PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862353}
7,7 33 tys. ocen
7,7 10 1 33368
7,4 12 krytyków
Sprzątaczka
powrót do forum serialu Sprzątaczka

Fatalny

ocenił(a) serial na 2

Kolejny Netflixowy, propagandowy badziew.

1. Okropna gra głównej aktorki, tak jak całkiem lubię Margaret, to tutaj coś zdecydowanie poszło nie tak. Robi dziwne miny, zawiesza się, oczy wyłupione cały czas, nie da się jej oglądać na ekranie. Całości dopełniają dziwne dialogi, masa półsłówek, jest bardzo źle, tak słabo wykreowanej postaci z PRZEOGROMNYM potencjałem, dawno nie widziałem. W co drugiej scenie się męczy. Niby niezależna i twardo biorąca życie za rogi, ale totalnie nieprzekonująca w tym.

2. Dialogi i dziwne retrospekcje, jakieś wchodzenie do głowy bohaterce - wygląda to tak sztucznie i zaczyna męczyć po kilku takich zabiegach.

3. Nierealne sceny, przerysowane wydarzenia, np. pierwsza scena w sądzie w drugim odcinku, widać, że serial zamiast cokolwiek oferować widzowi, za wszelką cenę stara się pokazywać na tacy w sposób przerysowany problem o którym chce opowiedzieć. Nie da się tego oglądać.

4. Fatalna reszta przerysowanych i nierealnych postaci z matką Alex i dzieckiem na czele. Dziecko żadnych pytań nie zadaje, śpi i uśmiecha się, nic nie wnosi do scen, jest nieistniejącym tłem dookoła którego wszystko się toczy. Matka przerysowana do bólu.

5. Ogólne wrażenie bardzo złe. Przez wiele momentów dodatkowo ma się wrażenie, że to nie serial, a jakiś film instruktażowy dla osób dotkniętych przemocą. Niektóre dialogi nawet tak brzmią, nikt zdrowo myślący nie wytrzyma z tym serialem więcej niż 2 odcinki.

6. Na plus zdjęcia - wykonano wiele solidnej pracy kamerą, ujęcia cieszą oko. Niestety na tym się kończą plusy.

Konkluzja - kolejny serial dla widza niewymagającego, Julki netflixowe będą zadowolone.

ewertos360

Mnie za to bawią tacy wielcy "znawcy", którzy wypowiadają się za wszystkich i uważają że ich opinia jest jedyną poprawną, dodatkowo złośliwie obrażając inne osoby i gust innych osób, nie podobało ci się? W porządku ale takie kwestie jak "nikt zdrowo myślący nie wytrzyma z tym serialem więcej niż 2 odcinki." czy "Juli netflixowe będą zadowolone" tylko pokazują niski poziom i brak zrozumienia że gusta są różne, naprawde żenujące, złośliwe kwestie w stylu buca który uważa że jego gust i opinia są święte a wszyscy inni którym podoba się coś co jemu się nie podoba to idioci i "JuLeCzKi"

ocenił(a) serial na 8
KennyDeath

Do tego jaką "propagandę" miał na myśli?! Kolejny prawak jakich pełno w Polsce. Aż rzygać się chce.

ocenił(a) serial na 2
Biankka

Jaką propagandę? Uciśnionej kobiety. Tak jak wspomniałem, niektóre sceny są nakręcone tak, jakby to był poradnik jak działać będąc ofiarą przemocy. Nie jestem prawakiem, ale skoro oceniłaś ten serial na 8, to możesz powiedzieć co Cię w nim tak bardzo urzekło, albo odnieść się merytorycznie do punktów, które wypisałem.

ocenił(a) serial na 8
ewertos360

Sam piszesz, że Margaret Qualley to dobrze zapowiadająca się aktorka. To zdaje się jej pierwsza duża rola do tego na podstawie książki. Może taka była postać w książce. Nie czytałam. Może robiła takie miny. Może się zawieszała.
-Poradnik jak działać będąc ofiarą przemocy domowej-nie zauważyłam.
-Dziecko będące tłem. To akurat prawda, ale jak zachowują się 2-3 letnie dzieci-nie wiem
Nie wiem co rozumiesz przez propagandę uciśnionej kobiety. Moja mama była samotną matką i stwierdzam, że miała pod górkę. Czy dlatego, że była samotna? Nie wiem. Ogólnie kobiety mają gorzej, ale to do Ciebie nie trafia, więc...
Serial z czasem zyskał. Nie podobał mi się od razu. Jestem ciekawa jej dalszych losów.

Biankka

Tacy zawsze doszukają się pseudopropagandy tam gdzie jej nie ma.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
monja88

Nie chciałbyś być kobietą

Biankka

No cóż, ale jestem :)

ocenił(a) serial na 8
monja88

Przykro mi

Biankka

Mnie nie , ale musisz mieć przerąbane majac sie wiecznie za ofiarę losu bo jesteś płci zenskiej

ocenił(a) serial na 8
monja88

Gdybym była facetem to łatwej dostałabym się na platformę wiertniczą, gdzie płacą prawdziwe pieniądze. A to w sumie moje marzenie. Pobrudzić ręce naprawiając coś ważnego, sprawdzać się w kryzysowych sytuacjach. Nie wiem, czy jest na świecie kultura uczenia dziewczynek np mechaniki

Biankka

Powtarzam komentarz , który został NIEREGULAMINOWO i politycznie faszystowsko usunięty, ponieważ nie pasował do propagandy i do feministycznej pro kobiecej polityki, nikogo nie obraziłam , ani nie wyraziłam sie wulgarnie... Więc, tak, powtarzam ten serialik to feministyczna propaganda XXI wieku, gdzie kobiety muszą byc pokazywane jako wielce ucięmięzone, , wlaczace z całym swiatem, biedne i musza byc takie silne .

ocenił(a) serial na 3
monja88

Jest nadzieja, chociaż jedna kobieta, widzi w jakim celu nakręcono ten serial.
Szacun!

Biankka

Co do twoich zarzutów, to chyba żartujesz. Myślisz, ze faceci nie chca kobiet na platformach , bo wtedy zarabiałyby tyle samo? Jest wiele swietnych płatnych zawodow, jak IT i jakos nikt nie oponuje, zeby kobiety tam nie dopuszczać. Po prostu praca na platformach to ciezka praca fizyczna a, nie "pobrudzenie sobie raczek".. Na budowie jakoś nie chciałabyc pracowac, bo tam są znacznie niższe pieniadze, a tez praca jest zdominowana przez mężczyzn. I gdzie jest kultura uczenia DZIEWCZYNEK mechaniki, wystarczy , ze pójdziesz na takie studia, nie musisz sie w przedszkolu uczyc mechaniki.

monja88

W IT na tych samych stanowiskach mężczyzna zarabia więcej od kobiety. Nie podawał bym jako dobry przyklad

ocenił(a) serial na 3
Biankka

Pobrudzić sobie ręce na platformie wiertniczej???
Brak słów...
Ja jak mężczyzna o dobrej kondycji, uważam że mógłbym nie podołać przy tej pracy fizycznie...
A Ty piszesz, że świat jest zły bo tego nie możesz robić jako kobieta...
Idź do budowlanki, jak się sprawdzisz na pewno zostaniesz przyjęta. Wyuczysz się fachu otworzysz działalność i będziesz zarabiać 8-10k netto miesięcznie jeśli będziesz dobra w tym co robisz.
Chyba, że takie pieniądze, to dla Ciebie ochłapy...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 2
KennyDeath

Bla bla bla "gusta są różne", za każdym razem bawi tak samo. Obiektywnie wytknąłem raptem kilka fikołków, które występują w serialu, a już pierwsze dupy trzeszczą. Owszem, każdy może oceniać na swój sposób, ale w żaden sposób nie odniosłeś się do faktów, które wypunktowałem, ale to pewnie przez to, że brak Ci realnych argumentów. Ba, przeczytaj Ty swój komentarz jeszcze raz, bo narzekasz, że rzekomo kogoś obrażam, obrażając mnie i nie wnosząc nic do dyskusji xDD

ewertos360

Twoja opinia nie jest obiektywna, a czysto subiektywna, ja naprzykład uważam że Margaret Qualley naprawdę świetnie się w tej roli spisała, wypowiadasz się za innych pisząc że "NIKT PRZY ZDROWYCH ZMYSŁACH NIE WYTRZYMA Z TYM SERIALEM DŁUŻEJ NIŻ 2 ODCINKI" to jest obrażania innych osób nie "rzekome" ale obrażanie jako że osoby którym się podoba są jakieś nienormalne, obrażanie złośliwe ich i ich gustu w stylu typa który ma się za wielkiego znawcę i daruj sobie piszczenie że nie odnoszę się do twoich faktów (z których połowa to po raz kolejny subiektywna opinia, bo w MOJEJ opinii jak i wielu innych Margaret naprawdę bardzo dobrze się spisała w tej roli) bo nic do nic do tego nie mam, wymieniłeś SWOJĄ subiektywną opinię w porządku, ale obrażanie innych ludzi i ich gustów jest naprawdę bardzo słabe zwłaszcza używanie takiego czegoś jak "julki netflixowe będą zadowolone" w stylu zwykłego janusza.

ewertos360

Tak samo za każdym razem bawią takie żenujące teksty wielkich "znawców" "julki netflixowe będą zadowolone", brak mi argumentów?! Oh kolejny pokaz wielkiego znawcy i egoizmu, jak będę chciał napisać argumenty i moją opinię o serialu to nie napiszę je tutaj ale pod którymś z innych tutaj wątków gdzie osoby normalnie napisały swoją opinię nie obrażając nikogo przy tym, nie miałem nic do twoich argumentów (nie faktów, Margaret bardzo dobrze według mnie zagrała), więc nie mam po co się do nich odnosić, chodziło mi jak już wspomniałem wyżej o takie zbędne kwestie złośliwe, jak wrzucanie na osoby którym się podobało i pisanie że są "juleczkami", "ja rzekomo kogoś obrażam" RZEKOMO?! Ale z ciebie hipokryzja się wylewa, tak nazywanie ludzi którym podobało się coś co tobie się nie podoba "juleczkami" i osobami którzy nie są przy zdrowych zmysłach, jest obrażaniem, więc tak dlatego stwierdziłem że jesteś "bucem", sam pierwszy obrażasz inne osoby i ich gust (bo przecież twój jest święty) więc nie dziw się że inni będą się tak samo zachowywać w stosunku do ciebie. Z takim kimś nawet nie chce się dyskutować skoro na starcie dyskredytujesz osoby którym serial się podobał nazywając ich epitetami którymi posługują się zakompleksione snoby które swój gust uważają za świętość a innych różniący się za gówno. Jakoś w żadnym z tutejszych wątków osób które założyły tematy i którym się podobało nie znalazłem żadnej kwestii gdzie ktoś nazywał by tych którym się nie podobało idiotami bez gustu czy "januszami" ty od razu wylatujesz z "juleczkami" i "nikt przy zdrowych zmysłach nie wytrzyma z tym więcej niż 2 odcinki" to nie jest w żadnym aspekcie obiektywne, a subiektywna złośliwa opinia.

ocenił(a) serial na 8
KennyDeath

Zgadzam się z Tobą

ewertos360

Myślę że nie poznałeś nigdy niestabilnej emocjonalnie i psychicznie osoby. Ciesz się. Matka głównej bohaterki wydaje się przerysowana. I wydaje się jest tutaj słowem użytym przeze mnie celowo. Dopóki nie poznasz kogoś takiego w rzeczywistości, trudno pojąć takie odklejenie. Fiksacja matka na sztuce i duchowości mogłaby być fiksacja dotyczącą religii czy czegokolwiek innego. Poznałam raz taką osobę, na pierwszym spotkaniu wydawało sir bardzo stabilną i komunikatywną kobietą. Natomiast przy bliższym poznaniu okazało się wręcz kopia postaci wykrewanej jak z tego serialu. Bardzo ciężko się z nią współpracowało, bardzo szybko się okazywało że robiła czasem tak nieracjonalne rzeczy że większość osób była zaskoczona, jak mogła wpaść na takie rozwiązanie. Miała nawet podobne zmiany nastroju...