prison Break' obejrzałem w całości)."
Pierwszy odcinek Lostów zniechęcił mnie do kontynuacji oglądania.
"przeczytaj post , i jeśli dalej będziesz twierdzić że ja tu piszę o LOST to chyba masz coś nie tak ze wzrokiem."
Tytuł Twojego postu , dla przypomnienia "Lost lepszy" dowodzi,iż jednak z moim wzrokiem wszystko ok.
Swoją drogą,nie wiem jak on się ma do treści Twojego posta
- żadnej argumentacji ; nie rozwinięty motyw ...
Możnaby rzec - temat z dupy.
"Odnośnie powyższego - nie chciałabym Cię obrazić,dlatego tłumaczę to sobie w ten sposób,że nie przeczytałeś pierwszego zdania mojej drugiej wypowiedzi."
czytałem cała wypowiedz w przeciwieństwie do ciebie bo na to wygląda, że nie czytałaś całego posta (tylko tytuł, hehe to najważniejsze), skoro zarzucasz mi brak argumentacji.
"Pierwszy odcinek Lostów zniechęcił mnie do kontynuacji oglądania."
Więc się nie wypowiadaj na temat czegoś co znasz w 2%.
"Tytuł Twojego postu , dla przypomnienia "Lost lepszy" dowodzi,iż jednak z moim wzrokiem wszystko ok.
Swoją drogą,nie wiem jak on się ma do treści Twojego posta
- żadnej argumentacji ; nie rozwinięty motyw ...
Możnaby rzec - temat z dupy."
No nieźle, tytuł ci wystarczył.
Gdybyś przeczytała posta to byś sie dowiedziała , że tytuł ten dałem po to by sprowokować fanów Pb do polemiki.
Co do zarzutów, że brak argumentacji w poście, nie rozwinięty motyw, to ja już nie wiem czy ty masz coś ze wzrokiem nie tak czy pojęciem terminu "argumentacja".
No ale jak ktoś ocenia książkę po okładce (a dokładnie po tytule) to cóż .... no comments.
" Więc się nie wypowiadaj na temat czegoś co znasz w 2%. "
Hmm ... gdybyś był tak miły i pokazał mi zdanie,w którym wyraziłam opinię o Lost'ach,to byłabym niezmiernie wdzięczna. Nie napisałam,że serial jest głupi czy też odwrotnie , moje słowa były bardzo lekkie i niezobowiązujące.
Wypowiedziałam się jedynie na temat pierwszego odcinka i jego elementach fantasty. That's it.
" Szczerze powiem,że nie oglądałam Lostów,jednak wczoraj po przeczytaniu tego tematu coś mnie wzięło i ściągnęłam pierwszy odcinek.
Nie żałuję,bo teraz mogę z czystym sumieniem i pełnym prawem stwierdzić,że nie rozumiem,co może się tak podobać w grupie rozbitków uwięzionej na wyspie ze straaasznym potworem.
Być może ten potwór,czy coż to się tam czai jest powodem tego,że po prostu nie potrafię wczuć się w fabułę. "
Żeby Cię usatysfakcjonować,przeczytałam większość Twoich wypowiedzi i tylko jedno mogę stwierdzić - usilnie wyszukujesz kolejnych "nielogicznych" zdarzeń w PB , które miejscami są naprawde bzdurne , natomiast na lost'owskie "nielogiczne" wątki reagujesz bzdurnym wyrażeniem "paranormalne" i do każdego znajdujesz usprawiedliwienie.
Twoje zachowanie świadczy jedynie o tym , że jesteś człowiekiem nie potrafiącym pogodzić się z myślą , iż ktoś może uważać PB za lepszy od LOSTa.
Oczywiście nie twierdzę,że tak jest - to kwestia gustu.
Wypowiedź moją zakończę optymistyczną nutką dla Ciebie. A w zasadzie zapytaniem - nie myślałeś o tym,by napisać pamflet o PB ?
Może wtedy dosadnie wyżyłbyś się i wyrzucił z siebie te wszystkie emocje, które tak zaparcie Tobą kierują.
czy ty naprawdę czytasz to co piszesz???
czy nie widzisz sprzeczności między:
"Hmm ... gdybyś był tak miły i pokazał mi zdanie,w którym wyraziłam opinię o Lost'ach,to byłabym niezmiernie wdzięczna. Nie napisałam,że serial jest głupi czy też odwrotnie , moje słowa były bardzo lekkie i niezobowiązujące.
Wypowiedziałam się jedynie na temat pierwszego odcinka i jego elementach fantasty. That's it. "
a
"Nie żałuję,bo teraz mogę z czystym sumieniem i pełnym prawem stwierdzić,że nie rozumiem,co może się tak podobać w grupie rozbitków uwięzionej na wyspie ze straaasznym potworem.
Być może ten potwór,czy coż to się tam czai jest powodem tego,że po prostu nie potrafię wczuć się w fabułę. "
Obejrzałaś jeden odcinek , nie masz pojęcia czym jest potwór, i sie wypowiadasz. Naprawdę nie ośmieszaj się. A nawet jeśli nie lubisz klimatu s-f to też nie na miejscu jest wypowiadanie się na ten temat.
Ja np. uwielbiam filmy z o więźniach , wspaniałe "Skazani na Shawshank" czy "Zielona Mila", i dlatego wypowiadam sie na temat Prison Break.
Bo ta fabuła jest czysto lamerska w stosunku do tamtych filmów.
"które miejscami są naprawde bzdurne"
- dziewczyno zamiast rzucać takimi nic nie znaczącymi tekstami lepiej wskazać te bzdurne miejsca.
Ja też mogę napisać, że PB jest bzdurne i już.Ale ja w przeciwieństwie do ciebie wolę podać czemu tak uważam.
"Twoje zachowanie świadczy jedynie o tym , że jesteś człowiekiem nie potrafiącym pogodzić się z myślą , iż ktoś może uważać PB za lepszy od LOSTa."
Ależ nie, mam gdzieś że są tacy co lubią PB.
wcale mnie to nie boli. Jedni wolą Muzykę poważną, inni Jazz, a jeszcze inni techno i hip-hop. I dobrze , że tak jest.
Co jest bzdurnego w wyrażeniu "paranormalne", to że znaczenia tego słowa nie rozumiesz, nie znaczy że jest bzdurne. Fani Brithney Spearas też nie rozumieją słów i piosenek Maleńczuka , Świetlickiego i też im się wydaję , że wszystkie rozumy pozjadali.
A pamfletu nie napiszę bo nie mam takich zdolności pisarskich.
Dodam jeszcze jeden absurd z pierwszej części - mianowicie zastrzyki insulinowe Scofielda. Na początku dostawał on strzały, nie zażywając rzekomego blokera insuliny. Jako, że przychodził on na zastrzyk 2 razy dziennie, oznaczało to że dostaje insulinę długo działającą. Jeśli taka sytuacja miała by miejsce naprawdę, to po pierwszym, wieczornym zastrzyku, doznał by w nocy szoku insulinowego, czego efektem była by śpiączka hipoglikemiczna a następnie zgon...:]
Bullcrap...:]
przypuszczam gdyby uważnie to oglądać lista absurdów mogłaby być 4 większa.
dla mnie najśmieszniejsza była ta sytuacja.
w około policja.
Uciekamyyy.
No i uciekli. Super.
Z ta insuliną to nie wiedziałem. Może ta jego wielka inteligencja pozwoliła mu na zatrzymanie szkodliwego działania insuliny. Siła woli. heh.
Też tak myślę:))) W końcu miał wszytą pod skórę jakąś tabletkę na rzyganie, która nie spowodowała swoją obecnością w okolicach tkanek żadnych dysfunkcji, lub stanów ropno-zapalnych. Tak więc może i potrafi sterować mentalnie, funkcjonowaniem swojego organizmu :D
Osiągnął poziom T-Baga. Prawie. On w końcu po nagłej utracie ręki, nie zrobił tego, co każdy normalny człowiek zrobiłby w takiej sytacji - nie umarł w przeciągu kilkunastu sekund z upływu krwi. Na dodatek prawie wcale nie krwawił. Wziął sie w garść, a konkretnie odciętą kończynę, i pobiegł do pakistańskiego weterynarza-cudotwórcy. Nawet sepsy nie dostał, mimo że narzędziem amputacji była "niezbyt" sterylna siekiera, a miejscem jakiś brudny barak. To jest dopiero zuch chłopak.
Możliwości T-Baga ewoluują w zastraszającym tempie. Zauważ, że po tym jak ponownie stracił dłoń, a raczej sobie ją odgryzł, nie musiał jej nawet zszywać. Kikut natychmiast zrósł się samoczynnie, a jego właściciel pędem poleciał zamordować Gary'ego, odzyskać kasę i wypalić papieroska...:]
... i na tyle skutecznie wrobić Bellick'a, że tamtejsza policja nie zaprzątała sobie głowy takimi drobiazgami jak materiał dowodowy (odciski palców, DNA, włosy, ślady butów), a sędzia w 2 dni (a może i krócej, nie pamiętam... ?) wysłał go na reszte życia do (!?) Fox River.
W którym jest teraz, dzięki nowemu naczelnikowi, taki rygor, że strażnicy otwierają sobie w nocy cele i organizują walki więźniów...
Heh, można tak bez końca... :)))
A najśmieszniejsze jest, że te wymienione przez nas, to nie jest nawet top 10 absurdów (z teleportującym się Kimem na szczycie - wg mnie). Nie ma sensu nawet połowy wymieniać, zwłaszcza że neo-pokemony i tak stwierdzą że to "czepianie sie szczegółów" ... :)
Dokładnie. No bo w końcu najważniejsze jest przecie to, że serial jest "zarąbisty" i że "Wentworth Miller tak cudownie gra"...:]
Pozdro.
tak tym bardziej, że jak napiszesz o takim absurdzie, który to absurdem jest oczywistym, to i tak znajdą sie tacy którzy "obalą" zarzut wypowiedzią typu "bzudra, nie znasz się".
Ale może stworzyć by taką listę??? Każdy by napisał swoje punkty i potem by to się scaliło w jeden post??
Można by było(choć zapewne będzie ona b. długa;]). Jednak domyślam się, że w efekcie, nierozumne dzieci polecą na forum Losta, założą w odwecie bliźniaczy temat i będą wypisywać rzeczy typu "nielogiczne jest to, że John Locke najpierw jeździł na wózku, a po wypadku zaczął chodzić"...
W serialu Lost jest więcej koloru zielonego, a zielony jak wiadomo odpręża oczy, nie to co szare więzienne cele;)dlatego wolę Lost;)
hmm barsdzo ciekawy powod. Lost pierwszy seon byl fajny ale dalej zrobila sie z tego rpawdziwa telenowela. PB trzyma poziom i narazie jjest super!
LOST się do tego nie umywa. Bohaterowie nie zadją podstawowych pytań i zachowują sie jak dzieci.:P
To jest kwestia gustu.Jedni wolą seriale typu lost a inni typu Prison Break.Oba seriale są całkiem o czymś innym.....Pozdrawiam fanów obu seriali
PS.;) Ja oglądam PB:D
Dla mnie licza sie tylko dwa seriale: Lost oraz Proson Break. Jednakże w imie zasad sprobuję podjąć się obalenia niektorych wymienionych nieściłości, czy jakby kto wolał "śmiesznych sytuacji".
1.Takie nagłe przeobrażenie nienawiści Syna do ojca w wielką miłość i zażyłość.
Heh.Chyba miał jakiś sen i nagle stał się taki dobry dla ojca.O umiejętnościach
wyrażania tych emocji przez aktora grającego postać Syna już nawet nie wspominam bo to
żenada.
Ad1. Syn zawsze kochał ojca, ale że to młody człowiek i przechodzi wiek buntu to takie wahania nastroju sa bardzo naturalne. Ojciec ktorego kocha siedzi w wiezieniu i juz niedługo rozstanie sie z zyciem. To jest ciezkie i bardzo stresujace przezycie dla jego syna ktory okazywał nienawiść tylko dlatego że czuł sie słaby bo nie mógł ojcu pomóc. ( gra mCtrzeba to i zastrzela.
A ci wywalili sobie krate (co jest tez glupotą) i zdemolowali wiezienie.
Ad4. Każdy ma prawo do strachu. A gdy banda rozjuszonych więźniów napiera na kraty oddalone o 2 kroki od strażników to wcale sie nie dziwie ze w takiej chwili mogli stracić rezon. Gdy strażnicy wyszli by zawiadomić o buncie oraz po broń która by załatwiła sprawę okazało się ze jeden z nich (gamon jakiś - ale takich jest wielu) zgubił klucze. Zresztą nie bądzmy dla niego zbyt surowi, to zwykły czlowiek, popełnił błąd.
A wracajac do tych lichych krat - Nic nie jest trwałe. Każdą rzecz można prędzej czy pozniej zniszczyć. To była zwykła krata, a nie drzwi do sejfu.
5.Lincoln jest taki dobry z niego czlowiek ze ryzukujac wlasne bronil zycia straznika.
Ach jaki on dobry.Wlasnie takie glupoty mi sie kojarza z telenowela.
Ad5. Lincoln wierzy we własne możliwości i broni słabszego. To bardzo wzniosłe. :] Ta sprawa stawia go w dobrym świetle i sprawia ze widz lubi go co raz bardziej. Jakby to wygladało jakby stchórzył? No cos Ty. Wprawdzie to ludzkie, ale on i tak jest jedną nogą w grobie więc chociaż na odchodne chce zrobić dobry uczynek. A teraz na powaznie. Nie każdy jest tchórzem i czasami sa takie chwile ze ten co się zwykle boi wstawic za słabszym robi to. Może i potem załuje, ale wazne ze starał sie pomoc. Wielu z znas lubi bohaterow, bo sami chcielibysmy byc tacy.
6.Scofield w czasie buntu lazi sobie po dachu a z Helikoptera nikt tego nie widzi.
Ad6. On 'zbudował' ten dach i zna wiele jego zakamarków.
7.Nie Wiem być może sie myle ale wydaje mi sie ze wszytskie rozmowy w wiezieniu odwiedzajacych z wiezniami
sa nagrywane.Przychodzi czarnoskora dziennikarka ktora jest agentka i grozi Lincolnowi ze jesli
nie pogodzi sie z widmem egzekucji to zginie jego Syn.Taka rozmowa jest dobrym dowodem
ze zostal wrobiony.
Ad7. Nigdy nie byłam w wiezieniu, ani w Polsce ani poza nią, wiec naprawde nie wiem. Ale Ty wydajesz się być przekonany.. czyżby jakieś wspomnienia ? :]
8.Sledztwo w sprawie zabojcy Straznika.T-Bag wyslal swoja "dziewczynke" ten powiedzial kilka klamstewek
znalezli podlozony dowod i juz maja zabojce. i cisza. chec zlapania zabojcy zaspokojona.heh
Boże co za głupota.
Ad8. Własnie o to chodziło. Nie liczyła się prawda. Tylko by jak najszybciej znalazł się ktos kto odpowie za zbrodnie. To dość częsty proceder, nawet w Polsce.
9.Kolejna bzdura z ktorej sie chyba najbardziej usmialem.
Zastepca Abruzziego Falzone czyli aktualnie szef proboje zabic swiadka ktory ma zeznawac przeciwko niemu.
No fajnie szef mafi wykonuje czarna robote.Cos takiego. Jest ostatnia osoba ktora powinna byc w poblizu
swiadka. A on zamist wyslac do tego profesjonalnych mordercow sam jedzie wykonac wyrok niczym
Leon Zawodowiec.Dla kogos kto docenia mafijne filmy takie jak "Ojciec chrzestny"
taka sytuacja jest totalna bzdura.Takie szychy nie zajmuja sie zabijaniem.oni wydaja rozkazy.
Ad9. Uważam ze nie każdy szef tylko siedzi i wydaje rozkazy. Czesto dla zwykłego kaprysu chce być przy egzekucji, lub chce sam ją wykonać. Oczywiscie musi się liczyć z ryzykiem. Ale taka praca.
10.Nawrócony Abruzzi ktory wybacza i daje szanse T-BAgowi heh.Bez komentarza.
Ad10. Odpowiem na to jak obejze ostatnie 3 odcinki. Bo teraz to moglabym coś przekłamać.
11.I ten okrutny bezwzgledny T-Bag oplakujacy kogos z rodziny.Ach wszyscy sa tak naprawde dobrzy w tym
wiezieniu tylko po prostu los im nie sprzyjal.heh.
Ad11. No bo widzisz, nie ma ludzi tylko złych albo tylko dobrych. Czasami ten zły może nas zaskoczyc bardzo ludzkimi odruchami. hehehe
12.Scofield odkrecajacy zawor.Naprawde go nie bylo widac????? Straznicy ze snajperkami w wiezach.Srodek
dnia a on majstruje cos przy zaworze ktory w dodatku miesci sie blisko bramy.Jesli taka swoboda jest
w wiezieniach o zaostroznym rygorze w USA to ciekawe jak jest w normalnym wiezieniu?
Ad12. No to juz wiesz ile mozna zdziałac jesli los Ci sprzyja. ;]
13.Agent Hale.Chce uciec ale wczesniej przekazac liste nazwisko osob zamieszanych w spisek.
Nie odbiera telefonu i w tym momencie juz powinni spierzac gdzie pieprz rosnie.
Oczywiscie Pan Hale nieodebral telefonu i poszedl zalatwiac swoje sprawy.
Tak jak by to byla jaks niewinna gra.
Agent a taki niedomyslny i nieporadny ech.
Ad13. No z tym telefonem to sie wykazal totalnym brakiem profesjonalizmu. No chyba ze... akurat w ten dzień miała tesciowa dzwonić i chciał się wymigać od tej rozmowy. No nie mówcie że to nie jest logiczne wyjasnienie. :]heh
14.Przyjezdza Kellerman w miejsce spotkania Veroniki z Hale'm. Zastaje Hale .Veroniki nie zastaje.
Zabija Hale i nie przeszuka oczywiscie zakamrkow tego meijsca bo po co.
Bo jesli Hale rozmawial z Veronica i ona poszla to juz pewnie ona jest gdzies daleko
a Hale po prostu sobie tu tak stal bo lubial sobie stac w takich miejscach.Kolejny przyklad glupoty
tym razem Agenta Kellermana.
Ad14. Kellerman wyszedł z załozenia ze Hale nadal czeka na Veronike, bo skoro ten nadal ma liste z osobami to jeszcze nie doszło do wymiany.
Nie było sensu by Kallerman się na nia zaczaił, bo trup Hale'a ładnie sobie leżakował i Veronika na pewno by go zauwazyła. Jesli nawet by pozbył sie zwłok, to tylko strata czasu dla niego, i wieksza szansa na to ze ktos go zauwazy.
15.Kwestia wyjsca z kanlow na powiechrznie przez Scofielda tez jest naciagna.Jak sie oglada ten serial
to sie ma wrazenie ze Ci straznicy maja wode zamist mozgow.
Ad15. I teraz pomysl o naszym rzadzie. :]
16.Oparzenie scofielda.Cos takiego Para ktora pali ubrania.Rozumiem ze go oparzyla.
Ale zeby przepalila ubranie?? niesamowite zjawiska fizyczne.
Ad16. To juz widziałam że zostało wczesniej wytłumaczone.
17.W 16 odcinku przegieli. T-BAG w roli romantycznego kochanka. Heh on tez byl dobry.
Najpierw byl zly mordowal dzieci ale nagle sie zakochal i postanowil juz nie byc zly.Gdy
jednak kochanka go zdradzila postanowil ze wraca do swojego zlego ego.
Ech naprawde fabula super.
Ad17. Nie mozna wierzyć we szystko co Ci mowi więzień. Zwłaszzca T-Bag. To ze powiedział ze sie zakochał i odnalazł swoje dobre JA nic dla mnie nie znaczy.
18.Sucre jest po prostu geniuszem budownictwa .Na szybkiego zaszpachlowal dzire w
podlodze tak ze nie bylo widac roznicy.No po prostu gladka podloga mu wyszla.
To fachowcy robiac na spokojnie nie mogli by tak zrobic bo zawsze bedzie widac to przejscie.
Tym bardziej ze Bellick wiedzial gdzie dokladnie szukac.
Ad18. A widzisz. Co fachowiec to fachowiec. Takich ludzi teraz jak na lekartswo. :] Chłopak się marnuje w tym wiezieniu....... albo tak akurat swiatło padało że nie bylo widac tych miejsc. Gra swiateł i cieni, pod innym kątem było by na mur beton wszystko widac. hehe
19.Potem ten sam Sucure biegnie do kanalu.Lapia go.Tlumaczy sie ze schowal sie pod lawkami.
I to wytlumaczenie wystarczylo straznikom jako odpowiedz na pytanie jak sie wydostal.
Swoja droga jakie to proste.Schowac sie pod lawkami.Nikt nie sprawdza.Heh no fajnie.
Mozna i tak przedstawiac koncepcje wiezienia.
Ad19. Powiedział ze się schował pod ławkami i oni to kupili. A wiesz czemu? Bo jak tylko zobaczyli majtasy to zapomnieli o tym drobnym szczegole. Widzisz , majtki kobiece mają niesamowitą moc. Bywa że w niektórych przypadkach wiekszą niz sama kobieta. :]
20.I z ostatniego odcinka hicior.heh. Lincol jest przewozony na spotkanie z synem.
Morderca ktory zostal skazany na krzeslo elektryczne jest przwozony furgoentka.
Bez zadnej obstawy. Powinny jechac z nimi conajmniej jeszcze dwa samochody ,
jeden z przodu , jeden z tylu. Jakie to proste walnac w taka furgonetke na zadupiu i
przechwycic wieznia.No lol nad lole.
Ad20. Najwyrazniej wieziennictwo przezywa tam mały kryzys i zawsze to by był wiekszy wydatek jakby załatwili dodatkową obstawe.
To by było na tyle. Dodam jedynie że nie można wszystkiego brać na poważnie w serialach. Na tym polega magia filmow. Czasami trzeba przymknac oko. A jeśli przymknięcie oka nic nie da, to pozostaje jedynie szukanie czegoś co bardziej bedzie odpowiadać naszym wymaganiom i wyobrazeniom.
Łojc! wlasnie zobaczylam ze mi sie kika moich odpowedzi usuneło.. No to poprawi je kiedy indziej. Powiedzmy ze zaczełam odpowiadac od pytania 4 w tym pytanie zawre tutaj a odpowedz jest wyzej... ( wybaczcie mi, niezauwazylam ze mi sie pokasowało)
4.Kolejna głupota.Bunt więźniów.Najpierw wywalaja krate a biedni straznicy stoja i nie wiedza co zrobic.
tak jak by byli ochroniarzami w przedszkolu heh.Kilka strzalow z gumowych kul i byloby po
wscieklosci wiezniow.Z reszta w taki wiezieniu o zaostrzonym rygorze sie nie patyczkuja.
Jak trzeba to i zastrzela.
A ci wywalili sobie krate (co jest tez glupotą) i zdemolowali wiezienie.
Mam chwilke czasu to od razu dopisze poczetek ktory mi się skasował:
1.Takie nagłe przeobrażenie nienawiści Syna do ojca w wielką miłość i zażyłość.
Heh.Chyba miał jakiś sen i nagle stał się taki dobry dla ojca.O umiejętnościach
wyrażania tych emocji przez aktora grającego postać Syna już nawet nie wspominam bo to
żenada.
Ad1. Syn zawsze kochał ojca, ale że to młody człowiek i przechodzi wiek buntu to takie wahania nastroju sa bardzo naturalne. Ojciec ktorego kocha siedzi w wiezieniu i juz niedługo rozstanie sie z zyciem. To jest ciezkie i bardzo stresujace przezycie dla jego syna ktory okazywał nienawiść tylko dlatego że czuł sie słaby bo nie mógł ojcu pomóc. ( gra młodego aktora jest faktycznie ponizej wszelkich oczekiwań - tragiczna)
2.Przebiegły wręcz genialny Michael Scofield daje po sobie poznać ze jest zadowolony z diagnozy
Pani Doktor.
--Mam niedobra dla ciebie Wiadomość.Jestes cukrzykiem.
Tak się ucieszył jakby wygrał milion w Totka.
Głupi by się kapnął że coś kombinuje.
Ad2. Geniusz nie objawia sie we wszystkich dziedzianch życia. I tak jest i w tym wypadku. Przecież to tylko człowiek, mimo iż w niektórych momentach wrecz jest herosem, to nadal pozostaje człowiekiem. Jakby byl we wzszystkim idealny i cacy to by to nudne było.;]
3.Szef Mafi , Abruzzi dla ktorego zycie drugiego czlowieka jest nic nie warte (obojetnie czy ten czlowiek jest
zly czy dobry) nie potrafi znalezc rozwiazania gdy w droge wchodzi mu T-BAG.
Mowa o sytuacji gdy T-Bag poznal prawde o ucieczece i ich szantazowal. Po prostu abruzzi nie wiedzial co zrobic.
heh dobre
Ad3. Abruzzi to człek inteligentny i czesto za nim coś zrobi to pomysli. Wiedział ze kazda akcja moze wywołac reakcje, dlatego najpierw chciał zastraszyc T-Baga. Gdy tamten zaczął 'podskakiwac' to kto wie co by z tego wynikneło gdyby w celi nie pojawił sie Scofield. Sadze ze T-bag wyszedł by jednak z wiezienia, ale w plastikowym worku.
21.Czy Quinn nie mogl gdzies jeszcze zadzwonic? musial koniecznie do kellerman'a? Jak Kellerman zakrył studnie czy nie mógł zadzwonic po pomoc?
wolał umrzeć???
i czy nie smiesznym jest ze kellerman zdajac sobie z tego sprawe ze Quinn ma telefon nie zabil go???? kellerman zabija z byle powodu a powaznego przeciwnika nie zabil widzac ze ten ma telefon kolejna bzdura.
Ad21. Z tego co wczesniej zostało napisane to ta kwestja została dość logicznie wytłumaczona. Dlatego juz jej nei bede tłuamczyc.. No chyba zeby ktos usilnie chcial to bardzo chetnie.
To ja uciekam.
(...)Lost jest dobry ale to nie to samo co PB,bo PB caly cas trzyma nas w napieciu i caly czas cos sie dzieje a nie jak to jest w Lost pod koniec odcinka