PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862353}
7,7 34 tys. ocen
7,7 10 1 34402
7,5 10 krytyków
Sprzątaczka
powrót do forum serialu Sprzątaczka

Alex :/

ocenił(a) serial na 7

Serial był fajny, ale byłby lepszy gdyby nie główna bohaterka.
Po pierwsze - jej durne wybory. Ok, ojciec może nie był najlepszy, ale starał się, a ona wolała psychiczną matkę. 95% jej wyborów i zachowań była debilna. Seks z Seanem... po co?

Jedyne co uratowało ten serial to wybitna rola Andie McDowell. Znakomita aktorka. Rola hippiski z zaburzeniami była perfekcyjna.
Andie - 10, Alex - 4. Serial na 7.

ocenił(a) serial na 9
SebaD1986

Ojca nie znała w ogóle, to po 20 latach rozłąki był dla niej obcy człowiek, a skojarzenia jakie z nim miała nie były zbyt dobre. Matka z wszystkimi jej wadami to jedyna bliska Alex osoba, która jednak potrafiła okazać jej ciepło. A teraz zastanów się jak działa psychika ludzka i do kogo tu będziemy lgnąć.

ocenił(a) serial na 7
Zuzhet88

No ok - ale spójrz na zachowanie ojca w stosunku do niej i spójrz na matkę. Ojciec chce pomóc, było z nim dobrze (dopiero jak sobie PRZYPOMNIAŁA, że był zły to uciekła), a na matkę nie można liczyć bo ma swój świat. Ojciec był jaki był, ale OBECNIE był najlepszym wyborem dla niej. A matka? Pokazała różki potem. Sorry, ale nie kupuję tego.

ocenił(a) serial na 9
SebaD1986

Nie kupujesz tego, bo oceniasz Alex z pozycji wygodnego fotela. Jeżeli jesteśmy postawieni pod ścianą, to decyzja co dla nas dobre wcale nie jest taka oczywista. Nie masz wszystkich informacji, nie wiesz co się dzieje w głowie Alex w tak trudnej sytuacji, a krytykowanie czyichś decyzji, nie mając wszystkich danych, nie będąc w ich skórze, jest moim zdaniem dużym nieporozumieniem.

ocenił(a) serial na 9
SebaD1986

A wracając do tematu ojca - tez wcale taki święty nie był. Tak, Alex dopiero po jakimś czasie przypomniała sobie dlaczego matka od niego uciekła, ale wcześniej musiała czuć, że coś z tym gościem jest nie tak. Sytuacja z szafką - Alex spytała się czy jako dziecko się w niej chowała, a ten zaprzeczył, robiąc z niej wariatkę. Gdyby naprawdę chciał się zrehabilitować, to przegadałby z Alex temat, przyznał się, przeprosił. A ten szedł w zaparte, a potem zakumplował się z oprawcą swojej córki (scena w przyczepie przy stole). Pewnie miał jakieś wyrzuty sumienia, ale nie wydaje mi się, że Alex miałaby się tak dobrze, gdyby olała matkę i wybrała jego jako swojego wybawcę.

Zuzhet88

I dodajmy też, że ojciec nie chciał jej pomóc w obliczu zbliżającej się rozprawy sądowej i zeznać, że mąż znęca się nad nią psychicznie.
Trudno oceniać tę dziewczynę. Istniej coś takiego przecież jak syndrom sztokholmski, potrzeba ratowania świata i współuzależnienie (to a propos rozpaczliwego powrotu i nocy z Seanem oraz prób ratowania na siłę matki). Gdy ktoś wychowuje się w tak beznadziejnej rodzinie jak ona, jego wybory mogą być dla osób z "normalnych" środowisk co najmniej niezrozumiałe. Mimo tak trudnego życia główna bohaterka walczyła o córkę. Dla mnie to jest najważniejsze.

ocenił(a) serial na 9
vulpes1978

Tak! Bardzo trafny argument z tym sądem, zapomniałam o tym. Kolejna niewykorzystana sytuacja, w której ten odmieniony super ojciec mógł pomóc swojej córce, a ten poniekąd stanął po stronie Seana.

No tak, w takiej sytuacji ciężko w ogóle mówić o 'dobrych wyborach'. Gdyby Alex postawiła na relację z ojcem, to założę się, że to forum by wyglądało podobnie, tylko że Alex byłaby wyzywana od debilek za to, że zaufała ojcu...

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

Obejrzyjcie sobie polski serial ,,Głęboka Woda'' - tam również pojawia się kwestia przemocy, i to w sumie jeszcze bardziej uwypuklono ten aspekt. Gorąco polecam, bo pokazuje, z czym się mierzą pracownicy pomocy społecznej, a tym samym, jakie bolączki trapią Polaków.

Co do ,,Maid', to jednak produkcja stoi na bardzo dobrym poziomie. Dotychczas nie było zbyt wiele seriali poruszających problem niskich klas społecznych w USA.