PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=657154}

Spartakus: Wojna potępionych

Spartacus: War of the Damned
2013
7,9 39 tys. ocen
7,9 10 1 39345
8,8 5 krytyków
Spartakus: Wojna potępionych
powrót do forum serialu Spartakus: Wojna potępionych

Temat założony dla fanów tej pary abyśmy mogli o Niej podyskutować bez tak zwanych "hejterów"

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

No właśnie. Ból Neavi po straci Crixusa pokazali bardzo dogłębnie i z każdej strony, a Nasira bezczelnie olali. Co to, on nie miał żadnych uczuć? Nie należało mu się te kilka minut na smutek, płacz i policzkowanie Castusa? http://24.media.tumblr.com/72d446d2eddca4cd1cd0f433a386aba5/tumblr_mkadonbwKk1s9 wve2o1_500.gif dla twórców :P

Sayuki78

Bo pary hetero bardziej cierpią nie wiesz tego??!! A jeśli chodzi o tą scenę to muszę przyznać że Pana odwalił kawał dobrej roboty i do tego wyglądał pięknie. Jego uroda ukazała się nam w pełni. Myślę że podczas tej rozmowy Castus zrozumiał że Nasir nigdy nie będzie jego i dlatego ta jego mina gdy trzymał Nasira.
(Jak oglądasz ten filmik to spóźnia ci się obraz?)

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

Tak, bardzo mnie to denerwuje. Chyba na wszystkich tumblerach tak jest z plikami wideo. Chociaż, jak mi się zatrzymało na tej scenie: http://i39.tinypic.com/22ba68.png to myślałam, że spadnę z krzesła ze śmiechu :D

ocenił(a) serial na 9
Sayuki78

Jak się ogląda w nie powiększonym okienku wideo to jest dużo lepiej.

ocenił(a) serial na 7
lubie_miete

Też oglądałam w powiększeniu i dalej się obraz strasznie spóźniał.

Sayuki78

Tym samym wywyższyli Kriksosa i ból Naevii ponad Agrona i żałobę Nasira.
Agron, który zawsze stał wiernie u boku Spartakusa w przeciwieństwie do Kriksosa.
Nasir, który odkąd przyłączył się do rebelii, był zawsze pomocny Spartakusowi, w WotD zawsze widzimy go zajętego jakimiś obowiązkami razem z Lugo, podczas gdy Naevia tylko łazi za Kriksosem i roboty żadnej się nie ima - również jak ją porównamy z Saxą.

Tak nawiasem mówiąc, to zawsze bardzo mi się podobało to u Nasira (jak i Saxy), że nie jest uzależniony od swojego ukochanego. Nie musi ciągle przebywać w jego towarzystwie, sam znajduje sobie zajęcia, albo słucha poleceń Spartakusa, ma swój świat i swoje życie, pozostawiając Agrona jego obowiązkom. Dlatego Agron mógł poświęcić swój czas na ochronę Spartakusa - bo wiedział, że Nasir nie jest dziunią, która będzie miała focha, że mu nie poświęca uwagi. Tak samo wymieniona Saxa - nie wiesza się na Gannikusie.
Naevia niby taka walkiria zrobiona w nowym sezonie, ale praktycznie nie opuszcza boku Kriksosa, wszystko robią razem jak zakoffana para gimnazjalistów, jakby osobno nie istnieli.

emo_waitress

Wydaje mi się, że są tacy, którzy potrzebują więcej wolności i tacy, którym wystarcza tylko ta jedna osoba za wszystkie inne.

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

I dlatego Saxa oraz Nasir to zajebiste postacie, które faktycznie dało się polubić i "przeżywać" ich problemy.

Sayuki78

Przekładając na współczesność - bo są osobami, które maja swoje prace, swoje hobby i swoje życie.

Być może dlatego tak to do mnie przemawia, bo sama jestem tego typu człowiekiem. Nie wytrzymałabym ciągłej obecności jakiejś osoby, choćbym nie wiem, jak bardzo była zakochana :D

emo_waitress

I potem są rozwody ... ach ta współczesna młodzież. Wyjazdy integracyjne z kolegami z pracy, osobno spędzane imprezy, delegacje. No tak, ale zawsze można powiedzieć, że przecież każdy potrzebuje prywatności, wolności.

happyand

No i dlaczego silisz się na złośliwość?
I jeżeli do mnie pijesz w kwestii współczesnej młodzieży to uprzejmie cie informuję, że nie trafiłaś.

Czy w takim razie pary powinny razem pracować, najlepiej w jednym pokoju, razem chodzić na każdą imprezę (laska ma chodzić z chłopem do baru na jego spotkania z kumplami, facet powinien na kawę z jej koleżankami), i na delegacje, które jak wiemy są w każdej pracy.
Czy jeżeli w związku ktoś lubi pograć na konsolce, a druga osoba uwielbia jeździć na rowerze, to mają się partnerzy zmuszać do uczestnictwa, nawet jeżeli ich to nie interesuje, bo inaczej grozi to rozwodem?

emo_waitress

Zgadzam się z Tobą. Każda para powinna mieć chodź chwilę odpoczynku. Wtedy chwile spędzone razem są bardziej cenne. Ja sama jestem w związku od 8 lat :D i z własnego doświadczenia wiem że warto chwilę odpocząć i pobyć samemu. Każda para powinna robić coś wspólnego (np. my oglądamy razem jakiś film lub wybieramy się do księgarni po jakieś książki bo obydwoje lubimy czytać) ale gdybyśmy mieli spędzić ze sobą 24 godziny przyczepieni do do biodra drugiego chybabyśmy zwariowali.

paulina_183

Ja też sobie tego nie wyobrażam :) Poza tym o czym rozmawiać z osobą, która cały czas jest z tobą i uczestniczy we wszystkich aspektach twojego życia? O czym takiej osobie opowiadać?
Moim zdaniem pary powinny być jak dwa okręgi ze wspólną częścią. Mogą mieć wspólne pasje, hobby, zainteresowania, znajomych, pracę - jeżeli jest taka okoliczność, oczywiście życie, mieszkanie, wspólne decyzje itd. Ale niech maja również zakres swojego życia, o którym partner wie, ale niekoniecznie w nim uczestniczy. Tak samo nie sądzę, żeby twój partner chciał spędzać swój czas z twoimi koleżankami na ploteczkach, nawet jeżeli je zna i posiedzi z wami wspólnie od czasu do czasu :) Ty również pewnie orientujesz się w kolegach twojego faceta, ale jak idą razem na piwo, to chyba nie wyrywasz się, żeby koniecznie z nim iść do baru :)

To jest jak z filmami: możecie razem uwielbiać Avengers, ale ty np. możesz lubić Dumę i uprzedzenie a twój facet Helikopter w ogniu. I obejrzycie wszystkie filmy, ale ty będziesz wracać często do Dumy.. on do Helikoptera.., a razem do Avengers :D Znacie swoje gusta, pewne rzeczy wam się wspólnie podobają, pewne nie, ale jest czil aut, bez spiny, że musicie te filmy zawsze razem oglądać. Proste, nie?

Nie wiem, takie jest moje zdanie, nie narzucam go nikomu :)

emo_waitress

Zgadzam się w 100 %. Ja szanuje jego przestrzeń a on moją. Tak powinno być.

emo_waitress

Drogi bosz ... przecież ja was wszystkich lubię i ani mi w głowie złośliwości, a jeśli jakiekolwiek, to raczej przyjazne zaczepki. Sama wobec siebie bywam złośliwa, ale to tylko pozwala mi utrzymywać zdrowy dystans. Serio nie chciałam nikogo urazić, nie sądziłam, że tak to odbierzesz. Miałam wrażenie, że mogę liczyć na zdrowy dystans również z waszej strony.
Szanuję wasze zdanie. Chodziło mi jedynie o to, że ja mam tak, że wolę jedną osobę, która jest wszystkim. Wtedy nie potrzebuję tylu imprez, tylu kumpli. Chciałam też dać do zrozumienia, że jestem nieco zdziadziała w swoich poglądach. W pewnych kwestiach jestem staroświecka i konserwatywna, w innych nie.
Ogólnie jednak zgadzam się z tym co tu czytam na temat związków (nie bywam zazdrosna o konsolę :/ ale o koleżankę z delegacji to już chyba prędzej, na szczęście ani moja, ani jego praca nie wymaga żadnych delegacji; mimo, że znamy się jak łyse konie i gadamy ze sobą nieustannie, nadal mamy tematy mocno nieobgadane, zawsze jest o czym gadać).
Moje doświadczenia rozwodowe wynikają raczej z mimowolnych obserwacji sytuacji sąsiadów/znajomych/innej rodziny. Tam były te nieszczęsne delegacyjne zdrady. Gdyby ci ludzie byli sobie bliżsi, te zdrady nigdy nie miałyby miejsca.

happyand

Najważniejsze jest zaufanie :)

emo_waitress

Zawsze uważałam że postać Agrona w Spartacusie (Wod) strasznie została okrojona, niby BFF Spartacusa, generał a jak niby zginął to .uj z tym . Jako jedyny był zawsze przy Spartacusie a tu nic. Nie rozumiem także dlaczego Sparty pocieszał tylko Naevie po śmierci Gala, przecież Nasir też stracił ukochaną osobę która też była generałem w armii Spartacusa. No ale facet pocieszający faceta .. lepiej więcej ujęć jakiejś gołej dupy albo płaczu Naevii.

paulina_183

Tak, poświęcił jej całe swoje współczucie. To i Nasirowi nic nie zostało.

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

Dla Nasira pocieszeniem miał być Castus a i to mu odebrali...

Sayuki78

Jeżeli DeKnight tak bardzo im sprzyjał (Nagron) to czemu pozwolił na wycięcie tej sceny, tak ważnej dla fanów i dla całej historii Nasira i Agrona.?!

emo_waitress

Ciekawe czy są jeszcze jakieś wycięte sceny tej dwójki.. Btw co myślisz o dłuższej wersji hot scene Agrona i Nasira??

paulina_183

http://media.tumblr.com/f18f9749bd81e0a4353731d4bb073fe7/tumblr_inline_mlqqxz9df Z1qz4rgp.gif

emo_waitress

Kogo ja się pytam..

emo_waitress

Musisz przyznać że "chłopcy" wczuli się w rolę.

paulina_183

JA się wczułam http://media.tumblr.com/88364aee74f73c91e31ed77b2d2755b8/tumblr_inline_mi1ahytuy B1qz4rgp.gif

emo_waitress

Tylko nie ośliń ekranu :P

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

Zależy jak długiej ;) I jakby ona wyglądała, bo szczerze mówiąc scena ich "kontaktu" z trzeciego epizodu była naprawdę pięknie pokazana. Subtelnie, ale jednak dość odważnie i nie "obrzydzając". Nie to co niektóre z tych "pukanek", które nam serwowali scenarzyści.Choć moja ulubiona sceną seksu to ta w wykonaniu Spartacusa i Ilithyii :)

Sayuki78

Ty byś zapewne chciała aby nagrali parogodzinnego pornola :P

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

No właśnie nie :D Zdecydowanie wolę takie spokojne, subtelne i... hmmm, "łagodne" sceny, niż pełnowymiarowego pornola, ze wszystkimi detalami. Owszem, lubię sobie popatrzeć na dwóch baraszkujących panów, ale w filmie/serialu skupiam się jednak na chemii i relacjach między bohaterami niż na samej fizyczności ich związku (co nie znaczy, że bym tym pogardziła :D). Jak chcę coś "ostrego" to zawsze mogę wejść na jakąś porno-stronkę :D

Sayuki78

Musimy jednak przyznać że scena świetnie zagrana :)

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

Nooo, milutko się patrzyło. Mam nawet ją ściągniętą z jakiejś strony ^_^

Sayuki78

Chyba też sobie ściągnę, nie wiem czy zauważyłaś 0:25 kiedy Agron zaczyna całować szyje Nasira, (Pana ma taką minę jakby mu się naprawdę podobało, chyba sobie to wyobraziłam może...|)

emo_waitress

Ja tego kurde nie rozumiem, te scena jest świetna a oni woleli Nevie, no dajcie spokój a do tego ta scena sexu jest o wiele lepsza niż ta co pojawiła się w odc.

lubie_miete

O mój dzień stał się o wiele lepszy :)

lubie_miete

Dzięki ...
Ach Kastus ... co za gość ...
Co on tam mówi?
"The thought lies only in attempt that you live.
And if the gods turn you away from suffering if that was me/ could have been me/ coś innego?"
Jeśli dobrze to odczytam jest szansa, że słowa Kastusa z Victory nabiorą większego znaczenia.

ocenił(a) serial na 9
happyand

"The fault lies only in the times that we live. And the gods, that they turn away from suffering of good men."

lubie_miete

Nie ma szans, że powiedział coś innego? Nie ...? A jeśli ładnie poproszę?
http://oilersnation.com/uploads/Image/PussInBoots.gif
Oj tam, moje było bardziej romantyczne, co z tego, że błędne i kiszkowate :P

ocenił(a) serial na 8
happyand

Podsumujmy odcinek 9:
20 minut Spartakus i Ganikus znowu popisują się na arenie
15 minut znowu ktoś z pary Naevia/Kriksus za kimś płacze
10 minut Sybil maślanymi oczami wgapia się w Ganikusa
5 minut Kore biegnie by zabić Tyberiusza
ale minutę dla sceny coś wnoszącej do wątku pary która przeżyje serial?
http://gobangdigital.com/wp-content/uploads/2012/12/3rtad5-300x196.jpg

Kasiek_haz

Nie zapomnij o Cezarze i bardzo ważnej, mindblowing, scenie z dziwko :)

Może tak rozumowali? Że skoro i tak przeżyją, to dość im?

emo_waitress

Bo ty nie rozumiesz oni musieli naprostować że Cezar jednak nie zmieni się w geja po Tybku więc trzeba jego Katharsis pokazać! Brakowało tylko łez.

paulina_183

Haha, ja wtedy pomyślałam sobie, że ta scena była po to, aby przywrócić zhańbioną męskość Cezarowi :D

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

Właśnie chyba po to była, bo innego zastosowania nie widzę :P

Sayuki78

To był pokaz instruktażowy "Jak postępować z dziwką po tym jak zostałeś zgwałcony przez rzymianina" dostępny w kioskach od 6 maja. + dodatek sztuczne łzy

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

...i paczka chusteczek XD Kurczę no. Chciałam, by Tybek i Cezar mieli jakaś "wspólną" scenę, ale nie od razu gwałt i w dodatku, by to Tybcio był na górze :P

Sayuki78

Scenarzyści chcieli abyśmy współczuli Cezarowi, zapewne męska część widowni płakała rzewnymi łzami krzycząc "Cholerny pedał!" a my biedne fanki żałowałyśmy że nie rozpoczął się namiętny romans między tą dwójką.

ocenił(a) serial na 7
paulina_183

Hahahaha, tak sobie właśnie pomyślałam :D

ocenił(a) serial na 8
paulina_183

ja braku ich romansu nie mogę przeboleć, podobnie jak Glabera i Marcusa :(
dwie nieodżałowane pary

Kasiek_haz

Właśnie pomyślałam o pewnych dwóch osobach których nigdy nie parowaliśmy .. a co by było jakby Donar był z Duro?!

ocenił(a) serial na 8
paulina_183

Duro jest hetero w mojej głowie. I zawsze tak będzie. Ewentualny bromance z Lugo dopuszczam do istnienia :)

Kasiek_haz

Lugo i Duro - cholernie przekomiczna para w mojej głowie :)