Super tekst „straciłaś psa na 5 minut a ja dziecko” niestety bohaterka nie zdaje sobie sprawy z tego że jej czyny mają konsekwencje i właśnie za nie odpowiada ona. Zaczyna się ujawniać egoizm bohaterki. Nigdy nawet nie zadaje sobie pytania co jest dobre dla jej dziecka, myśli ciągle o sobie.
Wygląda jak dziecko we mgle, kobieta zupełnie nieprzygotowana do życia w społeczeństwie.
Gra aktorska na drugim odcinku już zaczyna być męcząca. Aktorka grająca ciągły wytrzeszcz oczu sprawia wrażenie jakby była na planie pierwszy raz.
,,kobieta zupełnie nieprzygotowana do życia w społeczeństwie." A czego ty oczekujesz po takiej kobiecie? Że każda jej decyzja jest przemyślana i superracjonalna? Że w tak trudnej sytuacji życiowej będzie sobie na spokojnie układać plany i strategie i analizować jakie konsekwencje będą miały podjęte przez nią działania?