Ostatnimi czasy postanowiłem sobie odświeżyć ten serial, ostatnio oglądałem go w dzieciństwie. I teraz jak go oglądam to jedna rzecz jest dla mnie kompletnie bez sensowna. Dlaczego ludzie tak szybko dawali się nastawiać przeciwko spidermanowi? Co chwila kogoś ratował, a mimo to byle pierdółka sprawiała, że nagle całe społeczeństwo miało go za złego. Co jakiś czas ktoś go wrabiał, i rozumiem, że za pierwszym razem ludzie nie koniecznie mogli się kapnąć, że ktoś chce go wrobić, ale już z każdego następnego razu powinni wynosić lekcję, że może jednak to nie pajączek jest złodziejem, ale ktoś chce aby tak się zdawało.